Powrót do korzeni
Prince of Persia: Zaginiona Korona to prawdziwy powrót do korzeni serii. Podobnie jak pierwsza część, jest to gra platformowa, w której trzeba wykazać się zręcznością oraz ruszyć szarymi komórkami. Wszystko ukazane z boku, gdzie bohater porusza się po planszy na boki, góra oraz dół.
Tak jak to było w pierwszej części, gracz na własną rękę będzie musiał odkrywać drogę. Pod tym względem jest bardzo dobrze! Często będziemy powracać do dobrze znanych lokacji, ponieważ posiadać będziemy odpowiednie umiejętności lub przedmioty, które pozwolą nam coś zdobyć lub kontynuować zwiedzanie.
Mapa jest ogromna i podzielona na biomy. Przejście z jednego końca na drugi zajmie nam bardzo dużo czasu. Dlatego twórcy umożliwiają graczom korzystać z szybkiej podróży. Bardzo spodobał mi się pomysł aby, móc wykonać zrzut ekranu i umieścić go na mapie. Pozwala to sfotografować charakterystyczny element. By potem po kilku godzinach grania zobaczyć te miejsce, bez udawania się tam.
Walka i jeszcze raz walka
Seria Prince of Persia zawsze była nastawiona na elementy platformowe oraz walkę. W Prince of Persia: Zaginiona Korona książę bardzo dobrze radzi sobie z mieczami. Korzystać możemy z wielu kombosów, które z czasem będziemy zdobywać. Podobnie jak umiejętności mocy czasu głównego bohatera, które mocno wpływają na rozgrywkę.
Nowością jest możliwość posługiwania się łukiem. To pierwsza część w tej serii, w której główny bohater posiada broń dystansową. Wraz z postępem w grze zdobywać będziemy większe kołczany na strzały. Swoje umiejętności poćwiczyć możemy na obszarze treningowym.
Walka z przeciwnikami zmusza do ruszenia szarymi komórkami. Rywale posiadają swoje mocne i słabe strony. Niczym w Dark Souls musimy poznać wroga, aby móc go pokonać. Takie rozwiązanie bardzo dobrze się sprawdza nawet na dłuższą metę.
Nie mogło zabraknąć walk z bossami. Te są jeszcze bardziej intensywne i widowiskowe. Rzadko kiedy możemy pozwolić sobie na błąd czy zawahanie. Musimy być niemal perfekcyjnie przygotowani, aby móc triumfować.
Sprawdź cenę testowanej gry:
Nowe elementy
Na olbrzymiej mapie bardzo łatwo się pogubić. Często czułem się zagubiony i nie wiedziałem gdzie mam iść. Znaczniki tylko chwilowo pozwalają połapać się w sytuacji. Co z tego, że widzimy znacznik skoro i tak nie wiemy jak się tam dostać? To często pojawiający się problem Prince of Persia: Zaginiona Korona. Za walutę w grze możemy kupić mapę oraz podpowiedź tłumaczącą co powinniśmy wykonać.
Po za głównym zadaniem jest jeszcze więcej zadań opcjonalnych. To spora nowość dla serii, która nie miała dodatkowych misji. Są to zadania wydłużające zabawę, ale także dające bonusy. Lepszy ekwipunek czy przedmioty do ulepszenia zawsze są na plus. Ostatecznie sprzedawców przestanie interesować tylko waluta, a wymagać będą od nas dodatkowych rzadkich przedmiotów do ulepszania przedmiotów.
Sprawdź polecane zestawy komputerowe >>>
Mitologia
Ta część mocno jest osadzona w mitologii irańskiej. Pojawia się bardzo dużo motywów znanych z legend. To ciekawe poszerzenie uniwersum oraz horyzontów. Wszak wcześniejsze przygody Księcia Persji dotykały mitologii, tak ta część idzie znacznie dalej. Moim zdaniem to dobry kierunek i chętnie zobaczyłbym więcej.
Czarna owca
Na razie dość ciepło wypowiadałem się o grze Prince of Persia: Zaginiona Korona. To, że nie wspominałem do tego momentu o fabule nie jest przypadkiem. Warstwa ta jest moim zdaniem bardzo nijaka. Główny bohater Sargon jest obrońcą Persji. Wraz z grupką innych wojowników wyrusza na specjalną misję. Celem jest odzyskanie porwanego księcia Ghassana. Ślady prowadzą do przeklętego miasta Góra Qaf. W tym spaczonym miejscu czas przestaje mieć znaczenie. Jako gracz przyjdzie nam rozwikłać zagadkę oraz odbić monarchę.
Fabuła jest jednak bardzo przewidywalna. Od początku czuć, że coś jest nie tak. Im dłużej grałem tym tylko utwierdzałem się w przekonaniu. Nie mam nic do prostej fabuły, taką konwencję miały np. pierwsze dwie części gry Prince of Persia, jednak brakowało mi tutaj tego „czegoś”.
Podsumowanie
Długo musiałem przekonywać się do Prince of Persia: Zaginiona Korona. Jako gra jest świetna! Dostarcza masę frajdy i przyjemności. Zwiedzanie ogromnej mapy cieszy oko oraz daje satysfakcję z szukania sekretów. Walka co prawda wymagająca, kiedy walczymy ze wszystkimi przeciwnikami jest bardzo dobrze przedstawiona. Posługiwanie się łukiem ma także swoje ogromne plusy podobnie jak innymi mocami czasu.
Nie byłem w stanie zaakceptować tej części, jako Prince of Persia. Jako ogromny fan nie pasował mi ten tytuł do tej marki. Dopiero po wielu godzinach lekko zmieniłem swoje zdanie. Wymagające fragmenty zręcznościowe są bardzo uzależniające, ale to manipulowaniem czasem definiuje serię Prince of Persia.
Grę gorąco polecam sprawdzić. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to produkt dla każdego. Momentami Prince of Persia: Zaginiona Korona jest zbyt trudna, ale po zwycięstwie daje masę radości. To naprawdę świetna gra, a zarazem bardzo nijaka odsłona serii Prince of Persia.
![]() | ![]() |
Sprawdź też poprzednie recenzje gier: