PODPOWIEDZI:

Test Miele Triflex HX2 Pro - Tak modularnego odkurzacza jeszcze nie było!

Jeżeli szukasz jednego z bardziej nietypowych, ale przemyślanych odkurzaczy pionowych na rynku, to test Miele Triflex HX2 Pro powinien cię zdecydowanie zainteresować. To model 3 w 1. Niby nic, czego byśmy dotychczas od producentów nie usłyszeli, ale tym razem nie odnosi się do kontrowersyjnej kwestii mopowania. Chodzi o umiejscowienie silnika oraz tryb ręczny. No i to ma faktycznie sens.

Miele Triflex HX2 Pro

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Nietypowa modularność
  • Niezła ergonomia pracy
  • Możliwość odstawienia w pionie
  • Wciąga wszystko jak trzeba, również z boków
  • Podświetlenie LED
  • Czas pracy
WADY
  • Przy tej cenie brakuje ciekawszych akcesoriów
  • Nie da się go podczas odkurzania położyć przy ziemi

Recenzja Miele Triflex HX2 Pro zainteresuje w szczególności takie osoby, które szukają bardzo ergonomicznego odkurzacza pionowego. Wszystko dlatego, że można w nim przemieścić środek ciężkości niżej, montując silnik ze zbiornikiem wprost za elektroszczotką, a rurę przedłużyć, traktując ją jak uchwyt. Ta funkcja, której odpowiednika dotąd nie widziałem na rynku, sprawiła, że model mnie z miejsca zaciekawił.

Kup Miele Triflex HX2 Pro:

Miele Triflex HX2 Pro oferta w Ceneo

Nietypowy odkurzacz 3 w 1? Test Miele Triflex HX2 Pro

No dobra, ale co otrzymasz w zestawie, kupując Miele Triflex HX2 Pro? Przede wszystkim jednostkę główną. Warto podkreślić to, że jest dość ciężka. Ważąc ponad 2 kilogramy, bez dodatków i ponad 3,5 z, należy do masywniejszych propozycji na rynku. Z tym się wiąże jednak też spora wydajność i pojemny akumulator.

Jednostka główna Miele Triflex HX2 Pro

Świetny czas pracy na baterii i interesująca konstrukcja

W testach Miele Triflex HX2 Pro nie miał większych problemów z wessaniem tak naprawdę czegokolwiek, również na niższych poziomach mocy, a jego czas pracy zasługuje na pochwałę. Do tego stopnia, że może konkurować z najlepszymi sprzętami z rankingu odkurzaczy.

Prawie 14 minut w trybie max i parę odkurzań mojego mieszkania - dwupokojowe, o rozmiarach mniej więcej 50 m2 - na jednym naładowaniu. To niezłe osiągnięcie. W dodatku w wersji Pro dostajesz aż dwa akumulatory, które możesz doładowywać na dedykowanej stacji podczas odkurzania.

Ładowarka Miele Triflex HX2 Pro

W dodatku, ze względu na nietypową konstrukcję odkurzacza, fakt, że nie należy do najlżejszych, nie ma tak dużego znaczenia. Jest bardzo modułowy. Przestawiając rączkę, z suwakiem zmiany trybów, możesz korzystać z niego nie tylko w formie modelu ręcznego lub typowego “sticka”, czyli odkurzacza pionowego z silnikiem na górze. Możliwość obniżenia środka ciężkości praktycznie do podłogi ułatwia sterowanie całością.

Zmiana trybu pracy Miele Triflex HX2 Pro

Kwestia zbiornika, filtra i (braku) wyświetlacza

W jednostce głównej znajduje się też dość pojemny zbiornik. Łatwo go ściągnąć, a pozbywanie się z niego brudów nie jest tak uciążliwe. Wszystko za sprawą technologii Twist2Open, która otwiera spód zbiornika, pozwalając brudom wypaść do śmietnika. Swoją drogą, dzięki ComfortClean, łatwo oczyścisz bez brudzenia się filtr drobnopyłowy. Wystarczy obrócić znajdujące się na górze zbiornika pokrętło, trzykrotnie w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.

