Wygląd
Zacznijmy od wyglądu, jako ważnego aspektu dla wielu przyszłych klientów. Powiedzmy sobie szczerze – MyPhone na pewno nie jest dla wszystkich. MyPhone Hammer Axe Pro jest ogromny i ciężki. Smartfon posiada aż 5,5” ekran co przy wadze 268g można odczuć w kieszeni, ale inny być nie może. Jest to telefon stworzony przede wszystkim dla pewnej grupy odbiorców, świetnie sprawdzi się na budowie, w warsztacie samochodowym, jak i na ekstremalnych wyprawach – zarówno tych górskich jak i nadmorskich.
Przejdźmy jednak do konkretów - front smartfona przykryty jest szkłem GorillaGlass 3, co na pewno chroni ekran przed zarysowaniami, aczkolwiek z doświadczenia wiem, ze niekoniecznie przed stłuczeniem. Korpus natomiast to połączenie przykręcanej metalowej ramki oraz plastiku. Tylna pokrywa za to wykonana jest z imitacji karbonu. Z tyłu również znajdziemy miejsce na mini klapkę, pod którą znajdziemy dwa sloty na kartę SIM oraz kartę microSD. Na dolnej krawędzi umiejscowiony jest głośnik monofoniczny wraz z gniazdem na port microUSB, na górnej krawędzi znajdziemy wejście na port jack 3,5mm. Wszystko zostało przykryte zaślepką.
Wytrzymałość
Nie odmówiłem sobie przyjemności wrzucenia go do wody, w śnieg, czy potraktowaniem jako kuchennej deski. Odpuściłem sobie tym razem zrzucanie z większych wysokości. MyPhone te testy zdał bez zarzutu – nadal działa. Jest więc bardzo wytrzymałym telefonem.
Specyfikacja
MyPhone Hammer Axe Pro wyposażony jest w ośmiordzeniowy procesor MediaTeka Helio P10 o taktowaniu 2GHz. Największym plusem tego zestawu są aż 4GB pamięci RAM, bo jak wiadomo, dla systemu Android RAMu nigdy nie za dużo. To na pewno cieszy. Cieszą również 64GB wbudowanej pamięci, jest to naprawdę pojemność premium i na czasie.
Smartfon działa bez zarzutu, kilkanaście aplikacji działających równocześnie kompletnie nie robią na smartfonie wrażenia. Można pograć w wymagające gry, nic się nie wiesza, nie ma spowolnień – wszystko działa jak należy. Ważnym aspektem w tego typu smartfonach, jest ekran dotykowy – tutaj również nie mamy na co narzekać. Pod 5,5 calowym ekranem dotykowym znajdziemy wyświetlacz IPSowy o rozdzielczości fullHD 1920x1080 pix. Wrażenia z użytkowania są jak najbardziej poprawne, ekran świeci jasno, barwy są dobrze odzwierciedlone, kąty widzenia niemal pełne, do tego, wspomniane już wcześniej przeze mnie szkło, Gorilla Glass, które przykrywa wyświetlacz – całość robi bardzo dobre wrażenie.
Wszystko to utrzymuje bateria litowo-polimerowa o ogromnej pojemności 5000 mAh, która starcza na swobodne działanie smartfona przez około 2 dni.
Multimedia
Jak podaje producent na stronie, MyPhone Hammer Axe Pro wyposażony jest w aparat o rozdzielczości 13MPix, chociaż sam interfejs aparatu i programy diagnostyczne podają, że jest to tak naprawdę 21MPix. Nie zmienia to jednak faktu, że zdjęcia wychodzą na dobrym poziomie z dość dużą szczegółowością. Nie narzekam również na jakość filmów, choć tu jest mały haczyk, ponieważ filmy w rozdzielczości HD wyglądają nieco lepiej od filmów w rozdzielczości FullHD.
Minusem natomiast jest dźwięk, a raczej możliwości głośnika zewnętrznego. Tutaj niestety producent się nie wykazał – smartfon gra mało wyraźnie, drażniąc ucho, brakuje basów. Na słuchawkach jest oczywiście zdecydowanie lepiej, ale przecież jakość w gruncie rzeczy zależy przede wszystkim od nich, a nie od telefonu.
System
System operacyjny w Myphonie Hammer Axe Pro to szósta wersja Androida – Marshmallow z poziomem zabezpieczeń na październik 2016. Producent postawił na prostotę, dodał kilka aplikacji od siebie, ale tylko część z nich można odinstalować. System oferuje kilka przydatnych funkcji, a jest to na przykład obsługa gestów, opcja turbo pobierania – łącząca sieć WiFi z siecią LTE, dzięki czemu możemy szybciej pobierać pliki z Internetu. Mamy też tryb rękawicy, który, jak sama nazwa wskazuje, umożliwia nam obsługę telefonu w rękawiczkach. Znajdziemy też przydatną funkcję czyszczenia zadań w tle, w której to możemy sobie wybrać która aplikacja nie będzie obciążała naszego telefonu.
![]() | ![]() | ![]() |
Podsumowanie
MyPhone Hammer Axe Pro to faktycznie udany smartfon. Jak na urządzenie tego typu, nie posiada zbyt wielu wad. Spełnia wszystkie swoje funkcje, z pewnością sprawdzi się w ekstremalnych warunkach. Spora ilość pamięci RAM daje nadzieję na poprawne działanie tego smartfona przez długie lata. Wszystkie te plusy nie są oczywiście za darmo, ani nawet za pół darmo. Ten MyPhone swoje kosztuje. Mam jednak wrażenie, że nie będą to pieniądze wyrzucone w błono. Moja ocena to 4,0.