Tania klawiatura mechaniczna do 200 złotych wcale nie musi być kiepskim wyborem, który nie wytrzyma nawet roku używania. W tym zestawieniu znajdziesz wyłącznie polecane urządzenia, a nie typowe plastikowe chińczyki za półdarmo. To nie jest jednak wyższa półka klawiatur mechanicznych. Wciąż pojawiają się tu pewne ustępstwa dla dobra ostatecznej ceny.
Klawiatura mechaniczna do 200 złotych to opcja dla osób na budżecie. W przeciwieństwie do modeli z niższej półki cenowej (poniżej 100 złotych) znajdziesz tu już opcje wykonane z innych materiałów niż plastik, a w dodatku wyposażone w pełne RGB. Są jednak pewne kwestie, które warto wziąć pod uwagę, kupując niedrogą klawiaturę mechaniczną dla siebie - przeczytasz o nich poniżej.
Jaka niedroga klawiatura mechaniczna?
Najpierw jednak ranking klawiatur mechanicznych. Przedstawione tu modele są uszeregowane hierarchicznie, ale większości nie da się od siebie szczególnie odróżnić. Każdy wybór będzie ci się opłacał.
1. Krux Atax Pro
Nazwa | Krux Atax Pro |
Rozmiar klawiatury | Tenkeyless / 87 klawiszy |
Przełączniki | Outemu lub Gateron Red/Blue/Brown |
Najważniejsze zalety | RGB Metalowa płyta pod switche |
Ulubieniec młodzieży. Niedroga klawiatura mechaniczna, która zbiera dobre noty zarówno u recenzentów, jak i u nabywców. Nie bez powodu, to porządnie wykonany model turniejowy, z plastikową obudową i metalową płytą pod switche. Na dodatek wyposażony w przełączniki marki Outemu lub, w nieco droższej opcji, Gateron. Te drugie są szczególnie polecane - przebijając pod względem opinii często nawet Cherry MX.
Co jeszcze musisz wiedzieć o Krux Atax Pro? Na przykład to, że jest tutaj pełne podświetlenie RGB, a także dedykowana aplikacja, w której zmienisz animacje świateł i zaprogramujesz makra. Dodatkowo są też nóżki z dwustopniową regulacją i klawisze wykonane z ABS (przez co zaczną z czasem błyszczeć) w technologii double shot (znaki nigdy się nie zetrą).
2. Redragon DragonBorn (K630RGB)
Nazwa | Redragon DragonBorn (K630RGB) |
Rozmiar klawiatury | 60% / 61 klawiszy |
Przełączniki | Redragon Brown/Red/Blue |
Najważniejsze zalety | Hotswap RGB Odłączalny kabel |
Klawiatura mechaniczna z niższej półki cenowej, czyli Redragon DragonBorn. Model o tyle nietypowy, że wyposażony w zaledwie 61 klawiszy, czyli 60%-owy. Nie ma między innymi strzałek lub przycisków funkcyjnych, ale brakujące są zaprogramowane pod pozostałe przełączniki na klawiaturze. Skoro o switchach mowa, są tu autorskie Redragony, natomiast to po prostu rebrandowane Outemu.
To ważne, bo model ma hotswap, czyli możliwość dowolnej zmiany przełączników. Właściwie nie do końca w tym przypadku swobodnej, bo można tu (bez modyfikacji switcha) stosować głównie te od Outemu. Natomiast dzięki temu to świetny model dla początkujących hobbystów - można go dostać w dwóch kolorach i z trzema typami przełączników. Na dodatek ma pełne RGB, aplikację, a także możliwość odłączenia kabla USB-C.
3. Krux Crato Pro
Krux Crato Pro to kolejny model budżetowego producenta, tylko że tym razem pełnowymiarowy. Na dodatek ma też dodatkowe przyciski multimedialne i rolkę służącą do zmiany głośności komputera. Sęk w tym, że model występuje tylko w wersji z przełącznikami Outemu Brown, które nie każdemu muszą podpasować. Jest za to podkładka na nadgarstki i klawisze ABS w technologii double injection.
Główną wadą tego modelu jest to, że chociaż producent zadbał o RGB, to jest ono tylko strefowe. To znaczy, że konkretne strefy klawiatury mają konkretny kolor podświetlenia. Nie ma też dedykowanej aplikacji, ale to nie jest duży problem - są pewne predefiniowane animacje RGB, a makra można stworzyć samemu w innych programach.
