Masz w rodzinie gracza-nastolatka i chcesz sprezentować mu jakieś akcesoria na święta? Nie ma sensu szukać sprzętów w ciemno. Zanim w ogóle przystąpisz do kupowania, koniecznie dowiedz się, jakiego rodzaju peryferiów potrzebuje. Niemniej proponowane przez nas sprzęty należą do bardziej uniwersalnych, ale wciąż dostępnych w przystępnej cenie. Sprawdzą się też jako prezenty dla dorosłych miłośników gier.
Wśród przedstawionych akcesoriów dla gracza i nastolatka pojawiają się aż dwie klawiatury. Poza tym nie brakuje również futurystycznej myszki, multiplatformowego pada i słuchawek gamingowych. Pozostała jeszcze jedna opcja - najbardziej nietypowa ze wszystkich wymienionych.
Wytrzymała podstawka pod laptopa - SilentiumPC Atlas NT-L10
Bo kto spodziewał się podstawki pod laptopa? To jednak nic dziwnego. Według raportu Nvidii z 2019 roku rynek przenośnych maszyn gamingowych zwiększył się w ciągu pięciu lat dwunastokrotnie. Przy tym, że przecież młodym ludziom kupuje się komputery raczej do nauki, z myślą o praktycznych zastosowaniach (a co może być bardziej praktycznego od mobilności), są spore szanse na to, że twój prezentobiorca ma laptopa.
Stąd pomysł na podstawkę. Ta konkretna, czyli SilentiumPC Atlas NT-L10, to w sumie prosta, ale przemyślana konstrukcja. Czarny i aluminiowy stolik można ustawiać, regulując jego wysokość i kąt nachylenia. Dzięki temu użytkownik będzie w stanie postawić ekran laptopa na poziomie oczu. Tym samym poprawi się jego postura, a plecy za kilka lat będą wdzięczne za taki gadżet.
MSI Vigor GK50, czyli solidna klawiatura gamingowa
To klawiatura na lata. Nie ma po co owijać w bawełnę. Produkt w końcu swoje kosztuje i już to powinno naprowadzać potencjalnego nabywcę na jego możliwości. MSI Vigor GK50 to niskoprofilowa klawiatura mechaniczna, wykonana głównie ze szczotkowanego metalu i plastikowych keycapów.
Z tego względu baza gwarantuje stabilność i odporność na wszelkie odgięcia. Na dodatek prezentuje się całkiem stylowo. Wspomniane klawisze są też wykonane w nietypowy sposób, bo mają ośmioboczny kształt, a nie standardowy czworobok. Pod nimi kryją się niskoprofilowe przełączniki białe Kailh Choc o żywotności 50 milionów kliknięć.
To one odpowiadają za to, jak cienka jest klawiatura. Jej kształt i niskie osadzenie poprawiają ergonomię pisania, pozwalając uzyskać bardziej naturalne ułożenie dłoni w trakcie używania. Na dodatek ich skok jest znacznie krótszy, co przyspiesza ich reakcję. To ważna cecha, która gwarantuje miejsce w rankingu klawiatur dla graczy.
Jeżeli jeszcze ci mało informacji legitymizujących sprzęt w ramach prezentu dla gracza - musisz wiedzieć też o tym, że urządzenie jest podświetlane diodami RGB (indywidualnie dla każdego klawisza). Ich kolor można kontrolować z poziomu MSI Dragon Center, tworząc interesujące świetlne animacje.
Multiplatformowy kontroler MSI Force GC30
Kontroler to idealny prezent dla gracza. Nawet jeżeli jest solennym zwolennikiem odwiecznego duetu myszki i klawiatury - nie wie, co traci. W życiu każdego miłośnika gamingu przychodzi dzień, w którym trafia na szalenie zły port konsolowy (w moim przypadku było to Dark Souls) i bez pada z gałkami analogowymi ani rusz.
Z tego względu kontroler, taki jak MSI Force GC30, jest świetną opcją w przypadku konkretnych rodzajów gier. To porządnie spasowany w większości plastikowy sprzęt, stylistyką nawiązujący do kontrolerów Microsoftu. Może łączyć się z komputerem, konsolą i… urządzeniem pracującym na Androidzie.
Do komputera podłączysz go poprzez dołączony w zestawie dwumetrowy kabel USB albo bezprzewodowo poprzez wpinany radioodbiornik. Do telefonu - poprzez 30-centymetrową przejściówkę otg. Tym samym sprawdzi się także w podróży, jeżeli osoba, która go dostanie, nie posiada laptopa, ale często gra w produkcje na smartfonie lub tablecie.
Producent chwali się wmontowanymi silnikami wibracyjnymi (które w tej półce cenowej są już standardem), dokładnymi spustami (aż 256-stopniowa symulacja pedału gazu) i gałkami analogowymi o wysokiej precyzji ruchu.
To fakt, ale nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał, że te ostatnie stawiają mniejszy opór niż kontrolery Microsoftu czy Sony, przez co wymagają chwili, aby się przyzwyczaić. Nie zmienia to faktu, że wykonanie sprzętu stoi na wysokim poziomie i na pewno spodoba się obdarowanej osobie. Nie tylko nastolatkowi.
Wibracyjne słuchawki MSI Immerse GH50
Co może być równie istotne dla gracza, jak grafika i rozgrywka? Oczywiście dźwięk. Często nie docenia się jego wagi, ale u podstaw najbardziej rozpoznawalnych gier stoją być może jeszcze bardziej rozpoznawalne utwory muzyczne. Kto nie kojarzy motywu przewodniego z Mario? No właśnie.
