PODPOWIEDZI:

Recenzja Air Clinic Home&Office - Polski oczyszczacz z UV i jonizacją?

Interesuje cię oczyszczacz powietrza dla alergika? Przygotowaliśmy test Air Clinic Home&Office.; To model polskiej firmy, którego bliźniacza wersja zagościła już w wielu polskich przedszkolach. Brzmi ciekawie? Jeżeli czymś się wyróżniać, to właśnie tym, dbaniem o najmłodszych, najbardziej narażonych na wiele zagrożeń współczesności.

Air Clinic Home&Office

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
1 GŁOSÓW
ZALETY
  • UV
  • Jonizacja
  • Czujnik upadku
  • Pasek LED z daleka wskazujący poziom zanieczyszczeń
  • Aż 10 lat gwarancji
  • Solidny zestaw filtrów
  • Gruby filtr węglowy
  • Szybko reaguje na zanieczyszczenia...
WADY
  • Wolniej oczyszcza
  • Za wysoki próg bezpiecznego powietrza
  • Brak kółek
  • Wysoka cena

Mam przy tym na myśli nie tylko to, że taki oczyszczacz powietrza będzie dobrą pomocą dla alergika. W końcu ma zestaw filtrów, które wyłapują niejedne groźne cząsteczki. Powinien poradzić sobie nie tylko z alergenami, ale i w równym stopniu smogiem lub formaldehydami. Test Air Clinic Home&Office;; pozwolił mi sprawdzić, jak efektywnie dba o powietrze. Oczywiście na miarę warunków redakcyjnych.

Wersja bez Wi-Fi

Wersja z Wi-Fi

Air Clinic Home and OfficeAir Clinic Home and Office

Jesteś alergikiem? Kup oczyszczacz powietrza!

No dobra, ale po co ci właściwie oczyszczacz powietrza na alergię? Odpowiedź jest dość prosta. Oczyszcza powietrze również z alergenów. Filtry obecne w Air Clinic Home&Office; wyłapują najmniejsze cząsteczki, w tym kurze, pleśnie, sierść zwierząt i pyłki traw. To bardzo ważne, zwłaszcza wiosną lub latem, chociaż oczywiście alergia nigdy nie śpi.

Rozbieranie w salonie Air Clinic Home&Office z przedniej klapy

Użycie oczyszczacza powietrza do walki z nią jest bardzo skuteczne. W Korei w 2020 roku wykonano specyficzne badanie. Rozmieszczono w wybranych domach alergików po dwa oczyszczacze powietrza. Wykazano tym samym, że wykorzystanie w dowolnym miejscu domu modeli wyposażonych w filtry HEPA znacząco poprawiło komfort życia mieszkańców. Do tego stopnia, że zmniejszyła się potrzeba zażywania przez nich leków.

Air Clinic Home&Office;, stoi, działa, zapomniałem o nim

To prowadzi w końcu do Air Clinic Home&Office.; Oczyszczacz powietrza polskiej marki został stworzony do tego, aby poprawić jakość powietrza, pomagając na co dzień między innymi alergikom. Jak na testowane przeze mnie dotychczas modele, nie wyróżnia się szczególnie designem.  Ma dotykowy wyświetlacz na górze, jest biało-czarny, wąski i dość niski, mierząc 60 centymetrów wysokości.

Wyświetlacz Air Clinic Home&Office widziany od góry, na tle jasnych desek

Wpasowuje się w sam raz na przykład w kąt salonu. Bardzo łatwo o nim zapomnieć, nie tylko przez wzgląd na wymiary i minimalizm wyglądu, ale i głośność. W moich testach wyszło na to, że przy hałasie otoczenia na poziomie 36 decybeli, generuje w trzech trybach kolejno około 40,5; 45 i 55,5 decybela. Cichy, jak wiele lepszych urządzeń w rankingu oczyszczaczy powietrza.

