Ryzen 5 3600 + RTX 2070 - Test komputera od Chillblast

Pomysł na test Ryzen 5 3600 przyszedł mi od razu po zapowiedziach tego procesora. Jedyny szkopuł polegał na tym, że AMD na pierwszy rzut postawiło na mocne procesory z 8 i więcej rdzeniami, wysyłając je do technologicznych redakcji na całym świecie. Nasz 6-rdzeniowiec miał do mnie trafić dopiero w drugim obiegu, przy dobrych wiatrach tydzień po dzisiejszej publikacji.

Wiedząc o tym, że wielu z Was pytało o ten procesor w komentarzach na livestreamach i pod filmami, wziąłem sobie za punkt honoru zorganizowanie się jednak z tą jednostką tak, abyście w dzień premiery mieli już informacje na temat jej mocy.

Pomogła mi w tym firma Chillblast, która zajmuje się produkcją komputerów na zamówienie. Zyskała spory poklask w Wielkiej Brytanii, więc zasiała dodatkową nutkę tajemniczości, która już i tak towarzyszy każdej premierze procesorów. (Chyba że Intel wypuszcza następne 14 nanometrów, wtedy tajemnic brak.)

Serwuję Wam więc gotowy zestaw komputerowy Chillblast Fusion Samurai, w którym znalazł się między innymi Ryzen 5 3600 i RTX 2070, a kosztuje 4600 zł.

Test Ryzen 5 3600 i RTX 2070 - specyfikacja PC

Chillblast Fusion Samurai z Ryzen 5 3600 i RTX 2070 został oparty o płytę główną ASUS Prime B450M-A, w której zaktualizowano BIOS. Co prawda tracimy parę nowych funkcjonalności z nowej generacji chipsetów, jednak dostajemy w zamian najlepszy stosunek wydajności do ceny.

Myślę, że bardzo mało klientów połączy tani procesor z drogą płytą na X570. Jeszcze mniej wyda na dysk NVMe w standardzie PCIe 4.0 zamiast na mocniejszy procesor, żeby z tego dobra skorzystać. Na dość złego lwia część tej mniejszości nie poczuje realnych różnic w codziennym użytkowaniu, bo tak prędkie dyski NVMe są realnie potrzebne drobnemu ułamkowi użytkowników.

W ramach rozsądnego wydawania pieniędzy Chillblast wybrał do swojej kompozycji 16 GB pamięci DDR4 o taktowaniu na poziomie 3200 MHz w dwóch kościach. Corsair Vengeance LPX są dość popularne wśród osób, które szykują się na przesiadkę z pierwszej generacji Ryzenów, co nadaje temu testowi warunków bliższym naszym czytelnikom i widzom.

Zdaję sobie sprawę z tego, że AMD poleca taktowania w okolicach 3600 MHz, jednak taki wydatek będzie bez sensu dla osób, które już RAM mają.

Sprawy mogą przybrać innego obrotu dla ludzi, którzy chcą kupić komputer od podstaw. Wtedy możecie dzisiaj testowany komputer od Chillblast dowolnie dostosować, pisząc maila w sprawie zamówienia. Ilość RAMu, obudowa, dyski czy chłodzenie, wszystko możecie zmienić pod swoje potrzeby.

Sporym atutem jest także zasilacz w tym komputerze, bo znalazł się w nim mało znany, a bardzo przyzwoity Corsair TX650M z certyfikatem 80 Gold PLUS. Uważam, że warto mieć zapas mocy na przyszłe ulepszenia, szczególnie decydując się na płytę główną od AMD.

Obudowa jest kwestią gustu, tutaj zastosowano Cooler Master MasterBox Lite 3.1 z wymiennym akcentem kolorystycznym oraz bocznym i frontowym panelem z przydymionego pleksi. Szkoda, że to nie szkło, bo byłoby znacznie ciekawiej, niemniej w budzie za 170 zł takie rzeczy przechodzą chyba tylko w SPC.

