Popularni chińscy producenci telefonów, tacy jak Xiaomi, Oppo i Vivo, mają przygotowywać się do przesiadki na mobilne procesory Samsunga z rodziny Exynos. Obecnie są to niezbyt dobrze oceniane chipsety, które pod względem wydajności pozostają w tyle za najpopularniejszymi układami na rynku.
O potencjalnej umowie Chińczyków z Samsungiem donoszą biznesowe serwisy w Korei. Spółka ma dostarczyć procesory dla Xiaomi i Oppo już za kilka miesięcy. Znajdą się one w najtańszych modelach smartfonów obu producentów, które ukażą się w 2021 roku. W tym samym czasie czipy trafią również do nowych telefonów firmy Vivo, która niedawno z przytupem wkroczyła na polski rynek.
Informacja ta może zmartwić nieco fanów tanich telefonów dobrej jakości, z których znani są trzej producenci. Układy z rodziny Exynos nie są bowiem najlepiej oceniane przez entuzjastów. Odznaczają się ograniczonymi możliwościami i słabszą wydajnością oraz znacznie wyższymi temperaturami pracy. Ich zaletą jest jednak niska cena, a także brak problemów z dostępnością, która gwarantowana jest przez koreańskiego producenta.
Branżowi analitycy zauważają, że Samsung korzysta tym samym na niepewnej sytuacji, w jakiej znaleźli się chińscy wytwórcy telefonów. Z powodu ograniczeń amerykańskiego rządu mogą oni bowiem stracić w każdej chwili całkowity dostęp do najnowszych zachodnich technologii oraz zasobów czołowych dostawców mobilnych podzespołów.
Z tego powodu Huawei musiał zatrzymać praktycznie w całości produkcję własnych procesorów Kirin. Nie dziwne więc, że chińska branża szuka szybkich i alternatywnych rozwiązań, które pozwolą jej bez zbędnych przestojów kontynuować produkcję nowych urządzeń.
Źródło: Business Korea
Zobacz także:
- Mobilna aplikacja PlayStation pozwala na zdalną kontrolę konsoli
- Cyberpunk 2077 – Premiera po raz kolejny przesunięta
- Nowa usługa pozwoli znaleźć zagubione urządzenia Samsung Galaxy