Również pobór prądu wypada nieźle, około 36 watów przy najniższym, 46 w średnim i 97 przy najwyższym, z niewielkimi różnicami po włączeniu trybu nocnego, jonizacji lub UV. To nie tak głośno i zasobożernie, a w trybie automatycznym testowany oczyszczacz dla alergików z reguły pracował na niższych obrotach.

Trzy ujęcia na watomierz, przy różnych trybach prędkości

Oczywiście dostosowuje się na bieżąco do jakości powietrza. Ma czujnik PM 2.5 i informuje o zanieczyszczeniach nie tylko cyframi na wyświetlaczu, ale i barwą paska LED. To wszystko składa się na standardowy zestaw w dzisiejszych oczyszczaczach. Brakuje tylko dodatkowego czujnika lotnych związków organicznych.

Z drugiej strony są dwa dodatkowe czujniki, czyli czujnik światła - dzięki niemu oczyszczacz wie, kiedy włączyć tryb nocny - oraz czujnik upadku. Ten ostatni jest ciekawszy, bo jeszcze się z nim nie spotkałem w testowanych urządzeniach. Air Clinic Home&Office; wyłączy się, gdy ktoś go przewróci, na przykład kot.

Air Clinic Home&Office w salonie widziany od frontu, zza roślinki

To możliwe i niemożliwe zarazem. Wszystko przez wzgląd na brak kółek i wagę urządzenia. Ważąc prawie 10 kilogramów, jest dość stabilnym oczyszczaczem. Z drugiej strony, ze względu na brak kółek, w razie odpowiednio mocnego pchnięcia łatwiej się przewróci zamiast przesunąć. To coś, czego szukamy w profesjonalnych oczyszczaczach powietrza.

No i trudniej go przemieścić do innego pokoju. Warto przy okazji wspomnieć o tym, że producent daje aż 10 lat gwarancji! No i prywatnie zadeklarował, że nikt jeszcze z niej nie musiał skorzystać.

Jak Air Clinic Home&Office; filtruje powietrze?

Tym, co wyróżnia Air Clinic Home&Office;, są sposoby, w jakie poprawia jakość powietrza. Producent postawił na całkiem spory zestaw filtrów, mających wytrzymać do 12 miesięcy, oraz dodatkowych funkcji, pozbywających się pyłów, wirusów, alergenów lub bakterii. Wśród nich są:

  • Filtr wstępny,
  • Filtr zimnej katalizy,
  • Filtr antybakteryjny i antywirusowy,
  • Filtr węglowy,
  • Filtr True HEPA,
  • Lampa UV,
  • Jonizator.

Jeżeli chodzi o zestaw filtrów, to wyróżnia się kilka z nich. Przede wszystkim filtr zimnej katalizy, który rozkłada szkodliwe gazy (w tym obecne wszędzie formaldehydy). Do tego antybakteryjny i antywirusowy ma za zadanie uśmiercać szkodliwe żyjątka

Wbrew pozorom równie ciekawy jest filtr węglowy. On z kolei wyłapuje szkodliwe dla organizmu lotne związki organiczne i nieprzyjemne zapachy. Jest wyjątkowo gruby, zawiera 560 gramów węgla aktywnego.

Filtr węglowy z oczyszczacza Air Clinic Home&Office w ręce, na tle kaloryfera

Na zakończenie mamy też filtr wstępny, czyli siatkę na duże zanieczyszczenia, takie jak kurz czy sierść, oraz True HEPA. Ten ostatni wyłapuje do 99,97% zanieczyszczeń o wielkości 0,1 mikrometrów. To oznacza nie tylko alergeny, pleśnie i pyłki kwiatów, ale również bakterie, niektóre wirusy oraz PM2.5, czyli rozmiarowe okolice smogu. Nic dziwnego, że ten producent wygrał przetarg na terenie Krakowa.

