Poz. | Obrazek | Nazwa | Najlepsza cena |
1 | ![]() | Vestfrost VPE2S60WH | 2519 zł |
2 | ![]() | Sharp KI-G75EU-W | 3599 zł |
3 | ![]() | Sharp FP-J80EU-W | 2639 zł |
4 | ![]() | Dyson PH04 | 3449 zł |
5 | ![]() | PHILIPS Air Performer AMF870/15 | 1999 zł |

Robi się coraz chłodniej? To dobry moment, aby kupić oczyszczacz na zimę. Dzięki niemu wyprzedzisz wszystkim sąsiadów grzejących w kotłach starymi śmieciami. Po co się truć? W tym materiale większość urządzeń dodatkowo nawilża powietrze w domu lub pozwala ci sprawdzać jego wilgotność. To też istotna sprawa w tym okresie. Z reguły jest sucho, a to niezdrowe.
Oczyszczacz powietrza do domu na zimę to świetny wybór właśnie przez te dwie kwestie. Zwiększone zanieczyszczenie powietrza, wespół z obniżoną wilgotnością, wpłynie na twoje zdrowie bez wątpienia. W końcu warto dbać długoterminowo o płuca, to wiadomo. Z kolei pękająca od suchego powietrza skóra, to nie tylko niedogodność, ale i drzwi wprost do twojego organizmu, z tablicą wskazującą drogę dla całego szeregu patogenów. Na to mogą pomóc sprzęty z tego rankingu oczyszczaczy powietrza.
Oczyszczacz na zimę - polecane modele
1. Vestfrost VPE2S60WH
Bardzo nietypowy oczyszczacz z nawilżaczem. Tak, nie pomyliłem się. To tak naprawdę urządzenie dwa w jednym. No trzy w jednym zdaniem producenta, bo może działać w trzech trybach. W zestawie dostajesz oczyszczacz, podstawkę z wentylatorem, a także nasadkę nawilżającą. Tym samym Vestfrost VPE2S60WH pełni kilka ról.
Możesz ustawić sam oczyszczacz w pokoju lub połączyć go z nawilżaczem. Ewentualnie, jeżeli zależy ci na tym, aby mieć czyste powietrze w sypialni, ale bardziej wilgotne w salonie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby moduł oczyszczający powietrze oraz nawilżacz z wentylatorem ustawić tam gdzie trzeba.
Urządzenie ma trzy filtry w jednym - wstępny, HEPA i węglowy, usuwający nieprzyjemne zapachy oraz TVOC. Do tego jest też LED z UV, dodatkowo sterylizujący powietrze, a także technologia Plasma ION, neutralizująca bakterie oraz wirusy.
Przy tym Vestfrost VPE2S60WH to ciekawa propozycja też ze względu na obecność aplikacji. Zaprogramujesz przy jej pomocy oczyszczacz i podejrzysz jakość powietrza w pomieszczeniu. Miłym dodatkiem jest też klimatyczne wielokolorowe podświetlenie. To elegancki oczyszczacz do średniej wielkości pomieszczeń.
2. Sharp KI-G75EU-W
Jeżeli szukasz czegoś z wyższej półki, to Sharp KI-G75EU-W jest niezmiennie dobrym wyborem. Pojawił się po raz pierwszy w redakcji 3 lata temu i do dzisiaj utrzymujemy, że może i nie należy do najtańszych, ale to jeden z lepszych oczyszczaczy na zimę. Przede wszystkim ma ogromną wydajność nawilżania, na poziomie 750 mililitrów na godzinę.
Ciekawostką jest system filtrów. Jest tu oczywiście filtr wstępny, zbierający kurz. Z niego z kolei oczyszczacz sam zdejmuje brudy, do pojemnika na spodzie, przy pomocy automatycznego systemu rolek. To bardzo wygodne rozwiązanie. Producent zadbał też o filtr HEPA zatrzymujący między innymi smog, a także filtr z aktywnym węglem. Ten też jest ciekawy, bo dzięki dodatkowi żelu krzemionkowego, rozkłada gazy na mniejsze cząsteczki, wchłaniając je z nawet trzykrotnie wyższą skutecznością.
Finalnie jest tu bardzo wydajny jonizator plasmacluster High Density 25000. Według producenta deaktywuje wirusy w 9 minut pracy i pozbywa się dymu papierosowego w niecałą godzinę. W Sharp KI-G75EU-W jest też sporo trybów, w tym Plasmacluster Ion Spot. Oczyszczacz generuje w nim silny strumień jonów, neutralizujący bakterie i zapachy punktowo. Więcej o tym sprzęcie warto poczytać w naszej recenzji Sharp KI-G75EU-W.
3. Sharp FP-J80EU-W
Kolejny spośród testowanych przez nas dotychczas oczyszczaczy powietrza. Sharp FP-J80EU-W to model, który co prawda nie nawilża powietrza, ale ma czujniki pozwalające zmierzyć jego wilgotność. To ma znaczenie wtedy, gdy już mamy nawilżacz. Dzięki takiemu oczyszczaczowi wiesz, gdy trzeba go przenieść na przykład ze stałego miejsca w gabinecie do sypialni. Jest tu aż 5 różnych czujników, od mierzącego zanieczyszczenia po sensor zapachu.