Wysypywanie brudów Miele Triflex HX2 Pro

Skoro o filtrach mowa, wewnątrz odkurzacza znajduje się bezobsługowy HEPA Lifetime. Blokuje do 99,999% mikroskopijnych cząsteczek na wylocie, co ma znaczenie zwłaszcza dla alergików. Faktycznie, podczas odkurzania nic nie wydostaje się poza odkurzacz bezprzewodowy Miele Triflex HX2 Pro.

Trochę brakuje jakiegokolwiek wyświetlacza. W zasadzie jedynym sposobem na dowiedzenie się o stanie urządzenia są umieszczone na nim diody wskazujące poziom naładowania baterii.

Wskaźnik baterii odkurzacza Miele Triflex HX2 Pro

Dodatkowy wyświetlacz mógłby być przydatny do czegoś tak prozaicznego, jak informowanie o pozostałym czasie pracy, potencjalnych awariach lub nawet ilości zbieranych zanieczyszczeń, jak w niektórych sprzętach z podobnej półki cenowej. Takich, jak te polecane odkurzacze stojące.

Akcesoria? Tutaj mogło być lepiej

Bardzo ważną kwestią związaną z Miele Triflex HX2 Pro są akcesoria. Trudno o tym odkurzaczu myśleć bez brania pod uwagę jego ceny. W momencie tworzenia materiału dało się go kupić w okolicach 4 tysięcy złotych. W tej cenie chciałoby się oczekiwać jeszcze paru dodatków, chociaż i tak jest ich sporo. Są na przykład dwie stacje ładujące oraz drugi akumulator

Oprócz wspomnianego dodatkowego akumulatora, pierwszy i najważniejszy element zestawu to elektroszczotka. Multi Floor XXL SEB 435 to napędzana elektrycznie duża końcówka, w której możesz zmienić szczotkę do podlóg (świetnie sprawdzającą się też na dywanach), na wałek przeznaczony na przykład do paneli lub szczotkę dedykowaną dywanom (której nie otrzymałem do testów). W dodatku końcowka dostosowuje swoją moc do sprzątanych powierzchni.

Zbieranie dużych brudów z pomocą Miele Triflex HX2 Pro

Fajnie przy tym, że producent zdecydował się na obecne w tej końcówce podświetlenie BrilliantLight LED. Łatwiej mi było określić, czy w pełni odkurzyłem moje mieszkanie. Super sprawą jest też możliwość odstawiania odkurzacza w pionie. 

Wjazd pod sofę Miele Triflex HX2 Pro

Co prawda wyłącznie w ustawieniu z silnikiem tuż nad elektroszczotką, ale to funkcja, której zwyczajnie brakuje zazwyczaj u konkurencji. Nie musisz ryzykować odkurzaczem, odkładając go na ziemię lub opierając o ścianę. To duży problem we współczesnych modelach, na przykład niedawno testowanym Electrolux Power Hygienic 800.

Miele Triflex HX2 Pro odstawiony pionowo

Coś jeszcze oprócz baterii i elektroszczotki?

Poza tym w zestawie jest też nakładane na rurę mocowanie na małe nasadki, końcówka z pędzlem, sprawdzająca się na przykład przy odkurzaniu figurek lub firan, ssawka do tapicerki, zasysająca brud na przykład z głębi sofy, oraz ssawka szczelinowa. Ta ostatnia nie blokowała się na odkurzaczu i spadała czasami podczas sprzątania szczelin.

Sprzątanie małych figurek z pomocą Miele Triflex HX2 Pro

Biorąc pod uwagę fakt, że są tu raczej bazowe akcesoria, Miele Triflex HX2 Pro mogło być pełniejszym modelem. Do pełni szczęscia wystarczyłaby dodatkowa mini elektroszczotka do lepszego doczyszczania tkanin lub elastyczny wąż, który ułatwiłby sięganie w ciaśniejsze miejsca - na przykład sprzątanie zabudowanych regałów z książkami.

Jak Miele Triflex HX2 Pro odkurza?

