Razer Orbweaver to bez wątpienia wyjątkowe urządzenie. Jeden z nielicznych keypadów na rynku, w dodatku cechujący się mechanicznymi przełącznikami oraz zielonym podświetleniem. Urządzenie wykonane z dbałością o szczegóły i wspierane przyjaznym oprogramowaniem, w rękach gracza staje się zabójczą bronią na wirtualnym polu walki.
Jeśli chodzi o wygląd Orbweaver wyglądem i wielkością przypomina inne testowane przeze mnie keypady, czyli Tracer Avenger oraz Logitech G13. Jednak bo bliższych oględzinach stwierdzić można, że ten keypad posiada wyjątkowe cechy. 20 klawiszy keypadu wyposażono w mechaniczne przełączniki Cherry MX Blue, o żywotności 50 000 000 kliknięć i sile aktywacji równej 50g. Klawisze przy wciskaniu wydają charakterystyczny klik, i czuć moment ich aktywacji. Są też tego minusy, ponieważ klawiatury mechaniczne są dość głośne.
Po podłączeniu keypadu urządzenie ożywa i wita nas przyjemnym dla oka, zielonym podświetleniem. Podświetlenie jest regulowane, zmienić możemy natężenie światła oraz wybrać tryb stałego świecenia, bądź pulsacji.
Rzędy klawiszy są wyprofilowane w sposób przemyślany, dzięki czemu mamy do nich dobry dostęp. Cztery klawisze położone w środkowej części klawiatury posiadają dodatkowo nadrukowane strzałki kierunkowe, służą jako kursory lub klawisze W, S, A, D.
Oparcie dla dłoni składa się z dwóch części, obie są regulowane. Miękką, gumowaną część górną regulujemy pod kątem, tak aby dłoń opierała się w sposób jak najbardziej komfortowy. Dolną podkładkę możemy rozsuwać, dzięki czemu keypad się wydłuża.
Pod kciukiem umieszczono dodatkową sekcję gamingową, składa się z 8 kierunkowego d-padu, oraz dwóch przycisków. Dzięki temu możemy jedną ręką kierować nawet pojazdami, do których normalnie potrzebujemy jednocześnie obsługiwać i klawiaturę i myszkę. Sekcja dodatkowa także jest regulowana, możemy ją rozsuwać w bok. Na bocznej sekcji znajdziemy także diody, informujące nas o jednym z ośmiu profili gracza.
Klawisze nie posiadają oznaczeń literami, lecz są numerowane. Trzeba do tego przywyknąć, ale numeracja ułatwia konfigurację klawiszy w programie Synapse 2.0
Keypad posiada także niezłe powierzchnie antypoślizgowe od spodu, dzięki czemu trzyma się dobrze podłoża, nawet podczas zażartej walki w wirtualnym świecie.
Pozłacany wtyk USB z logo Razera zapewnia maksymalną prędkość komunikacji keypadu z komputerem.
Dzięki oprogramowaniu Synpase 2.0 skonfigurowanie wszystkich klawiszy, oraz 8 profili graczy nie jest problemem. Każdemu z klawiszy można nadać wiele funkcji. Oprogramowanie pozwala na zapisanie makr o nieskończonej długości oraz nieskończoną ilość profili graczy.
Profile możemy dowolnie nazywać i zapisywać na komputerze, Dzięki temu możemy stworzyć unikatowy zestaw klawiszy do każdej z naszych ulubionych gier.
Oprogramowanie pozwala także na regulację podświetlenia keypadu. Poza kilkoma natężeniami światła, dostępny jest także efekt pulsacji.
podsumowanie
Razer Orbweaver to w tej chwili prawdopodobnie najbardziej zaawansowany keypad na rynku, przeznaczony dla entuzjastów gier komputerowych. Jest co prawda dość drogi ale posiada naprawdę wiele zalet, możliwość regulacji, podświetlenie i mechaniczne przełączniki. Całość uzupełnia dobre oprogramowanie. Wygoda płynąca z gry keypadem nie da się porównać z nawet najlepszą klawiaturą. Zdecydowanie polecam urządzenie graczom, wygodniejszego kontrolera pewnie nie znajdziemy.