4. Modecom Volcano Lanparty
Nazwa | Modecom Volcano Lanparty |
Rozmiar klawiatury | Tenkeyless / 87 klawiszy |
Przełą czniki | Outemu Blue/Brown |
Najważniejsze zalety | RGB Częściowo aluminiowa obudowa |
Propozycja w zasadzie ponadczasowa, nie tylko dlatego, że już starsza. Klawiatura mechaniczna Modecom Volcano Lanparty jest często polecana ze względu na jakość wykonania. Do niedawna można było kupić wersję drugą w cenie do 200 złotych, ale znowu zdrożała. A szkoda, bo ma między innymi wypinany kabel i przełączniki Gaterona. Tymczasem Modecom Volcano Lanparty to wciąż solidny zakup.
Klawiaturę wyposażono w częściowo aluminiową obudowę. To zapewnia wyższą odporność na wyginanie i potencjalne uszkodzenia, a także pewniejsze trzymanie się biurka. Jest tu też w pełni regulowane RGB i aplikacja, w której stworzysz własne profile. Producent zadbał również o blokadę klawisza Windows oraz klawisze wykonane w technologii double shot. To solidny, chociaż starszy wybór. W świecie klawiatur mechanicznych to jednak nie ma aż takiego znaczenia.
5. Genesis Thor 300 TKL
Nazwa | Genesis Thor 300 TKL RGB |
Rozmiar klawiatury | Tenkeyless / 87 klawiszy |
Przełączniki | Outemu Red |
Najważniejsze zalety | RGB Aluminiowy top |
Ta marka nie jest akurat szczególnie szanowana w środowisku hobbystów, natomiast wbrew obiegowej opinii nie będzie dla ciebie złym wyborem. Zwłaszcza na przecenach, na które często trafia. Genesis Thor 300 TKL to model pozbawiony dodatkowego numpada. Jest zatem lepszym zakupem na przykład dla graczy. Zajmie mniej miejsca na biurku. Sam miałem kiedyś wersję pełnowymiarową i działała bezproblemowo.
Proponowany model jest częściowo wykonany z aluminium, co przełoży się na jego wytrzymałość. Ma też podświetlenie RGB, które można zmieniać przy pomocy oprogramowania, a także nieścieralne klawisze wykonane w technologii double shot. W zasadzie nie różni się szczególnie od poprzedniego sprzętu, ale o ile Lanparty kupisz tylko z niebieskimi lub brązowymi przełącznikami Outemu, tutaj są wyłącznie czerwone.
6. Genesis Thor 300 RGB
Nazwa | Genesis Thor 300 RGB |
Rozmiar klawiatury | Pełna / 104 klawisze |
Przełą czniki | Outemu Brown |
Najważniejsze zalety | RGB Aluminiowe wykonanie |
Nieco większy i droższy model względem poprzedniego. Genesis Thor 300 RGB występuje wyłącznie w wersji z przełącznikami Outemu Brown, co nie jest idealnym rozwiązaniem, bo nie każdy musi chcieć korzystać z tego typu switchy. Zaletą tej klawiatury mechanicznej jest to, że do 200 złotych rzadko zdarzają się modele w pełni aluminiowe, a ta taka jest.
Jest tu również pełne RGB, które można zaprogramować za pomocą dedykowanej aplikacji, a także klawisze wykonane w technologii double shot. Szkoda, że producent nie postawił na odpinany kabel, ale w tej cenie to jedna z ciekawszych propozycji dla osób szukających pełnowymiarowej klawiatury mechanicznej.
7. Fantech MK872
Nazwa | Fantech MK872 |
Rozmiar klawiatury | Tenkeyless / 87 klawiszy |
Przełączniki | Optical Blue/Black |
Najważniejsze zalety | RGB Aluminiowy top Wodo- i pyłoodporność Hotswap |
Turniejowa klawiatura mechaniczna do 200 złotych od dosyć niepozornego chińskiego producenta. Fantech MK872 jest często polecanym niedrogim modelem, a w dodatku da się go zakupić w polskich sklepach i nie trzeba sprowadzać ze wschodu. Wykonano go w większości z plastiku, ale ma też metalową płytę, na której osadzone są przełączniki.
Te są dość nietypowe, bo optyczne. Marki widmo, ale to nieistotne, bo teoretycznie powinny być bardziej wytrzymałe i szybciej reagować (chociaż producent tego wcale nie deklaruje) niż mechaniczne. W dodatku klawiatura ma hotswap, istnieje więc opcja wymiany przełącznika bez zakupu nowej klawiatury. Produkt jest też wodo- i pyłoodporny.
Na co zwracać uwagę w taniej klawiaturze mechanicznej?
Modele klawiatur mechanicznych do 200 złotych z roku na rok są coraz lepiej wyposażone. Producenci stawiają na rozwiązania, które dotychczas były raczej domeną segmentu premium - chociaż odbywa się to zwykle kosztem ogólnej jakości wykonania lub funkcjonalności dedykowanej aplikacji (o ile taka w ogóle jest).
