Facebook nad krawędzią, premiera Windowsa 11, kradzież Twitcha - VideoNews 320

Szybki spis treści:

Krótkie informacje
Facebook z potężną awarią i w ogniu krytyki
Dane z kont Twitch skradzione
Steam Deck rozebrany - wymiana podzespołów może być łatwa
Windows 11 zadebiutował - nie zabrakło kontrowersji
Robot-policjant może jednak nie być dobrym pomysłem
Robot z twoich koszmarów właśnie się urzeczywistnia

Facebook nad krawędzią, premiera Windowsa 11, kradzież Twitcha - VideoNews 320

Świat technologii zatrzymał się na około 6 godzin, kiedy Facebook, Instagram, Whatsapp i Messenger przestały działać o wiele dłużej niż zazwyczaj, a świat zaczął się dopytywać o to, co z nami robi firma Marka Zuckerberga. Nie zabrakło w tym tygodniu też innych informacji, a o wszystkich ciekawostkach tygodnia dowiecie się z VideoNewsa 320.

W tym tygodniu na stronie pojawiły się między innymi:

Materiał Krzysztofa o urządzeniach Jabra do zdalnego nauczania - Twoja uczelnia na pewno tego potrzebuje! Zamiast topornych lekcji z prezentacją w PowerPoincie możecie przenieść zalety stacjonarnego nauczania do swoich domów;
Rankingi, w tym top 5 akumulatorowych myjek do okien. Przy wszechobecnym smogu i wzrastającej ilości kurzu takie rozwiązanie może wymiernie wspomóc mycia okien;
Test MSI GL66 Pulse 11UEK - Premium na średniej półce? Aleksander przyjrzał się urządzeniu ze średniej wydajnościowej półki, które wielokrotnie go zaskoczyło.

Krótkie informacje

Plotki okazały się być prawdziwe. Rockstar szykuje Grand Theft Auto: The Trilogy i będzie to odświeżenie GTA III, GTA: Vice City i GTA: San Andreas. Firma nie podała jeszcze daty premiery.
Marzyliście o nagrywaniu materiałów do gogli VR? Dzięki obiektywowi z dwoma szkłami 5,2mm z przesłoną f/2.8 stworzycie video z perspektywy ludzkiego oka. Cena blisko 8000 zł może część z was jednak skutecznie zniechęcić.

Canon otrzyma unikatowy w skali rynku obiektyw

Parlament Europejski przegłosował stanowisko Unii Europejskiej w sprawie systemów rozpoznających twarze w przestrzeni publicznej i jest ono jednoznaczne: nie ma zgody dla rozpoznawania twarzy na ulicach.
Poczta Polska uruchamia usługę e-Doręczeń. Dzięki niej w przyszłości korespondencja administracyjna ominie procedury listów poleconych i dotrze na dedykowaną skrzynkę. Do 2025 roku w ten sposób każdy urząd i instytucja publiczna dostarczy swoje listy.
Jeśli nie stać was na najnowszego RTX-a, albo nie udało wam się go kupić podczas RTX Day w Media Expert, to możecie pobrać z Epic Store PC Building Simulator, który jest za darmo.

Facebook z potężną awarią i w ogniu krytyki

Poniedziałkowy wieczór dla korzystających z Facebooka, Messengera, Whatsappa i Instagrama oraz innych usług Facebooka był problematyczny. Dostęp do serwisów nie był możliwy w wielu miejscach globu, a wszystkiemu winna była awaria Border Gateway Protocol, który odpowiada za przekierowywanie danych na odpowiednie "ścieżki". Downdetector wykrył tego dnia ponad 10,6 miliona problemów, co jest rekordową wartością.

Facebook miał liczne problemy w ciągu tygodnia

Sytuacja wywołała niemałe problemy w siedzibie Facebooka. Wewnętrzne systemy odpowiedzialne za pracę czy przemieszczanie się w obrębie biura także działały w oparciu o tę samą infrastrukturę. W rezultacie specjaliści, mogący fizycznie przyjrzeć się infrastrukturze, nie byli w stanie wejść do budynku. Według szacunków awaria kosztowała firmę 60 milionów dolarów, a ponadto spadek wartości akcji o 3,5% (ich cena obecnie wraca do normy).

Awaria przypadła na niefortunny moment, gdy sygnalistka Frances Haugen ujawniła swoją tożsamość w programie "60 Minutes", przy okazji zapowiadając książkę gromadzącą dane. Według Haugen firma doskonale wie o szkodliwości swoich produktów, jednak nie zamierza ich zmieniać, a nawet gdy to robi, to na krótko, jak przed wyborami w Stanach Zjednoczonych. Co więcej, pracownicy przechodzą z tym do stanu codziennego, nawet pomimo apeli partii politycznych. Haugen zeznawała w tych sprawach przed amerykańskim senatem, co może przynieść serię kolejnych przesłuchań.

Dane z kont Twitch skradzione

Ponad 125 GB treści pojawiło się na torrentach po tym, jak anonimowi hakerzy podzielili się ze światem owocem swoich działań. Wyciek zawierał nie tylko kod źródłowy Twitcha i jego aplikacji, ale także szereg informacji. Jedna z nich potwierdza plotki o konkurencji dla Steama ze strony Amazon Game Studios. Vapor, bo taką nazwę kodową otrzymała usługa, miał zaoferować mocną integrację z tytułami pokroju PUBG czy Fortnite, a także, najpewniej, aplikację VR Vaporchat.