Co do dysków, to bazowo otrzymujemy SSD w standardzie M.2 NVMe o pojemności 256 GB. W mojej jednostce był to Gigabyte oparty o kości TLC 3D, choć luźne określenie w specyfikacji na stronie Chillblast może sugerować, że nie jest to jedyna opcja. Warto więc dopytać, jeżeli Wam zależy ma konkretnym modelu albo pojemności, bo na etapie zamówienia macie jeszcze możliwość zmiany.

Oprócz tego dostajemy także standardowy dysk talerzowy o pojemności 1 TB. U mnie siedział Seagate Barracuda 7200 RPM, więc zupełnie przyzwoicie.

Wersja RTX 2070 także nie będzie zawsze ta sama, bo wiele zależy od dostępności i cen, niemniej tą kartę zastąpić będziecie mogli bardzo bliskim w mocy RTXem 2060 Super, który lada moment pojawi się na sklepowych półkach. Mi trafił się budżetowy Gigabyte z trzema wentylatorami, który od dawna nawiedza polecane zestawy komputerowe.

W obliczu obniżenia cen na najnowsze karty graficzne od AMD warto też rozważyć RX 5700 XT, w końcu to bezpośredni konkurent, tylko bez funkcji DXR. Poczekałbym jednak na niereferencyjne konstrukcje, bo tak jak nie jest to hałaśliwa karta jak na ten format, to generalnie można ciszej i w podobnej cenie.

Test Ryzen 5 3600 i RTX 2070 - wyniki w grach

Wydajność Ryzena 5 3600 w połączeniu z RTX 2070 jest zadziwiająca szczególnie w grach e-sportowych, takich jak CS:GO i PUBG. Widać, że AMD postawiło sobie za punkt honoru poprawę osiągów pojedynczego rdzenia, bo to za jego słabości Intel miał do tej pory coś do powiedzenia.

Dzisiaj sprawy mają się z goła inaczej, bo dla mnie niebiescy odpowiedzi nie mają, chyba że znacznie obniżą drakońskie ceny swoich procesorów, czym się z resztą w mediach odgrażają.

Zobaczmy więc, dlaczego Ryzen 5 3600 będzie najlepszym procesorem dla gracza w 2019 roku.

Jak widać po wynikach, AMD udało się sporo dogonić Intela, prześcigając go znacznie w stosunku wydajności do ceny zarówno w tym segmencie, jak i we wszystkich wyższych. Przy taktowaniach sięgających 4,2 GHz dzięki automatycznemu systemowi podkręcania mamy przed sobą pogromcę Intel Core i5-9600K w grach.

Test Ryzen 5 3600 i RTX 2070 - wyniki w aplikacjach profesjonalnych

Podczas pełnego, długotrwałego obciążenia Blenderem taktowania Ryzena 5 3600 stabilizują się w przedziale od 3950 do 3975 MHz, skacząc często na 4000 GHz. Może Wam się wydawać, że to nic, bo poprzednia generacja też nie miała problemu z wejściem na takie taktowanie, jednak tutaj mamy też zwiększony współczynnik wykonywanych operacji na zegar.

Standardowy test renderingu w Blednerze na projekcie BMW trwał 5:15.30, co jest wynikiem imponującym i potwierdza jednocześnie informacje od AMD przekazane podczas Computex i E3.

W wynikach Cinebench R20 6-rdzeniowy Ryzen 5 3600 przegonił w wielowątkowej wydajności 8-rdzeniowego Ryzen 7 1700X. To pokazuje nam wielki skok wydajności w porównaniu z pierwszą generacją.

Jako że AMD zawsze stawiało na komputery wielozadaniowe, to przeprowadziłem też standardowy benchmark SPECview Perf 13, który pokazuje możliwości komputera w profesjonalnych zadaniach.

Znacie już wydajność komputera Chillblast Fusion Samurai zarówno w grach, jak i aplikacjach profesjonalnych. Czas przejść do kultury pracy podzespołów.

