To dobry tydzień dla Chin, z różnych powodów. Tamtejsi klienci zamawiający produkty z sieci mają coraz lepiej, a Huawei nawiązuje nić porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, radząc sobie dobrze na rynku smartfonów. Wszystko w 258. odcinku VideoNewsa!
W tym tygodniu na stronie pojawiły się między innymi:
- Zestawienie tanich monitorów do 500 złotych. Jakub wybrał i napisał, a Aleksander nagrał materiał o najciekawszych propozycjach.
- Z kolei Magdalena wie, jaką płytę indukcyjną do 1500 zł kupić. Wewnątrz znajdziecie 7 propozycji.
Aby być na bieżąco z naszymi działaniami, wchodźcie do grupy Testerzy Videotestów na Facebooku oraz obserwujcie Videotesty.pl na Google News!
Krótkie informacje
- Facebook pozwoli wyłączyć reklamy polityczne - na razie w Stanach Zjednoczonych. W zamian za to reklamy polityczne nie są sprawdzane pod kątem wierności faktom.
- Robot Boston Dynamics trafił do sprzedaży masowej. Spot kosztuje 74 500 dolarów, czyli skromne 296 tysięcy złotych. W zestawie poza robotem otrzymujemy między innymi dwie baterie oraz tablet do kontrolowania.
- Twitter pozwala na coraz większą swobodę wypowiedzi. W Stanach Zjednoczonych testowane są tweety audio - na razie dostępne dla wąskiej części użytkowników aplikacji na iOS. Długość jednorazowej wypowiedzi to 140 sekund.
- Smutne wieści z obozu CD Projekt RED - Cyberpunk 2077 ponownie opóźniony. Gra z trybem pojedynczego gracza pojawi się najpewniej 19 listopada, zaś multiplayer może nie pojawić się w 2021 roku. Więcej o opóźnieniu Cyberpunka na naszej stronie.
- Gry jako lektury szkolne? Podczas spotkania premiera Mateusza Morawieckiego w siedzibie 11 Bit Studios zdecydowano o dołączeniu This War of Mine do kanonu lektur. O tym, kiedy gra pojawi się w programie nauczania pisał Zawisza.
- Facebook może mieć własny odpowiednik Street View. Pomogłoby w tym Mapillary - start-up przejęty przez firmę Zuckerberga, który ma wspomóc go w tworzeniu konkurencyjnych map.
Huawei może odzyskać kontakty z USA
Według agencji Reuters firma może nawiązywać współprace w zakresie tworzenia technologii oraz innowacji. To oznacza, że rozwiązania sieci 5G, jak i same nadajniki od Huawei'a dotrą do amerykańskich operatorów. Oficjalnie celem jest tworzenie jednolitych standardów dostępnych na całym świecie. Nieoficjalnie mówi się o przewadze Huawei'a we wdrażaniu rozwiązań. Amerykański sekretarz handlu, Wilbur Ross, gwarantuje ostrość procedur i brak pobłażliwości dla Chińczyków.
Sprawdź ofertę na Huawei Mate 30 Pro!
Tymczasem Counterpoint wypuściło raport ze sprzedaży smartfonów premium (powyżej 400 dolarów) w pierwszym kwartale 2020 roku. Na czele znalazły się iPhone'y. Odpowiednio - iPhone 11, 11 Pro Max, 11 Pro oraz XR. Co ciekawe, piąte miejsce przypadło... Huawei'owi Mate 30 Pro 5G. Wysoką pozycję zawdzięcza rodzimemu rynkowi, gdzie producent zagarnął ponad 90% segmentu telefonów powyżej 400 dolarów.
Chińscy kurierzy będą jeszcze lepsi dzięki egzoszkieletom
Niczym Sam Bridges z Death Stranding, tak i chińscy kurierzy otrzymają pomoc od technologii. Pierwszy raz kurierzy z egzoszkieletem zadebiutowali 20 kwietnia, w dostawach serwisu Eleme, zajmującego się jedzeniem na wynos. Rozwiązanie ULS Robotics pomaga wnosić ponad 50 kilogramów bez poczucia obciążenia. To przydaje się szczególnie tam, gdzie nie ma wind oraz wprowadzono zakaz wjeżdżania elektrycznymi rowerami.
