Żyjemy w wyjątkowym momencie historii. Zmiany w naszych życiach przychodzą gwałtownie i wywracają utarte schematy do góry nogami. W obliczu tych zawirowań smartfon Redmi Note 8T może być dobrą propozycją dla tych, którzy potrzebują pewnego urządzenia w niepewnych czasach.
Po recenzji Redmi Note 8T Xiaomi zapytało się nas, czy moglibyśmy opowiedzieć więcej o tym urządzeniu. Postanowiliśmy więc, że do oceny zaangażujemy nie tylko naszą redakcję, ale i osoby na co dzień niezajmujące się smartfonami. Wszystko po to, by pokazać, że Redmi Note 8T może być dobrym smartfonem na trudne czasy, a to wszystko dzięki jego unikalnym cechom.
Jak smartfon oceniają inni?
Redmi Note 8T to urządzenie z unikalnym wykończeniem. Na potrzeby testów otrzymaliśmy od Xiaomi gradientową wersję Starscape Blue. Tę wyróżnia mieniący się tył, w którym łączą się niebieskie i fioletowe odcienie, płynnie przechodząc między sobą. Ponadto pod określonym kątem smartfon odbija światło niczym pryzmat, rozbijając je na kilka barw.
Postanowiliśmy, że ocenę designu oddamy innym osobom. Takim, które na co dzień nie specjalizują się w smartfonach, za to mogą ocenić je swoim okiem. Oto, jakie opinie na temat wyglądu otrzymaliśmy:
"Po pierwsze - fajny kolor, po drugie - fajny efekt lustrzanego odbicia i wydaje mi się, że dzisiaj jest to pożądana cecha." - Zuza, 21 lat
"Wizualnie jest naprawdę fajny. Podoba mi się pionowe ułożenie aparatów. Jestem "ajfoniarą" i oni robią to w kwadracie. To jest lepsze." - Karolina, 20 lat
"O tyle co nigdy nie lubiłem kolorowych telefonów - chętniej wybierałem obudowy czarne albo w odcieniach szarości, to ten niebieski nie wygląda wcale źle." - Kamil, 22 lata
"Tak powierzchownie patrząc, wydaje mi się, że jest ładny" - Natalia, 17 lat
Przy okazji spytaliśmy te osoby, ile może kosztować Redmi Note 8T. Jedynie Kamil, kojarzący markę Xiaomi, wiedział, że urządzenie kosztuje mniej niż 1000 złotych. Reszta ankietowanych obstawiała znacznie wyższe ceny. Padały kwoty rzędu 1500, 2000, a nawet 2500 złotych za urządzenie. To pokazuje, jak wielki postęp poczyniło Xiaomi i jak bardzo zmienił się rynek smartfonów, na którym by otrzymać urządzenie dobrej jakości, nie trzeba wydawać wielkich pieniędzy.
Co czyni Redmi Note 8T atrakcyjną cenowo propozycją, którą ludzie wyceniają znacznie wyżej?
Zapłać wszędzie jednym zbliżeniem - to proste i bezpieczne
Dotychczas, gdy szukaliśmy smartfona, mogliśmy pomijać takie funkcje jak obsługa płatności zbliżeniowych. Przyzwyczajenia dotyczące gotówki nie były przecież weryfikowane epidemią. Okazuje się, że gdy do tej doszło, pieniądz fizyczny stał się swego rodzaju zagrożeniem. W Chinach dosłownie prano banknoty, by te nie posiadały skażeń. Nie dziwi więc, że ważną rolę odgrywa moduł NFC - i Redmi Note 8T takowy posiada.
Konfiguracja płatności zbliżeniowych za pośrednictwem Google Pay - które Redmi Note 8T obsługuje -jest bajecznie prosta. Po uruchomieniu aplikacji jesteśmy proszeni o spisanie danych karty. Następnie bank zleca weryfikację - najczęściej za pośrednictwem SMS-a. Po chwili otrzymujemy dostęp do aplikacji, która pozwala także zbierać w jednym miejscu karty lojalnościowe. Oprócz tego pokazuje najciekawsze lokale w okolicy.
Płacenie zbliżeniowo jest proste. Wystarczy przyłożyć telefon w okolice terminala, a aplikacja zrobi za nas resztę. Jeśli potrzebujemy dodatkowego zabezpieczenia, możemy ustawić autoryzację za pomocą czytnika linii papilarnych albo kodu. Jest to o wiele wygodniejsze niż wyjmowanie karty z portfela, gdy mamy nałożone rękawiczki, o czym dotkliwie przekonywałem się podczas zakupów bez Redmi Note 8T.
