Recenzja Hama Twin 2.0 co prawda przeprowadzana była na wersji białej, ale jest też czarna. To o tyle istotna informacja, że jak sprawdzałem ceny w sieci, to właśnie ciemna wersja jest znacznie tańsza.
Chociaż pierwotnie głośnik kosztował 350 złotych, teraz mowa o kwocie nieco poniżej 200 złotych. To stosunkowo niewiele za jeden wodoodporny głośnik Bluetooth, a tu są w sumie dwa. Rozwiązanie, które w tej cenie zagwarantowałoby sprzętowi miejsce w wielu rankingach głośników przenośnych. Przy takim budżecie sporo kwestii, o których będę mówił, można sprzętowi zwyczajnie wybaczyć.
Hama Twin 2.0 z nietypową ciekawostką
Mówiąc o bezprzewodowym głośniku Hama Twin 2.0, trzeba zacząć od tego, że to tak naprawdę system stereo. Model można w łatwy sposób rozkręcić, dzieląc go na dwie mniejsze jednostki o mocy 10 watów każda. Co ciekawe, chociaż tym samym stworzysz stereofoniczne audio, każdy z głośniczków możesz podłączyć do osobnego źródła dźwięku, uzyskując system mono. Każdym też możesz sterować dźwiękiem przy pomocy fizycznych przycisków.
Urządzenia łączą się z telefonem, tabletem lub laptopem poprzez Bluetooth 5.0. To gwarantuje niskie opóźnienia, zasięg na wystarczającym do większości zastosowań poziomie 10 metrów i mniejsze zużycie energii. W efekcie producent deklaruje nawet do 6 godzin pracy na jednym naładowaniu.
W sumie to niedoszacowanie, zależne pewnie od sposobu korzystania ze sprzętu i tego, jak głośno słuchasz muzyki. Przy moim stylu używania oba głośniki działały dłużej. Nawet przez nieco ponad 7 godzin. Mniej więcej na połowie mocy. Po wyczerpaniu akumulatorów ładuje się je około 3 godziny do pełna. Czas pracy mimo wszystko nie jest imponujący, a czas ładowania mógłby być zdecydowanie krótszy, ale na wypady nad rzekę, które nie trwają pół wieczora i całą noc, będzie jak znalazł.
Właśnie, Hama Twin 2.0 nie boi się wody. Producent deklaruje standard wodoszczelności na poziomie IPX7. To przekłada się na możliwość zanurzenia pod wodę na głębokość 1 metra na 30 minut. Nic się nie stanie, jeżeli przypadkiem strącisz nogą jeden z głośników do basenu. To dość istotne zwłaszcza w tym okresie, w którym każdy szuka jakiegoś głośnika na wyjazdy ze znajomymi lub letnie imprezy.
Jest jeszcze parę innych miłych akcentów. Pierwszym jest to, że w głośniku zintegrowano zestaw głośnomówiący. Dzięki temu posłuży na przykład do prowadzenia rozmów wtedy, gdy nie umiesz znaleźć telefonu ukrytego w głębi plecaka. Lub masz zajęte ręce w kuchni. Miłym dodatkiem jest też uchwyt pozwalający zawiesić głośnik w dowolnym miejscu, na przykład na drzewie lub w łazience na uchwycie na ręczniki po to, aby posłuchać muzyki pod prysznicem.
Nie wszystko jest idealne, ale i tak jest nieźle - Test Hama Twin 2.0
Zabezpieczenie przed wodą gwarantują między innymi solidne, gumowe uszczelki na portach. Tu od razu trzeba pochwalić to, że producent zdecydował się na zastosowanie wejść USB-C, co nie jest tak oczywiste w tej półce cenowej, a na pewno ułatwi pożyczenie od kogoś ładowarki, w razie gdybyś zapomniał dołączanego do zestawu estetycznego i czerwonego kabla.
Oba głośniczki ładuje się osobno przy pomocy przewodu z dwoma wyjściami USB-C. Tak, ich mocowanie nie ma żadnych styków. Nie prześlą więc energii między sobą podczas doładowywania. Nawet będąc w formie połączonej wieżyczki.
Zastanawiasz się pewnie: co z jakością dźwięku? Co prawda głośnik jest dosyć głośny, ale w bardziej szczegółowych utworach dźwięki się rozmywają. Również basy nie są zbyt mocne, ale to akurat przypadłość większości mniejszych głośniczków bezprzewodowych, a tym właśnie w sumie jest Hama Twin 2.0. Dwoma połączonymi, niewielkimi głośnikami Bluetooth.
Czy to głośnik na letnie wypady? Zdecydowanie!
Wszystko to, co powyżej, bierz pod uwagę tylko wtedy, gdy zdasz sobie sprawę z tego, że głośnik Hama Twin 2.0 można dostać w cenie poniżej 200 złotych. Jasne, że niektóre kwestie można było rozwiązać lepiej. Tylko że w takiej kwocie jeszcze dość łatwo jest trafić na okropnego bubla.
Czego by nie powiedzieć o Hama Twin 2.0, bublem nie jest. To porządny i dość głośny system audio, który pozwoli ci w kilka chwil uzyskać bezprzewodowy dźwięk stereo w naprawdę niskiej cenie. W dodatku głośnik jest wodoodporny oraz, moim zdaniem, całkiem estetyczny. Będzie fajnym gadżetem na wakacyjne wyjazdy lub przenośne głośniki do twojego laptopa.
![]() | ![]() |