Twitch stracił zaszyfrowane hasła

Twitch oficjalnie przyznał się do wycieku, w którym znalazły się też zaszyfrowane hasła. Firma odświeżyła kody logowania, jednak zmiana haseł wydaje się być koniecznością. Jednak najbardziej medialną informacją z wycieku są zarobki streamerów, w tym osób z Polski, w okresie między 2019 rokiem a końcem września 2021. Według listy dostarczonej przez Dominika Stokłosę w tym czasie najwięcej zarobili:

Ewron 325k $
Gucio 210k $
Pago 208k $
Xayoo 170k $
Izak 166k $
Mandzio 132k $
Zony 93k $
Overpow 87k $
Kubon 82k $
UrQueen 68k $

Kwoty nie zawierają płatnych współprac czy zysków ze sprzedaży gadżetów.

Steam Deck rozebrany - wymiana podzespołów może być łatwa

Valve udostępnił w sieci video, na którym widzimy proces wymiany joysticków oraz dysku SSD w Steam Decku. Jednocześnie celem video jest zwrócenie uwagi, by amatorzy nie podejmowali się procesu naprawy konsoli ze względu na możliwe zagrożenia. Ponadto zniechęca do wymiany dysku SSD, gdyż inne modele mogą przyczynić się do zwiększonej konsumpcji mocy czy problemów z łącznością bezprzewodową. Ponadto lektor informuje, że pewne podzespoły mogą ulec zmianie w egzemplarzach premierowych.

► Sprawdź cenę Nintendo Switch!

Dzięki otwarciu widzimy między innymi, że bateria ma kształt litery L, podobnie jak w iPhone'ach, więc najpewniej składa się z dwóch komór. Podzespoły są dość ciasno umieszczone w Steam Decku, a firma zaleca zwiększanie ilości pamięci za pośrednictwem slotu na karty Micro SD. Konsola dotrze na rynek w przyszłym roku poprzez system zamówień na stronie Valve.

Windows 11 zadebiutował - nie zabrakło kontrowersji

Oficjalna premiera nowego systemu Microsoftu odbyła się 5 października. To szósta pełnoprawna odsłona systemu wypuszczona w XXI wieku, która przede wszystkim stawia na odświeżenie wizualne, w tym scentralizowany pasek zadań oraz na widżety, które mają pomóc przy codziennym korzystaniu z informacji.

Windows 11 nie do końca jest gotowy na premierę

► Sprawdź cenę urządzeń Surface z gwarancją aktualizacji do Windowsa 11!

Nie obyło się bez problemów, a najmocniej cierpią użytkownicy procesów AMD Ryzen. Po aktualizacji nawet trzykrotnie zwiększają się opóźnienia pamięci cache L3, a aplikacje i gry nie zawsze przypisują wymagające procesy na najmocniejsze rdzenie. AMD już pracuje nad poprawkami, z kolei Microsoft musi uważniej słuchać swoich testerów, którzy jeszcze przed premierą zwrócili uwagę na problem niedziałającego paska zadań, który w dodatku wyglądem był kopią tego z Windowsa 10.

System jeszcze w tym roku zadebiutuje w nowych laptopach i tabletach, a do aktualizacji z Windowsa 10 Microsoft dopuści większą liczbę użytkowników w przyszłym roku.

Robot-policjant może jednak nie być dobrym pomysłem

W Singapurze zakończył się trzytygodniowy, testowy patrol robotów Xavier z systemem kamer. Ich zadaniem było monitorowanie zagrożeń i potencjalnych wykroczeń, a następnie wyświetlanie ostrzeżeń oraz komend. Urządzenia oparto na systemie siedmiu kamer z pełnym polem widzenia oraz na sporych rozmiarów bryle zdolnej do jazdy także w mniej równych terenach.

Test zakończył się kontrowersjami - singapurski rząd jest oskarżany o nadmierne wykorzystywanie narzędzi śledzących. Ponadto szczególnie irytujące były incydenty, gdy roboty wjeżdżały na prywatne posesje i tam z uporem maniaka informowały o zachowaniu odstępów. W kraju, który posiada 90 000 policyjnych kamer monitorujących kolejne mogą nie spotkać się z przychylnością obywateli.

Robot z twoich koszmarów właśnie się urzeczywistnia

Inżynierom z Caltech udało się stworzyć robota o wdzięcznym imieniu Leonardo. W imieniu kryje się skrót od Legs Onboard Drone. Urządzenie łączy w sobie drona i robota kroczącego. W zbalansowaniu konstrukcji pomaga nie tylko system dwóch nóg ze stawami, ale i śmigła. W przyszłości za równowagę podczas stania mają odpowiadać tylko nogi. To ważne, bo przy 75 centymetrach wysokości każdy miliamper energii jest na wagę złota.

Potencjał robota posłuży nie tylko do chodzenia, ale i do poruszania się z wykorzystaniem deskorolki czy chodzenia po linie. Caltech widzi w nim komercyjne rozwiązanie wykorzystywane między innymi do naprawiania sieci komunikacyjnych lub w przypadku lotu na Marsa.

Przeczytaj także:

Źródła:

O autorze: Michał Mielnik

Studiuję, recenzuję, informuję. Z technologią obcuję od najmłodszych lat. Zapatrzony w smartfony, choć czasem spoglądam na inne urządzenia. Redaguję VideoNewsa - cotygodniowe podsumowanie ze świata tech oraz zestawienia z najlepszymi telefonami na rynku.