Poza filtrami jest też lampa UV, eliminująca bakterie oraz wirusy, a poza tym to oczyszczacz powietrza z jonizacją. Generuje aniony, które prowadzą do wytworzenia wolnych rodników i niszczenia białek bakterii lub wirusów. Dość brutalne, ale znane od lat i skuteczne. Efektem ubocznym może być wytwarzanie ozonu.

Zbliżenie na wyłączoną lampę UV wewnątrz ciemnego oczyszczacza

Test Air Clinic Home&Office;, czyli co musisz wiedzieć o tym sprzęcie

Producent Air Clinic Home&Office; deklaruje relatywnie niską wydajność CADR, jak na sprzęt z tej półki cenowej. Przy 350 metrach sześciennych na godzinę, teoretycznie powinien być skierowany raczej do mniejszych pomieszczeń

Takich na przykład o wielkości 30-50 metrów kwadratowych. Przynajmniej bazując na wartościach podawanych przez innych producentów w innych oczyszczaczach. Tutaj, zdaniem producenta, testowany Air Clinic Home&Office; nadaje się nawet na 120 metrów kwadratowych.

Air Clinic Home&Office w salonie, pod kątem, za nim ciemne i jasne zasłony

To coś, co mnie od razu zainteresowało. Spotkałem się z takim przeświadczeniem, że oczyszczacz - aby dobrze wykonywać swoją pracę - powinien móc przynajmniej trzy-cztery razy wymienić powietrze w pomieszczeniu. Stąd moja propozycja, aby kupować ten oczyszczacz do mniejszych pomieszczeń, aby uzyskać wyższą wydajność.

Pomijając tę kwestię, myślę że warto pochwalić Air Clinic za szybkość działania. Po zgaszeniu świeczki, w standardowym teście symulującym małą ilość niewielkich zanieczyszczeń w powietrzu, reaguje w trybie automatycznym prawie natychmiastowo. Po 5 sekundach dobija do maksymalnej wartości 500.

Test oczyszczania, koło Air Clinic Home&Office świeczka i czujnik smogu

Odczyty nie pokrywają się z redakcyjnym urządzeniem pomiarowym. Po 200 sekundach spadają do bezpiecznego zdaniem oczyszczacza poziomu. Przy tym jest on ustawiony dość wysoko. Zwykle oczyszczacze celują w stężenie na poziomie 30-40. Do tych okolic oczyszczacz schodzi w około 330 sekund.

Jeżeli wolisz korzystać z jednego z trzech trybów manualnych lub wymusić tryb nocny, nie musisz podchodzić do urządzenia. Wystarczy skorzystać z dołączonego pilota, na przykład po to, aby zaprogramować timer lub włączyć blokadę rodzicielską. 

Air Clinic Home&Office widziany z daleka

W testowanej wersji nie było Wi-Fi, więc nie ma też szans na bardziej zaawansowane harmonogramy lub integrację ze smart domem, ale to producent oferuje w ulepszonym modelu. Był za to aromatyzer, dzięki któremu możesz - z wykorzystaniem olejków zapachowych - jednocześnie poprawić atmosferę w pomieszczeniu, w którym postawisz oczyszczacz.

Czy warto go kupić? O tym musisz zadecydować samodzielnie

Czy Air Clinic Home&Office; to oczyszczacz dla alergika? Tak. Czy jest dla ciebie? To zależy od twoich potrzeb. To sprzęt typowo funkcjonalny. Ma zostać postawiony w rogu pokoju i pozostawiony sam sobie. Ma tryb automatyczny, przydatne czujniki, a także zestaw filtrów wystarczających nawet na rok. Jeżeli będzie ci brakować Wi-Fi lub CADR, zawsze możesz zainteresować się droższym wariantem lub wydajniejszym modelem Space WiFi.

Air Clinic Home and Office 4Kultura pracy Air Clinic Home and Office

Materiał powstał przy płatnej współpracy z producentem. Opinia jest własna.

blog comments powered by Disqus
Recenzja Air Clinic Home&Office - Polski oczyszczacz z UV i jonizacją?