PODPOWIEDZI:

Recenzja Metal Gear Solid V: Ground Zeroes

Polscy gracze musieli czekać niemal miesiąc, na pudełkową wersję Metal Gear Solid V: Ground Zeroes. Wcześniej gra trafiła na konsole nowej generacji, a w grudniu zadebiutowała na Steamie. Czy warto sprawdzać te „płatne demo”? Zapraszam do przeczytania recenzji.

Metal Gear Solid Ground Zeroes PC ENG

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Grafika
  • Swobodna działania
  • Elementy skradankowe
  • Strzelanie
  • Wygodnie się gra na klawiaturze i myszce
WADY
  • Trochę droga
  • Brak polskiej wersji językowej

HISTORIA

Jest to wstępem do większej gry z podtytułem The Phantom Pain, która ma pojawić się w tym roku. Słowa „płatne demo” nie są przypadkowe. Ground Zeroes jest niezwykle krótką produkcją, zawierająca tylko jedną misję główną i kilka pobocznych. Wcielamy się w postać Solid Snake, super wyszkolonego żołnierza do zadań specjalnych. Naszym zadaniem jest uratowaniu kilku zakładników. Na pozór prosta misja, może się okazać niezwykle trudna i wymagająca. Na ukończenie głównej fabuły potrzebowałem niespełna godziny. To zdecydowanie za mało, patrząc na koszt gry.

Metal Gear Solid V: Ground Zeroes 1

ROZGRYWKA

Gra jest świetną skradanką z możliwością strzelania. Praktycznie nie musimy nikogo zabijać, aby wypełnić nasze zadanie. Podczas rozgrywki Solid Snake potrafi zakraść się do ofiary i zamordować ją przy użyciu noża bądź uśpić wrogiego żołnierza. Podczas misji informowani jesteśmy przez radio, aby przejść tą misję po cichu. To jest bardzo cenna uwaga, ponieważ żołnierze w grupie są niezwykle silni. Ze względu na sporą ich liczebność, bardzo szybko możemy zginąć na wyższych poziomach trudności. Kiedy zostaniemy wykryci najlepiej uciekać jak najdalej. Przez krótkofalówkę możemy się dowiedzieć o aktualnym stanie poszukiwań. Skradanie się i eliminacja po cichu jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Do naszej dyspozycji twórcy oddali bardzo dużo przydatnych funkcji. Wychylanie się za osłon, wspinanie się po murach czy przenoszenie zwłok rywali. Podoba mi się, że w żaden sposób nie jesteśmy ograniczani do sposobu przechodzenia misji. Mamy olbrzymią swobodę w podejmowaniu decyzji z której strony chcemy zaatakować czy wybór kolejności ratowania zakładników.

Metal Gear Solid V: Ground Zeroes 2

Asus Strix 7.1 - Słuchawki Dla Graczy z Prawdziwym Dźwiekiem 7.1

GRAFIKA

Po Battlefield 3 myślałem, że żadna gra nie zrobi na mnie, aż tak wielkiego wrażenia, pod względem graficznym. Metal Gear Solid V: Ground Zeroes to się udało! Gra wygląda prześlicznie i niezwykle realistycznie. Już po pierwszej cut scence oglądałem dalej z otwartą buzią. Szczęka niemal mi opadła jak zobaczyłem kombinezon Snake. Odbijający się w świetle i ten realistyczny deszcz. Graficy wykonali kawał dobrej roboty tworząc tekstury. Tytuł aż nie ma tak wysokich wymagań sprzętowych, przy tym wygląda obłędnie. Filmiki na silniku gry, są moim zdaniem zbyt długie. Za dużo się w nich nie dzieje, a bohaterowie wymieniania olbrzymie ilości zdań. Osobiście skróciłbym te wszystkie momenty do minimum.

Metal Gear Solid V: Ground Zeroes 3

MISJE POBOCZNE

Misje poboczne pozwolą nam spędzić trochę więcej czasu z grą. Jak wspominałem wcześniej tytuł ma tylko jedną misję z głównego wątku. Kiedy przejdziemy tą misję, będziemy mogli rozegrać kilka misji pobocznych. To co mi się w nich podoba, to dość szczątkowa ilość informacji, przed misjami. Dowiadujemy się, że mamy kogoś tam zabić, ale dopiero po drodze dowiadujemy się więcej, bądź sami musimy zlokalizować nasz cel. Nie mamy zaznaczonego rywala na mapie czy kompasie. Musimy podsłuchiwać rozmowy przez radio czy zdobywać poszlaki.

Metal Gear Solid V: Ground Zeroes 4

PODSUMOWANIE

Grając w Metal Gear Solid V: Ground Zeroes cały czas się czułem, jakby grał w wersję demo. W samym tytule jest niezwykle mało zawartości. Gdyby nie misje poboczne i osiągnięcia ciężko byłoby grać dłużej. Poziom skradania się jest niezwykle wysoki. Wrogowie są dość mocno wyczuleni na różne dziwne zachowania, w przypadku grania na wyższym poziomie trudności. Szkoda, że twórcy żądają aż tyle za swoje dzieło. Gra jest niezwykle krótką a za tą cenę można kupić coś innego. Same demo sprawdza się znakomicie. Na komputerze wygląda przepięknie, a sterowanie na klawiaturze i myszce jest niezwykle wygodne!

Wymagania:Intel Core i7-4790 3.60 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 lub lepsza, 4 GB HDD, Windows 7/8/8.1 64-bit

Metal Gear Solid V: Ground Zeroes 5

Dying Light - Czyli Szkoła Survivalu w Mieście Zombie

blog comments powered by Disqus
Recenzja Metal Gear Solid V: Ground Zeroes