Mocna bateria i szybkie ładowanie
W zestawieniu smartfonów do 1000 złotych próżno szukać urządzeń, które otrzymałyby ładowarkę 18 W. Zazwyczaj mają one mniejszą moc, jak 10 czy 15 watów. To przekłada się na dłuższe czasy ładowania. W przypadku Redmi Note 8T baterię 4000 mAh napełnimy w godzinę i 40 minut. Jest to rezultat o pół godziny lepszy od poprzednika i nawet o 60 minut lepszy od większości konkurencji w tym segmencie cenowym.
Nie tylko specyfikacja ma w tym przypadku znaczenie, ale i jakość oprogramowania. To w Redmi Note 8T pozwala spędzić z telefonem dwa dni z dala od ładowarki. Ponadto w każdej chwili przeanalizujemy statystyki zużycia baterii oraz uruchomimy tryb oszczędzania energii, który wydatnie wydłuży czas pracy na jednym ładowaniu.
4 aparaty z tyłu, a każdy robi robotę
Redmi Note 8T może być porządnym smartfonem do zdjęć, niezależnie od tego, co chcesz uchwycić. To wszystko zasługa bogatego zestawu aparatów:
- Główna matryca: 48 MPix, f/1.8, ekwiwalent 26mm
- Obiektyw ultraszerokokątny: 8 MPix, f/2.2, ekwiwalent 13 mm
- Obiektyw makro: 2 MPix, f/2.4
- Obiektyw portretowy (bokeh): 2 MPix, f/2.4
- Aparat przedni: 13 MPix, f/2.0
Smartfon korzysta ze swojej mocy obliczeniowej, by rejestrować jak najlepsze zdjęcia. Testy smartfonów wielokrotnie pokazują, że dużo obiektywów to nie wymysł producentów, a realna korzyść, która otwiera nowe zastosowania dla fotografii mobilnej.
 |  |  |  |  |
Wystarczy wspomnieć o obiektywie makro. Ten pozwala zbliżyć się do kwiatów, zwierząt czy małych przedmiotów i uchwycić najdrobniejsze detale, które dotychczas umykały nawet znacznie droższym smartfonom. Na większą elastyczność pozwala także obecność obiektywu ultraszerokokątnego, który daje szersze pole widzenia. Docenią to fani zdjęć krajobrazów, ale także i portretów grupowych, a nawet portretów mniejszych grup. Niezależnie od dystansu między osobami zmieszczą się one w kadrze Redmi Note 8T.
W trakcie testu pozytywnie wypowiadałem się o głównej matrycy. Ta ma 48 megapikseli i jest dodatkowo wspierana przez sztuczną inteligencję. Pozwala zarówno na robienie zdjęć w pełnej rozdzielczości, jak i fotografie w trybie Quad Bayer. Dzięki łączeniu 4 pikseli w 1 do matrycy przedostaje się więcej światła, a przez to zdjęcia wyglądają lepiej. W połączeniu z zaawansowanym trybem nocnym dostajemy więc zdjęcia jasne i szczegółowe, niezależnie od pory.
Masa rzeczy do odkrycia
To nie wszystko, co oferuje Redmi Note 8T. Z kronikarskiego obowiązku warto wspomnieć o matrycy 6,3 cala Full HD+. Pozwala ona na oglądanie materiałów w wysokiej rozdzielczości, dzięki czemu możemy przenieść się z ulubionymi materiałami w dowolne miejsce. Tę zaletę doceniła Wioleta, która na co dzień użytkuje Redmi Note 8T:
"Najbardziej podoba mi się w nim rozdzielczość ekranu. Kolorki są bardzo fajnie nasycone. [...] Plus jest taki, że jest większy - można na nim przeglądać więcej rzeczy i skorzystać z podzielenia ekranu, tak by robić dwie rzeczy naraz."
Ponadto smartfon jest oparty o nakładkę MIUI w wersji 11. Pozwala ona na zaawansowaną personalizację oraz kryje w sobie garść przydatnych aplikacji, jak chociażby te do robienia notatek, nagrywania ekranu, nawigowania urządzeniami w domu (smartfon posiada moduł podczerwieni i może działać jako pilot). Najważniejszymi ustawieniami systemu i wydajnością łatwo pokierujemy z poziomu panelu sterowania.
Macie Redmi Note 8T? Korzystacie z niego od dłuższego czasu? Dajcie znać w komentarzach, jak wam używa się smartfona od Xiaomi.