Poza tym to bardzo wydajny oczyszczacz powietrza. nadaje się do pomieszczeń o rozmiarach nawet do 62 metrów kwadratowych. Pozbędzie się zanieczyszczeń dzięki trzem filtrom: wstępnemu, HEPA i węglowemu pochłaniającemu zapachy. Ma dodatkowo generator jonów Plasmacluster High Density 25000. Wyjątkowo wydajny. Zneutralizuje wirusy oraz bakterie w powietrzu.
Podobnie jak drugi model Sharpa w tym zestawieniu, Sharp FP-J80EU-W ma tryb automatyczny, Clean Ion Shower emitujący przez 10 minut zwiększoną liczbę jonów, Ion Spot, a także antyalergiczny Pollen, w którym oczyszczacz zbiera więcej kurzu z otoczenia. To też, jak wskazują nasze testy, bardzo energooszczędny i cichy model.
4. Dyson PH04
Jedyny model w zestawieniu, który miałem okazję testować osobiście. Jeden z droższych, za to wyglądający i działający po prostu świetnie. Przede wszystkim producent wyposażył go nie tylko w pilota, ale i aplikację. Jest dedykowana, a w dodatku bardzo estetyczna. Można w niej łatwo zmienić ustawienia urządzenia, określić harmonogram pracy lub po prostu sprawdzić temperaturę, poziom wilgotności lub stopień zanieczyszczenia powietrza.
No właśnie, ten oczyszczacz sprawdza takie rzeczy. Ma też czujnik formaldehydów, czyli szkodliwych gazów, które ulatniają się na przykład z wszelkich lakierów i farb. Sensor półprzewodnikowy wykrywa nie tylko cząsteczki PM2.5, ale i PM1 lub alergeny. To wszystko Dyson PH04 zbiera z powietrza za pomocą systemu filtrów. Oprócz wstępnego i HEPA jest tu też filtr z węglem aktywnym i samoregenerujący się katalityczny. Rozkłada formaldehydy na dwutlenek węgla oraz wodę.
Producent chwali się tym, że Dyson PH04 może nie tylko oczyszczać powietrze, ale i je schładzać oraz nawilżać. Dzięki trybom, w którym cyrkuluje powietrze w pomieszczeniu, może działać jak wentylator lub klimator. Funkcja nawilżania jest o tyle fajna, że jest tu cykl głębokiego czyszczenia i światło UV. W układzie nawilżającym nie ma miejsca na kamień czy zarazki.
5. Philips Air Performer AMF870/15
Bliźniaczo podobny model do proponowanego wyżej. Również może działać nie tylko jako oczyszczacz, ale i jako wentylator, przy tym PHILIPS Air Performer AMF870/15 też ogrzeje powietrze. Dzięki technologii ceramicznej ma nagrzewać się w ciągu trzech sekund i dążyć do docelowej temperatury w zakresie od 1 do 37 stopni Celsjusza.
Nie ma funkcji nawilżania, ale producent zadbał w nim o czujnik wilgotności, możesz więc poprzez niego ocenić, czy potrzebny jest w tym samym pomieszczeniu nawilżacz. Są tu też sensory AeraSense, które wykrywają małe zanieczyszczenia, alergeny oraz gazy. To wszystko jest odfiltrowywane między innymi przy pomocy filtra NanoProtect HEPA, który ma mieć większą skuteczność niż zwykła HEPA.
Co ciekawe, producent deklaruje CADR na poziomie 270 metrów sześciennych na godzinę i proponowany rozmiar pomieszczenia do 70 metrów kwadratowych. Zwróć uwagę na to, że przedstawiane wyżej modele Sharp lub Vestfrost, są znacznie bardziej konserwatywne. Pomimo wyższego CADR.
Dlaczego warto kupić oczyszczacz z nawilżaczem?
W okresie zimowym w domach jest sucho przede wszystkim ze względu na to, że to też okres grzewczy. Przy wilgotności poniżej 40% wysuszają się błony śluzowe, a także nasza skóra. To odbija się na zdrowiu. Popękane dłonie, swędzenie, kaszel… Idealne warunki dla rozprzestrzeniania się zarazków.
Dlatego na zimę niezbędny może okazać się oczyszczacz nawilżający powietrze. Nie tylko sprawi, że wilgotność będzie bliżej zalecanej (większość robi to automatycznie, dzięki sensorom), ale i pozbędzie się z powietrza zanieczyszczeń. Wśród typowych wymieniamy alergeny oraz smog, ale modele zawarte w tym zestawieniu celują w filtrowanie jeszcze szerszego przekroju szkodliwych cząsteczek.
Duże zanieczyszczenie zimą? Potrzebujesz oczyszczacz
Redakcyjnie jesteśmy zdania, że zimą potrzebny jest w domu oczyszczacz powietrza. Zwłaszcza jeżeli mieszkasz w dużym mieście. W szczególności niebezpieczne są cząsteczki PM2.5, ale i wiele innych, które warto odfiltrowywać z powietrza, aby lepiej zadbać o swoje długoterminowe zdrowie. Funkcja nawilżania to miły dodatek, który pozbawi cię problemów z pękającą skórą i suchymi oczami.
Materiał powstał przy współpracy z Sharp oraz Vestfrost.