LG X Power - Smartfon z Najlepszą Baterią?

Na wstępie trzeba powiedzieć, że nie jest to model najwyższych lotów, choć ma niewątpliwie jeden wielki plus – baterię o pojemności 4100 mAh. Dzięki temu akumulatorowi, smartfon, jako jeden z niewielu, może wytrzymać nawet do 3 dni normalnego korzystania.

Wygląd

Zacznijmy od wyglądu – LG X Power jest bezpośrednią konkurencją takich smartfonów, jak na przykład niedawno testowana Sony Xperia E5. Przy tego typu urządzeniach nie mamy co liczyć na finezyjny design. Jednak X Power może się podobać. W wersji czarnej (choć mi bardziej przypomina granatową) wygląda męsko, a nawet mógłbym się pokusić o stwierdzenie, iżcałkiem biznesowo.

Tył, wykonany jest z perforowanego plastiku, który powinien być odporny na zarysowania. Front natomiast to ekran o przekątnej 5,3” przykryty szkłem GorillaGlass 3. Cechą charakterystyczną są obłe krawędzie – podobnie jak w przypadku zbliżonej cenowo Xperii XA. Tutaj jest to niestety tylko element obudowy, w przeciwieństwie do wspomnianej Xperii, która posiada szkło 2,5D, które estetycznie prezentuje się zdecydowanie lepiej niż wygięty plastik.

Ranking smartfonów

Smartfon dobrze trzyma się w ręce. Elementy obudowy są dobrze spasowane, nic nie skrzypi, nie trzeszczy, choć osobiście  LG X Power mnie nie urzeka. W Q4 2016, jeżeli chodzi o estetykę, oczekuję czegoś zupełnie innego.

Specyfikacja

LG X Power, jak sama nazwa wskazuje, powinien mieć mocy pod dostatkiem. W rzeczywistości jednak nie jest tak różowo. Smartfon posiada czterordzeniowy procesor MediaTek MT 6735 o taktowaniu 1,3GHz, taki sam jak w niedawno testowanej Xperii E5, oraz 2GB pamięci RAM. Wyznacznikiem wydajności jest tutaj Benchmark Antutu, w którym smartfon osiągnął 31 503 punkty, co plasuje go za smartfonami z 2015r.

Nie zmienia to jednak faktu, że ze smartfona korzysta się w miarę przyjemnie, system chodzi płynnie, da się pograć w wymagające gry, żwawo również działa przeglądarka internetowa.

Ekran o przekątnej 5,3” i rozdzielczości 1280x720p. wykonany jest w technologii IPSowej. Nigdy nie narzekałem na jakość wyświetlanego obrazu w smartfonach LG, tak samo jest i tym razem. Ekran IPSowy świeci jasno, wyraźnie, kąty widzenia są niemal pełne, a panelu dotykowego, jak zawsze, skuteczne.

Całość przy życiu utrzymuje ta POWER bateria o wspomnianej pojemności 4100 mAh., która, przy normalnym użytkowaniu, starcza na około trzy dni. Lg X power wyposażony jest również w możliwość szybkiego ładowania – tak potężną baterię potrafi naładować w około 2,5 godziny.

Warto parę słów powiedzieć o funkcji OTG, którą LG firmuje na swojej stronie. Rozwiązanie stare jak Internet, choć wielu recenzentów zdaje się o tym zapomniało, ekscytując  się możliwością podłączenia pendrivea do telefonu. Przypominam, że przenośną pamięć do tabletu , czy smartfona można już było podłączyć dobre pięć lat temu, a ładowanie smartfona innym smartfonem (bo LG X Power też to umożliwia) było pokazane, przy okazji premiery Nexusa 5X i 6P niewiele ponad rok temu.

Multimedia

LG X Power posiada aparat o rozdzielczości 13MPix, który zdjęcia dobrze robi tylko przy świetle dziennym. Jest to podobnie słaby aparat jak w przypadku porównywanej już Sony Xperii E5.

Na froncie mamy kamerę o rozdzielczości 5Mpix, która jakością wykonanych selfie, co tu dużo mówić, nie powala. Jest, bo jest.

Aparat dosyć słabo wypada na tle konkurencji z uwagi na brak wielu, ulepszających zdjęcia funkcji, jak na przykład HDR, który zdawał się być już standardem.

Smartfon nagrywa filmy w rozdzielczości FullHD, jakoś jest przystępna, aczkolwiek razi brak stabilizacji. Ogólnie cała optyka w LG X Power nie jest najwyższych lotów.

LG X Power muzycznie, to klasyka gatunku. Jeden wbudowany głośnik na tyle urządzenia gra dość głośno, ale bez efektu WOW.

System

LG X Power posiada system Android w wersji 6.0.1 z pakietem zabezpieczeń na dzień 1 lipca, z zainstalowaną autorską nakładką. System jest doskonale znany, choć znajdziemy tu kilka smaczków, które mogą spodobać się użytkownikom i których to nie znajdziemy u konkurencji.

• Pierwszą opcją jest wybór ekranu głównego, gdzie mamy do wyboru trzy motywy – pierwszy z nich to ekran główny, który wyświetla wszystkie aplikacje na tapecie, standardowo.
• Drugą opcją jest opcja Easy Home, która może się spodobać osobom starszym, jak i dzieciom. Dzięki tej opcji mamy dostępne duże ikony, wszystko jest ułożone w sposób niezwykle prosty.
• Trzecią opcją jest ekran główny z szufladą na aplikacje.

Drugą ciekawą funkcją jest kombinacja domowych przycisków dotykowych. Dzięki tej funkcji możemy rozszerzyć pasek przycisków funkcyjnych ze standardowych trzech do pięciu.

Trzecią opcją jest tryb czytania, który zmienia barwę naszego ekranu, dzięki czemu wzrok mniej się męczy.

Podsumowując

LG X Power to faktycznie ciekawa propozycja, ale tylko dla tych, którzy oczekują od smartfona wydajnej baterii. Trzeba przyznać, że w tym aspekcie na rynku zbyt wielkiej konkurencji nie ma. To, co zaproponowali nam dziś Koreańczycy, to dobry kompromis między ceną a wydajnością ze słusznym bonusem w postaci porządnej baterii. Moja ocena to 3,5.