Ryzen 5 3600 i RTX 2070 w PC od Chillblast - kultura pracy

Tak jak już zdążyłem wspomnieć, połączenie Ryzen 5 3600 i RTX 2070 zamknięto w dość mało przewiewnej obudowie od Cooler Master. Efektem tego są wyższe temperatury na podzespołach.

Pomimo zastosowania lepszego chłodzenia AMD Wraith Max, które przy okazji posiada podświetlenie RGB, temperatury procesora w pełnym i długim obciążeniu sięgały 76 stopni Celsjusza, podczas gdy karta graficzna oscylowała w okolicy 80 stopni Celsjusza.

Niby nie są to wartości niebezpieczne, jednak wielu przykuwa do tego uwagę, bo te łączą się z większą głośnością komputera. W tym przypadku nie jest inaczej, podczas dłuższego grania komputer jest słyszalny ale nie na tyle, by nie zagłuszyło go założenie słuchawek.

Jeżeli jesteście cicholubami, możecie sobie podmienić tą obudowę u Chillblast na coś lepszej klasy za dopłatą. W końcu chodzi o to, żebyście byli zadowoleni.

Pobory prądu przestałem już sprawdzać, bo niewielu z klientów przykuwa do nich uwagę. Paręnaście złotych różnicy w skali roku jest w końcu drobnym wydatkiem.

Jakość montażu i wysyłki w Chillblast

Za każdym razem, gdy testuje gotowy komputer, zastanawiam się, czy dostaje lepiej "zrobioną" sztukę. W tym wypadku też miałem takie wrażenie, bo wszystko było dopięte na ostatni guzik. Zarządzanie kablami stało na wysokim poziomie, a informacje na samym komputerze, jak i w dokumentacji, uchroniłby mnie przed włączeniem go z wypełniaczami w środku, przypominając o ich wyjęciu.

W makulaturze znalazły się także instrukcje obsługi do poszczególnych podzespołów, płyty ze sterownikami oraz ulotka z komputerami Chillblast. W ramach bonusu dostaje się także smycz oraz koszulkę. Warto dać znać, jaki się chce kolor i rozmiar, bo inaczej wysyłają losowo.

Komputery są też testowane przed wysyłką i mają zainstalowaną próbną wersję Windows 10. Możecie także dokupić u Chillblast oficjalną licencję, ale niczego na Was nie wymuszają, co szanuję. 

Ogólnie oceniam wyprawkę za całkiem udaną, a dodatkowo można też poprosić o pudełka do swoich części, bo te domyślnie są utylizowane. Biorąc pod uwagę fakt, że na cały PC otrzymujecie gwarancję Door2Door i pełną obsługę klienta w razie problemów, nie widzę w tym żadnego problemu.

Chillblast Fusion Samurai - podsumowanie

Chillblast Fusion Samurai z Ryzen 5 3600 i RTX 2070 jest komputerem przede wszystkim dobrze wycenionym. Za 4600 zł dostajemy go w pełni gotowego do pracy, a dodatkowo mamy też gwarancję Door2Door i przyjemną obsługę klienta.

Wrzucając dzisiaj przedstawiony zestaw komputerowy w popularny sklep internetowy, spotkałem się z nie lada zdziwieniem. Co prawda nikt nie zna dokładnej ceny rynkowej Ryzena 5 3600, ale zakładając okolice 900 zł, w tym przypadku oszczędzimy ładne parę złotych.

Dodatkowo w promocji do zakupu Ryzen 5 3600 otrzymacie Xbox Game Pass na 3 miesiące, który pozwoli Wam ogrywać przez ten czas masę ciekawych tytułów.

Normalnie gotowce kojarzą się z przepłaconymi maszynami i starymi konfiguracjami, tutaj mamy zupełną odwrotność. Patrząc na tą wycenę, mogę śmiało polecać Chillblast tym, którzy komputerów używają, ale nie czują się mocni w doborze i składaniu podzespołów.