Dwie wersje
Gear S3 występuję w dwóch wersjach: Classic oraz Frontier. Do naszej redakcji dotarła ta pierwsza – klasyczna, ze skórzanym paskiem. Od wersji Frontier odróżnia się także nieco inną kopertą. Gear S3 w porównaniu do wersji S2 zyskał sporo na wymiarach. Niektórzy mówią, że zegarek teraz wygląda bardziej męsko, ja jestem zdania, że lepsze są jednak mniejsze koperty. Samsung z kolei utrzymuje, że są to urządzenia typu uniseks i może nosić je każdy. Wymiary zegarka, to w tym roku: 49x46x12,9 mm, a waga wynosi 59 gramów. Całość wykonana jest ze stopu 316L stali nierdzewnej, a obudowa może pochwalić się stopniem ochrony IP68. Gear S3 w obu wersjach kompatybilny jest z każdym standardowym paskiem o szerokości 22 mm. W pudełku znajdziemy dodatkowy pasek – w rozmiarze S, domyślnie zamontowany jest pasek o rozmiarze L.
Ekran
Ekran to SuperAMOLED Samsunga o przekątnej 1,3” i rozdzielczości 360x360 pikseli, co daje aż 268 ppi – jest to bardzo dobra gęstość, która zapewni najwyższą jakość obrazu. Jasność ekranu jest większa w porównaniu do Gear S2, widoczność w słońcu powinna być zatem naprawdę bardzo dobra. Szkło, które pokrywa ekran, to zupełna nowość – Corning Gorilla SR+, stworzone specjalnie z myślą o smartwatchach.
Specyfikacja
Na pokładzie znajdziemy system Tizen w wersji 2.3.2, chipset Exynos 7270, dwurdzeniowe CPU o taktowaniu 1 GHz, 4 GB pamięci wewnętrznej i 768 MB RAMu. W Gear S3 wbudowano moduł GPS – dzięki czemu możemy pójść np. pobiegać z samym zegarkiem i monitorować na bieżąco naszą aktywność, a po przyjściu do domu zegarek przekaże dane do smartfona. Warto też podkreślić możliwość słuchania muzyki z samego smartwatcha – na to pozwoli wbudowana pamięć. Całości dopełnia akumulator o pojemności 380 mAh – bez funkcji always-on-display pozwoli uzyskać 4 dni użytkowania bez ładowania.
Funkcjonalność
Znak rozpoznawczy serii Gear S się nie zmienił – to nadal świetnie wyglądający i działający rotor, które w nawigacji wspierają dla guziki. Do jednego z nich można przypisać funkcję podwójnego kliknięcia. W Gear S3 zintegrowano także mikrofon i głośnik, dzięki czemu za jego pomocą możemy przeprowadzać rozmowy telefoniczne, w synchronizacji z telefonem za pomocą bluetooth. Kolejnym modułem wartym podkreślenia jest NFC – niestety jeszcze nie współgra one z Samsung Pay. Zegarek ładujemy poprzez indukcyjną, magnetyczna ładowarkę, dołączoną do pudełka. Jeśli chodzi o minusy, to trzeba podkreślić, że w niestety nie ma dostępnych jeszcze podstawowych aplikacji społecznościowych, takich, jak Facebook czy Twitter, a także Spotify, Deezer czy Tidal.
Interfejs
Interfejs pozostał niezmieniony od wersji Gear S2. Od lewej mamy powiadomienia, które zsynchronizowane są z telefonem, z kolei przesuwając prawo otrzymamy dostęp do wielu przydatnych widżetów, takich jak: lista zadań, pogoda, kalendarz, s health czy pulsomierz. Ściągając belkę od góry mamy dostęp do manualnej regulacji jasności ekranu, sterowania muzyką czy zmiany profilu dzwonka. Gear S3 pozwala na odpowiadanie na wiadomości SMS – za pomocą wcześniej predefiniowanych tekstów, emotek lub poprzez wpisywanie liter na klawiaturze numerycznej.
Aplikacja Gear Manager na nasz smartfon działa ze wszystkimi telefonami z Androidem, nie tylko Samsungami – a to warto podkreślić. Z jej poziomu można monitorować stan baterii i pamięci w zegarku, instalować nowe aplikacje, zmieniać style kopert czy przeglądać naszą aktywność zapisaną w S Health. Zegarek sam wykryje kiedy jesteśmy aktywni, a kiedy nie. Jeśli zbyt długo pozostajemy bierni – zmotywuje nas do działania.
Podsumowanie
Czy smartwatch jest potrzebny? Moim zdaniem nadal nie. Czy Samsung zrobił postęp? Tak, zdecydowanie – szczególnie w kwestii czasu pracy na baterii.
Najlepsze moim zdaniem funkcje, to możliwość odpowiadania na wiadomości i odbierania połączeń z zegarka, a także automatyczne wykrywanie aktywności lub bierności fizycznej. Jeżeli ktoś jest aktywny fizycznie i szuka smartwatcha, to zdecydowanie Gear S3 mogę polecić. Testowałem wersję Classic, ale muszę przyznać, że bardziej przypadła mi do gustu edycja Frontier – ma ładniejszą kopertę i ciekawszy pasek. Urządzenie zdobywa moją rekomendację, gdyż to jeden z kandydatów na zegarek roku 2016.
![]() | ![]() |