Dlatego kolejną propozycją prezentową są słuchawki MSI Immerse GH50. To nie byle jaki model, bo oczywiście gamingowy. Na dodatek nie bez powodu. Producent co prawda wyposażył go w kolorowe diody, które poprawiają jego wygląd, ale to nie wszystko. Najciekawszym elementem są wibracje. To rzecz rzadko spotykana - nawet wśród najdroższych sprzętów z rankingu słuchawek dla graczy.
Zanim o nich - jeszcze słowo o wspomnianym RGB. Jest programowalne za pomocą presetów w aplikacji Dragon Center. Może na przykład pulsować do bitu aktualnie słuchanej muzyki. To samo oprogramowanie pozwala zresztą kontrolować poszczególne elementy dźwiękowe, w tym włączyć symulację dźwięku przestrzennego 7.1. To poprawi doznania, na przykład w takim Battlefieldzie, tworząc rozległą scenę (jej rozmiar można kontrolować).
Tak samo, o ile nie bardziej, ulepszy wrażenia system wibracji. Budowa słuchawek, oprócz 40-milimetrowych neodymowych cewek będących podstawą wirtualnego 7.1, zakłada również system drgających silniczków.
Włącza się go poprzez wygodny pilot na kablu, którym można sterować również głośnością, przestrzennością i mikrofonem. Wibracje zwiększają nacisk dźwięku na gracza w poszczególnych scenach - na przykład wybuchów lub strzałów. To w efekcie bardziej wciągnie w przedstawiany świat. Nie wspominając o tym, że jest to zwyczajnie fajny bajer, którym nastolatek będzie mógł pochwalić się kolegom.
Słowem podsumowania - mikrofon jest odłączalny, muszle słuchawek wygodne i nauszne, a sama konstrukcja - na bazie metalu i składalna. Dzięki temu łatwo mogą przeistoczyć się w model przeznaczony głównie do słuchania muzyki i oglądania filmów, który będzie można prosto schować w szufladzie.
Tani mechanik Hama uRAGE Exodus 900
Jeżeli szukasz niedrogiego prezentu gamingowego - klawiatura mechaniczna Hama uRAGE Exodus 900może być konkretnym rozwiązaniem twojego problemu. Każdy gracz ucieszy się z takiego peryferium. Co prawda nie jest to sprzęt niskoprofilowy, jak poprzednia propozycja od MSI, ale rekompensuje stosunkiem ceny do jakości.
Na dodatek wcale nie ma takich głośnych przełączników. Pod klawiszami znajdują się czerwone switche Outemu (w prezentowanej wersji, jest też opcja na niebieskie i brązowe), zdolne wytrzymać nawet do 50 milionów kliknięć. To sporo - nie bez powodu w końcu klawiatury mechaniczne uznawane są za jedne z bardziej wytrzymałych rozwiązań.
Co prawda w tej kwestii atrakcyjna cena warunkuje to, że w większości jest to jednak produkt z plastiku. Na szczęście grubego - raczej nieprędko się połamie. Poza tym oszczędność w tej kwestii przekłada się na dodatki w innej. I tak producent zdecydował się dorzucić przyłączaną magnetycznie podpórkę pod nadgarstki, która poprawi ergonomię pisania i szereg dodatkowych przycisków.
W tym 6 gamingowych, przeznaczonych pod makra, 4 przyciski multimediów i metalową rolkę. Ta ostatnia pozwoli regulować jasność podświetlenia i głośność komputera. Nie można jej niestety regulować, a szkoda, bo każdy inny przycisk jak najbardziej. Przy pomocy aplikacji młody gracz łatwo zaprogramuje sekwencję działań pod dowolnym klawiszem - to ułatwi rozgrywkę.
Hama uRAGE Morph2 Evo - mysz modularna
Testowana już u nas mysz modularna Hama uRage Morph2 Evoto sprzęt, który spodoba się każdemu nastoletniemu graczowi. Jest praktyczny, łatwo go dostosować do swoich potrzeb zarówno w wymiarze fizycznym, jak i w kwestii oprogramowania, i prezentuje się całkiem atrakcyjnie.
Nie tylko ze względu na cybernetyczną budowę. Ta, dosyć modułowa, pozwala przy pomocy pokrętła regulować gabaryty sprzętu, ale robi coś jeszcze. Odsłania świecący element RGB, podświetlany LED-ami. Na dodatek te również można dostosowywać. W aplikacji użytkownik wybierze tryb świateł - od pulsowania po migotanie. Oprogramowanie posłuży też do przypisywania działań poszczególnym przyciskom.
A jest ich aż 5. Oprócz standardowych - lewego i prawego - producent zadbał też o dwa obok nich i dodatkowy poboczny, wspierający technologię uRage Snipe. W praktyce zmniejsza po prostu czułość (ten model ma maksymalnie aż 7000 dpi) do niższej, wybranej przez gracza. Na przykład po to, aby lepiej celować w FPS-ach.
Nie kosztuje przy tym bardzo dużo. W cenie poniżej 180 złotych zakupisz urządzenie, które wpisze się w gusta wielu graczy. Zwłaszcza tych, którzy lubią personalizować swoje akcesoria i nie będą bali się wykorzystać możliwości płynących z dedykowanej aplikacji i ustawiania makr. Równie zaawansowane sprzęty znajdziesz w rankingu myszy dla graczy.
Zobacz też:
- Jaki tani gadżet elektroniczny na święta?
- Test MSI GK30 Combo - Mysz i klawiatura z RGB
- TOP 5 Słuchawek dla graczy do 300 zł
- Jaki tani gadżet elektroniczny na święta?
- Czy warto kupić smartfon w świątecznym abonamencie?