PODPOWIEDZI:

Samsung Galaxy Ch@t B5330 [RECENZJA]

Hybrydowy smartfon Samsung Galaxy Ch@t B5330 to połączenie ekranu dotykowego z pełną klawiaturą qwerty. Jakby rzekła Krystyna Czubówna - „Jest to jeden z nielicznych przedstawicieli tego gatunku żyjący na świecie”. Dlatego warto przyjrzeć się, co ma do zaproponowania ów smartfon i czy warto nadal produkować tego typu urządzenia.

Samsung GALAXY Ch@t B5330

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • niska cena
  • klawiatura qwerty
WADY
  • słaby procesor
  • ekran o niskiej rozdzielczości
  • słaby aparat

Samsung Galaxy Ch@t B5330

Samsung Galaxy B5330 to budżetowy smartfon producenta z Korei. Aktualnie cena jego nie przekracza 500 zł więc stał się dość ciekawą alternatywą dla telefonów BlackBerry oraz tańszych „androidowców”. Samsung jednak ponownie nie zaskoczył wyglądem. Plastikowa tylna klapka oraz srebrne obramowanie telefonu, to wszystko już widzieliśmy w innych modelach tego producenta. Zwrócić możemy uwagę na kolor, ponieważ niebieski jak i biały cieszą oko i wyglądają dość ładnie i elegancko.

Opłacalność zakupu smartfona z Chin - Zobacz naszą analizę! >>>

Specyfikacja

Zawodzi trochę specyfikacja. Galaxy Chat wyposażony jest w jednordzeniowy procesor o taktowaniu 850 Mhz oraz 512 MB Ram. Jak na dzisiejsze standardy to bardzo mało. Mimo wszystko działanie systemu operacyjnego Android w wersji 4.0.4 ICS może budzić zadowolenie. Wszystko chodzi bardzo płynnie bez jakiś większych zacięć. W benchmarku Quadrant smartfon uzyskał bardzo dobry wyniki 2200 pkt. Co jest górną granicą wszystkich smartfonów z jednordzeniowymi procesorami.

Samsung Galaxy Ch@t B5330

Przyczyną tego stanu rzeczy na pewno jest rozdzielczość ekranu – zaledwie 240×320 pix oraz 256 tys. kolorów. Tak daleko idący kompromis nie mógł się do końca udać. Zyskano na wydajności, jednak ekran to najsłabszy punkt smartfona. Bez wyrazu, z bladymi kolorami, niewyraźny. Osobiście dawno nie widziałem tak słabego wyświetlacza.

Multimedia

O ile dźwięk w Galaxy Chat B5330 stoi na przyzwoitym poziomie to aparat robi zdjęcia jak z przed 10 lat. Zaledwie 2 mpix bez diody doświetlającej oraz wspomagaczy, takich jak : autofocus lub stabilizacja obrazu . Zdjęcia wychodzą zupełnie nieudane, niewyraźne z dużym ziarnem, ale niczego innego po nim nie można było się spodziewać. Przeglądanie internetu tez nie należy do super przyjemnych. Mały ekran robi swoje, do tego ta marna rozdzielczość. Nie ratuje go nawet dobrze reagujący ekran dotykowy z multitouch. Nie mniej jednak strony wczytują się szybko i nawet film na stronie można obejrzeć dzięki obsłudze flash.

Samsung Galaxy Ch@t B5330

Słów kilka trzeba również powiedzieć o samej klawiaturze sprzętowej. Klawisze są równo poustawiane w rzędzie bez widocznych odstępów. Są lekko wypukłe dlatego nie ma poważniejszego problemu z naciskaniem ich i wyborem prawidłowego. Ja takiego nie miałem i dość szybko przyzwyczaiłem się do nich. Osobiście jednak uważam, że tego typu klawiatury z ergonomią nie mają wiele wspólnego. Kiedyś, gdy nie było tak precyzyjnych ekranów dotykowych, klawiatura qwerty mogła spełniać zadania normalnej klawiatury. Teraz takie rozwiązania wydają się dość archaicznym rozwiązaniem. Chociaż trzeba wspomnieć o bardzo udanych smartfonach z pełną klawiaturą a mam tu na myśli HTC Desire Z oraz Motorole Milestone, jednak tamte smartfony miały wysuwną klawiaturę w trybie horyzontalnym – tutaj jest trochę inaczej.

Samsung Galaxy Ch@t B5330

Podsumowanie

Podsumowując Samsung Galaxy Chat B5330 to typowa niska półka smartfonów. Jest kilka plusów, ale zdecydowanie więcej minusów. Trochę szkoda, bo aktualnie nie mamy z czym porównać tego smartfona a przez to nie mamy specjalnego wyboru. Osobiście wybrałbym telefon z pełnym ekranem dotykowym, ponieważ klawiatura fizyczna już dawno swoje atuty straciła. Argumentem koronnym jest brak możliwości obsługi takiego telefonu jadąc samochodem ani przez ekran ani przez klawisze. Te wszystkie mankamenty jednak pozostają tylko tłem, ponieważ smartfon kosztuje w granicach 400-500 zł i trudno nam znaleźć nowe urządzenie w podobnym pułapie cenowym…

blog comments powered by Disqus
Samsung Galaxy Ch@t B5330 [RECENZJA]