Na dzień dobry - opakowanie. To pokazuje wielokolorowe podświetlenie led, mały rozmiar klawiatury, niebieskie przełączniki podpisane "Super szybki czas reakcji" i co najfajniejsze - okienko odkrywające przyciski WASD i pozwalające sprawdzić czy faktycznie pasują nam mechaniczne przełączniki. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to ciekawa klawiatura mechaniczna.
Porównywarka klawiatur dla graczy
Po otwarciu widzimy samą klawiaturę i gąbki zabezpieczające. Po wyjęciu - pierwsze zaskoczenie. Klawiatura jest odpowiednio ciężka i wyważona. Waży prawie 700g i zawdzięcza to między innymi aluminiowej płycie pomiędzy klawiszami i wysokiej jakości plastiku na podstawie. O ile do tego plastiku przyczepić się nie mogę - jest przyjemny w dotyku i nie tuje taniochą, o tyle specyficznie w wersji białej klawiatury aluminiowa płyta jest w średnio przyjemnym kolorze srebrnego brokatu, który sprawia wrażenie bardzo nietrwałego, choć w praktyce nie udało mi się go nawet zarysować czy zetrzeć. Tak czy siak - w czarnej wersji to nie występuję i wszystko jest jednolite. Finalnie to i tak kwestia gustu.
Kwestią gustu nie są natomiast klawisze - te nie mają żadnej powłoki gumowanej, ale plastik jest delikatnie chropowaty i palce nie zsuwają się podczas gry czy pisania, jak np w testowanej obecnie przeze mnie Roccat Sovie.
Na pochwałę natomiast zasługują wymiary klawiatury. Jak wiecie, jestem fanem minimalizmu, a na biurku za dużo miejsca nie mam. Klawiatura Hykkera obecnie wygrywa wyścig o miniaturyzację mając wymiary zaledwie 35 na 13cm, totalnie poświęcając przy tym numpad, który w 90% przypadkom graczom z klawiaturą mechaniczną i tak nie jest potrzebny. Nie omieszkam jednak przypomnieć o jednym... EKHM EKHM - brak ramki dookoła i kurz w klawiaturze już się zbiera. Ale tak, pisano mi już że jestem ponoć na tym punkcie przewrażliwiony.
Zanim podepniemy klawiaturę do komputera, warto zwrócić jeszcze na nóżki i gumowane podkładki pod spodem. Te niestety lubią się nie spasować konstrukcyjnie i w efekcie... totalnie latać na biurku. My dostaliśmy do testów 3 egzemplarze - dwa stukały, a tylko jeden stał stabilnie. Po części jest to wina właśnie spasowania elementów, a po części mało wytrzymałe nóżki podatne na wyginanie w trakcie korzystania.
No i czas na podpięcie do komputera. Pierwsze wrażenia? Nadeszły Święta! Klawiatura przełącza się w tryb choinki i daje po oczach gamą 6ciu kolorów. Diody led są jednokolorowe - po prostu decyzją producenta było dać inny kolor na każdy rząd przycisków. Daje to ciekawy efekt i może nie działa najlepiej w trybie choinki, ale po przełączeniu na pozostałe tryby - a tych jest ponad 6 , sprawa wygląda sporo lepiej. Do wielokolorowego, nieregulowanego podświetlenia da się przyzwyczaić, a przy trybach wybuchu czy "zostawiania odcisku palca" wygląda to unikatowo i doskonale imituje znacznie droższe klawiatury mechaniczne pod tym względem. Od siebie mogę dodać, że w czarnej wersji podświetlenie nie wygląda aż tak choinkowo i wydaje się znacznie bardziej stylowe.
No dobra, ale co z samymi przełącznikami? Czy są wygodne w użytkowaniu? Przełączniki zastosowane w Hykker X Range to nie markowe zamienniki Unionbest blue, które zachowują się identycznie jak Cherry MX Blue. Mają przyjemny, wyraźny klik i skok, stawiają odpowiedni opór i moim zdaniem idealnie spisują się w gamingu, choć przypominam że to jak zawsze w pełni preferencja osobista. Dla fanów przełączników Blue jednak mogę z całym sercem polecić X Range'a - jest głośny, acz przyjemnie się z niego korzysta.
Trzeba tutaj jednak koniecznie napomknąć, że klawisze są fabrycznie "nie do końca" wciśnięte w przełączniki i przy mocniejszym uderzeniu delikatnie się zapadają. Z czasem jednak wszystko powinno się docisnąć i być już w pełni stabilne.
Więc co tu dużo mówić - Hykker pozamiatał scenę tanich peryferii dla graczy. Za 149zł otrzymujemy klawiaturę solidną, z wielokolorowym i wielotrybowym świeceniem i prawidłowo wykonanymi przełącznikami. Mały rozmiar ucieszy większość graczy, a drobne potknięcia, jak np. niestabilne nóżki są do przełknięcia. Od nas Hykker dostaje 4 gwiazdki i odznaczenie ceny, bo zdecydowanie warto go w tej kwocie ustrzelić.
![]() | ![]() |