No dobrze, ale jeżeli nie akcesoria, to sam odkurzacz. Wspominałem wcześniej, że Miele Triflex HX2 Pro jest jednostką dość mocną, nie bez kozery. Sprawdzałem ją na różne sposoby, sprzątając zakamarki mojego apartamentu i notując wady oraz zalety tego sprzętu. Więc jak wypadł test Miele Triflex HX2 Pro?

Miele Triflex HX2 Pro na dywanie

Przede wszystkim trzeba podkreślić użyteczność trzech różnych trybów pracy tego odkurzacza. Najczęściej rotowałem pomiędzy kompaktowym, czyli ręcznym, w sam raz do sprzątania na przykład sofy i półek, oraz komfortowym, z jednostką główną przy podłodze. W nim bardzo wygodnie prowadziło mi się odkurzacz po domu - praktycznie nie czułem jego ciężaru.

Sięganie wyżej z pomocą Miele Triflex HX2 Pro

Sęk w tym, że w tym trybie Miele Triflex HX2 Pro siłą rzeczy nie da rady wysprzątać wszędzie. W zasadzie chodzi przede wszystkim o wysokości, na przykład okolice sufity, oraz sofy lub niskie regały. W takim przypadku musiałem zmieniać na tryb dużego zasięgu.

Odkurzanie podłogi Miele Triflex HX2 Pro

Tu mały zarzut. Odkurzacz nie kładzie się w pełni do podłogi, przez co przy mojej dość niskiej sofie, elektroszczotka podnosiła się do góry przy próbach sięgnięcia głębiej.

Mocny i wcale nie tak głośny - Recenzja Miele Triflex HX2 Pro

Dość dużą wagę warto jednak położyć na jednym fakcie. To naprawdę mocny odkurzacz pionowy. Ma trzy poziomy mocy, minimalny, eco i maksymalny. Przy tym nawet w niższych Miele Triflex HX2 Pro z odpowiednimi wałkami radzi sobie bez problemów z zasysaniem większych lub mniejszych brudów z podłóg twardych oraz dywanów. Nawet z moim puchatym shaggy radzi sobie świetnie, wytrzepując kurz z głębi włosia.

Sprzątanie przy krawędzi Miele Triflex HX2 Pro

Bardzo podoba mi się też to, że odkurzacz zasysa brudy też z boków. Przejeżdżając nim wzdłuż krawędzi zbierałem większe i mniejsze zabrudzenia, zamiast je po prostu dociskać do ścian. To istotne, bo mam w domu dwa koty, które rozrzucają wszędzie żwirek, a wiele z testowanych ostatnio odkurzaczy po prostu nie radziło sobie z zebraniem go z okolic listw przypodłogowych.

Miele Triflex HX2 Pro koło kota

Ostatnią ważną kwestią jest hałas. Ciekawostką jest fakt, że według testów redakcyjnym decybelomierzem, w pomieszczeniu o bazowych odgłosach 36 decybeli, zmiana poziomów mocy nie przekłada się znacząco na różnicę w wydawanych między nimi dźwiękach. Na najniższym Miele Triflex HX2 Pro generuje około 70 decybeli, a na najwyższym około 73 decybele

Test Miele Triflex HX2 Pro, odkurzacz pionowy z potencjałem

Miele Triflex HX2 Pro to odkurzacz pionowy, który mogę z całą pewnością polecić. Jest solidny i dość mocny do większości zadań w domu. Jeżeli szukasz czegoś, czym wysprzątasz mieszkanie - zwłaszcza jeżeli jesteś osobą, dla której styl budowy większości modeli na rynku nie pasuje - to będzie dobry zakup. Tym bardziej, że dodatkowe funkcje i przydatne rozwiązania są po prostu użyteczne, a nie efekciarskie.

4,5 dla Miele Triflex HX2 ProPraktyczność Miele Triflex HX2 Pro

Materiał powstał przy płatnej współpracy z Miele, ale nikt nie miał wpływu na nasze zdanie.

blog comments powered by Disqus
Test Miele Triflex HX2 Pro - Tak modularnego odkurzacza jeszcze nie było!