Zwróć uwagę na te rzeczy:
- Odporność na zachlapanie - coś, co nie zdarza się tak często nawet w segmencie premium, w którym sprzedaje się sprawdzone od lat konstrukcje. Segment klawiatur mechanicznych do 200 złotych pozwala na eksperymentowanie, a owocem jest to, że nawet gdy zalejesz swoje nowe urządzenie - nadal będzie działać. Niektórzy producenci sugerują nawet, że to niezły sposób na czyszczenie sprzętu.
- N-key rollover - to rzecz obecna we wszystkich prawdziwych klawiaturach mechanicznych, ale z racji tego że w tym przedziale cenowym wciąż warto zwracać uwagę też na mechaniczno-membranowe. W skrócie chodzi o to, że niezależnie od tego, ile klawiszy przyciśniesz, sprzęt rozpozna wszystkie. Wiąże się to też z antighostingiem, czyli nierejestrowaniem przycisków, których w tym momencie nie wciskasz. Na przykład S podczas jednoczesnego przyciskania W i A.
- Materiał wykonania - dotychczas zwykle tanie klawiatury mechaniczne tworzone były z plastiku. To zaczyna się zmieniać i da się już dostać urządzenia wykonane z aluminium. Często tylko połowicznie, ale w gruncie rzeczy ma to kilka zalet. Pierwsza - oczywista - to wyższa wytrzymałość urządzenia. Poprawia to też odgłos klawiszy oraz stabilność klawiatury na biurku.
- Dodatkowe funkcje - mowa tu o możliwości zmiany podświetlenia, programowania własnych animacji świetlnych oraz predefiniowanych makrach, takich jak włączanie trybu growego. Warto zwracać uwagę też na dodatkowe klawisze multimedialne, w tym również potencjometry, czyli po prostu gałki pozwalające płynnie regulować głośność komputera.
- Liczba klawiszy - w tym segmencie cenowym masz zwykle do czynienia z dwoma typami klawiatur pod względem klawiszy. Wyposażonymi w dodatkowy numpad (104 przyciski) i go pozbawionymi (87). Wybór to kwestia minimalizmu i tego, czy faktycznie dodatkowe klawisze wykorzystasz.
- Wykonanie klawiszy - w tej cenie nie uświadczysz przycisków zrobionych z PBT, czyli trwalszego plastiku. Są za to modele z ABS wykonanego w technologii double shot. Oznacza to tyle, że są dwie warstwy, jedna dla znaku na klawiszu i druga dla jego koloru. Dzięki temu ani enter, ani inne przyciski nie zaczną się z czasem ścierać, jak w modelach z nadrukowanymi znakami.
Jaki rodzaj przełącznika w klawiaturze mechanicznej do 200 zł?
Prawdziwa klawiatura mechaniczna przekazuje informacje na temat wciśniętego klawisza do systemu, poprzez wykorzystanie faktycznego fizycznego przełącznika, który przy naciśnięciu łączy obwód przepływu elektrycznego. Tym, co powinno cię interesować przy zakupie takiego urządzenia, jest konkretny rodzaj tego plastikowego mechanizmu. Zwykle mowa o kolorach (i konkretnych markach, ale to nieistotne do 200 zł), a w tej półce cenowej wyróżniamy trzy:
- Niebieski - najgłośniejszy rodzaj przełącznika. Za sprawą specyficznej budowy, wydają odgłos kliknięcia, w momencie, w którym klawiatura rejestruje przyciśnięcie przycisku. Wybór raczej dla osób, które żyją samotnie lub mogą zamknąć się we własnym pokoju lub biurze.
- Czerwony - tak zwany linear, czyli liniowy. Są szybkie dlatego, że nie wymagają dużej siły nacisku i w porównaniu do poprzednich dużo cichsze. Nadal będą głośniejsze od typowej membranówki, bo klawisze uderzają bezpośrednio w plastikową lub aluminiową płytę główną klawiatury. Najczęstszy wybór dla graczy.
- Brązowy - opcja do tańca i do różańca. Wypełniają przestrzeń pomiędzy niebieskimi a czerwonymi. Nie mają tak znacznego kliku, jak te pierwsze, ale w porównaniu z drugimi mają wyczuwalny moment zarejestrowania przyciśnięcia przez klawiaturę. To bezpieczny wybór, który powinien trafić w gusta każdego użytkownika.
Na liście klawiatur mechanicznych do 200 złotych pojawiła się też opcja mechaniczno-membranowa. Jak sama nazwa wskazuje, to hybryda. Pozwala uzyskać nieco lepszą żywotność przycisków. Warto się jednak poważnie nad tym zastanowić, bo zwykle kupujemy modele mechaniczne dla charakterystycznego kliku, wspomnianego n-key rollover i uczucia nacisku klawisza podczas pisania lub rozgrywki. Hybryda tego nie podrobi.
Zobacz też: