
Nieoficjalne raporty wskazują na to, że jedna z nadchodzących aktualizacji firmware'u odblokuje dotychczas niedostępną opcję wymiany wbudowanego w konsolę dysku SSD NVMe M.2. Łatka ma również wyciszyć zbyt głośny wentylator systemu.
Jednym z głównych problemów PlayStation 5, oczywiście poza tym, że konsoli praktycznie nie da się obecnie znaleźć w sklepach, jest jej niewielki wewnętrzny dysk SSD NVMe M.2. Pomijając miejsce zarezerwowane przez pliki systemowe, realnie pozwala on na przechowywanie jedynie ok. 670 GB danych. O ile na zewnętrznym napędzie podłączanym przez port USB możemy zapisywać i uruchamiać gry z PlayStation 4, wszystkie produkcje na PS5 muszą być zainstalowane na SSD.
Jeszcze przed premierą systemu w listopadzie Sony obiecywało, że jego użytkownicy wymienią samodzielnie fabryczny napęd na nowy, który spełnia techniczne wymogi konsoli. Nadal jest to jednak niemożliwe. Jak wskazują na to źródła dziennikarzy Bloomberga, możliwość tą odblokuje dopiero jedna z nadchodzących aktualizacji systemu, której publikacja planowana jest na lato tego roku.
Co ciekawe, update ma uregulować i poprawić prędkość wentylatora konsoli, sprawiając, że będzie on pracował ciszej i wydajniej niż do tej pory. Rozwiąże to również potencjalne problemy związane ze zwiększonym wydzielaniem się ciepła po zainstalowaniu nowego dysku.
Na razie nie wiemy, jakie konkretnie modele kart SSD NVMe M.2 zainstalujemy w konsoli. O ile na podstawie specyfikacji technicznej gracze mogą podejrzewać, które dyski dostępne w sklepach będą kompatybilne z systemem, ostatecznie wszystko w tej kwestii zależy od Sony.
Źródło: Wccftech
Zobacz także: