PODPOWIEDZI:

Mały Potwór do Gier - Test Komputera MSI Trident 3 GTX 1060 i7-7700

Żyjemy w czasach miniaturyzacji. Wszystko co nas otacza z czasem staje się coraz mniejsze. Dawne stare komputery były słabsze niż aktualne małe smartphony. Rzecz ta dotyczy również PC’tów - Ostatnimi czasy możemy na rynku zaobserwować, że niektóre firmy próbują stworzyć swojego własnego mini potwora do gier i w dzisiejszym artykule pokażę Wam jeden z nich - MSI Trident 3 z GTX’em 1060 oraz I7-7700 na pokładzie!

MSI Trident 3 GTX 1060 i7-7700

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Kompaktowy
  • Wydajność jak na tak mały sprzęt
  • Dodatkowe porty dla VR
  • Wygląd
WADY
  • Temperatury
  • Pod maksymalnym obciążeniem nawet głośny

Wygląd

Zaczniemy od jego wielkości - ten komputer to mała obudowa, ma ledwo 35cm wysokości i 23cm szerokości, a jego wnętrze zmieści ledwo 4,72l.Pomimo tych wymiarów w środku siedzi sprzęt, który poradzi sobie prawie ze wszystkim, ale do tego jeszcze przejdziemy.

Ten mały sprzęt możemy postawić poziomo lub pionowo na specjalnej podkładce i muszę przyznać, że prezentuje się bardzo ciekawie. Struktura szczotkowanego aluminium u góry, gładki czarny u dołu, sporo krawędzi, czerwone wstawki oraz sporo wywietrzników w tym jeden na naszą kartę nadają mu iście “gamingowego” stylu.

MSI Trident 3

Wnętrze

Jest to sprzęt, który powstał również z myślą o VR. Mały, przenośny, wszystko do niego podłączymy a on bez problemu otworzy VR’owe produkcje, więc przyjrzyjmy się co siedzi w środku.

Procesor I7-7700 Kaby Lake, najnowsza produkcja, wystarczy nam do wszystkiego. Karta graficzna GTX 1060 MSI, która została stworzona specjalnie do tego modelu. 8GB Ram’u z możliwością rozbudowy do 32 oraz 256GB SSD i 1TB dysku HDD na nasze dane.

Porty

Z tyłu zobaczymy parę wyjść. Mamy tam m.in 1 HDMI z przodu, 2 HDMI z tyłu, 1 HDMI z GPU, Display port oraz DVI-I. Do tego 3 USB 3.0, 1 USB 3.0 Typu C oraz 4 USB 2.0. Zostaje nam jeszcze złącze ethernet oraz audio

MSI Trident 3

Działanie

Zaczniemy od ważnej rzeczy. Wielu z Was pomyśli, że taka mała skrzynka musi być gorąca. Producent chwali się, że stworzył specjalny system chłodzenia SilentStormCooling 2, który powinien zaoferować nam optymalne temperatury, gdyż każdy podzespół posiada własny przepływ powietrza. Jak jest w praktyce? Sprawdzimy to po teście wydajności.

Jeśli chodzi o głośność to jest nawet ok. Spodziewałem się czegoś gorszego, ale posłuchajcie sami w filmie.

Czas na najważniejsze - jak ten sprzęt sprawuje się w grach.

Zaczynamy od Wiedźmina 3 i tutaj bez problemu uzyskamy średnio 73klatki na ustawieniach wysokich bez hairworks’ów. Po wjeździe do Novigradu zanotowałem minimalną ilość klatek na poziomie 64, więc na takich ustawieniach bez problemu pogramy w ponad 60 klatkach.

Jeśli chodzi o Battlefielda 1 to na dominacji na mapie Salonowy Blitzkrieg przy presecie wysokim udało się uzyskać stabilne 94 klatki z minimalną ilością równą 81.

Następnie mamy GTA V a tutaj mamy stabilne 70 klatek w mieście na ustawieniach bardzo wysokich.

W Overwatcha pogramy średnio w ponad 125 klatkach a zmniejszając jakość o 1 stopień możemy w pełni wykorzystać możliwości monitora 144hz’owego.

MSI Trident 3

Jeśli widzieliście wydajność tych gier to pewnie niektórzy z Was zwrócili uwagę na temperatury. Te są wysokie. Średnio ponad 80stopni na karcie graficznej i procesorze, a rekord jaki uzyskałem to 101 stopni na procesorze, jednak wtedy załącza się specjalny tryb w wentylatorze CPU i nasz PC zamienia się w kosiarkę i dzięki temu procesor nigdy nie dojdzie wyżej do niebezpiecznych już temperatur.

Warto wspomnieć też o padzie, który znajduje się w zestawie. Ogólnie mówiąc średnio lubię pady, jednak ten od steelseries wyjątkowo mi podpasował. Jest ergonomiczny, minimalistyczny i bardzo fajnie się z niego korzysta, z pewnością jest to plus dla osób, które lubię grać na padzie.

Dodatkowo cały komputer bez problemu wchodzi do plecaka, więc jeśli szukasz czegoś na swego rodzaju lan party to możesz go wziąć ze sobą wszędzie.

Polecane zestawy komputerowe >>>

Podsumowanie

MSI Trident 3 to ciekawy sprzęt dla osób, które szukają małych komputerów z pazurem. Dobra wydajność i porządne wnętrze pokazują, że sprzęt poradzi sobie w każdej grze w sensownej grafice. Jedyny minus to oczywiście temperatury, jednak czego można się spodziewać po tak małej obudowie. Jest to sprzęt specyficzny ale z pewnością da komuś wiele frajdy jak zobaczy ile takie coś może wyciągnąć.

blog comments powered by Disqus
Mały Potwór do Gier - Test Komputera MSI Trident 3 GTX 1060 i7-7700