Dostawcze ciało może pracować przez 5 godzin. Przewiduje się, że pomoże w przenoszeniu także sprzętów AGD, takich jak lodówki czy zmywarki. ULS Robotics planują wdrażanie egzoszkieletów nie tylko w przemyśle i dostawach, ale także na lotniskach i w medycynie. Rynek w Chinach szybko wzrasta - z 6,2 miliona juanów (3,7 miliona złotych) do 45 milionów (około 25 milionów złotych).
Honda stworzyła nowe poduszki powietrzne
Od dotychczas stosowanych wyróżnia je trzyczęściowy układ. Honda zapewnia, że doszła do niego po latach testów i prób, nie tylko w trakcie wypadku, ale i przy zwykłym uruchomieniu, także bez manekinów. Rozwiązanie testowano na nowym manekinie Thor, który ma jeszcze dokładniejszą budowę, korzystającą z bardziej zaawansowanych modeli ciała.
Na poduszkę składają się trzy części, które standardowo nadmuchują się przy wykryciu kolizji. Jej działanie jest podobne do rękawicy baseballowej. Otacza głowę pasażera z trzech stron. Innowacją jest siatka, która rozpościera się między poduszkami. Osoba podczas incydentu zostaje otoczona poduszkami, by uniknąć odchylenia głowy na boki. Pierwszym pojazdem korzystającym z technologii będzie Acura TLX.
Najciekawsze informacje z EA Play
Jeszcze przed konferencją EA zaoferowało abonament Origin Basic z grami za 4 zł na 30 dni oraz EA Access za 5 zł. Tegoroczna konferencja EA nie odbyła się w trakcie targów E3, a jedynie online. Firma ma kilka pomysłów na nadchodzące miesiące:
- Apex: Legends otrzyma crossplay komputerów z konsolami już jesienią. Gra zadebiutuje także na Steamie oraz Nintendo Switch. Wcześniej otrzymamy piąty sezon w Battle Royale, w którym logując się codziennie, będziemy zbierać elementy artefaktu. Znajdziemy tam zaproszenia do specjalnego wydarzenia z poszukiwaniem skarbu, które rozpocznie się 23 czerwca.
- FIFA 21 oraz Madden 21 wylądowały na wspólnym zwiastunie. Nie zobaczyliśmy rozgrywki, a jedynie materiały oparte na silniku gry, wskazujące na większą szczegółowość w mimice oraz ruchach postaci. FIFA ukaże się nieco później niż zwykle, bo 9 października i nie ominie obecnej oraz następnej generacji konsol. Gra pojawi się w trzech edycjach, z których każda zaoferuje dodatki do trybu Ultimate Team.
- Wiele gier EA dociera na Steama. Poza wspomnianym wcześniej Apex: Legends trafią tam The Sims 4, Need for Speed: Heat, Battlefield V oraz przyszłe gry producenta.
- Swoją porcję gier dostanie także Nintendo Switch. Firma zapowiedziała 7 produkcji do końca tego roku, w tym remaster Burnout: Paradise z wszystkimi DLC.
- Wśród nich gry niezależne pod szyldem EA Originals. Dostaliśmy trzy zapowiedzi. Kolejną produkcję studia Hazelight (m.in. A Way Out) - It Takes Two o psychodelicznej historii opartej o dwie lalki przedstawiające rozwodzących się rodziców, które budzą się do życia. W grze dosłownie zagramy na emocjach, bowiem będą nimi etapy rozgrywki.
Drugi tytuł to Lost in Random od studia Zoink!. W świecie gry o losie ludzi decyduje rzut kością, czemu sprzeciwia się tytułowa bohaterka. Towarzyszy jej kość do gry, która może (nomen omen) zmienić los.
- Trzeci to Rocket Arena - gra multiplayerowa puszczająca oczko do fanów Quake: Arena oraz Unreal Tournament, choć w zupełnie innej, bajkowej stylistyce. Tematem gry będą wyrzutnie rakiet i wszystko, co da się z nimi zrobić. Rozgrywka ma być dynamiczna, a bohaterowie otrzymają ponad 100 sposobów ulepszania (kosmetycznych).
- 2 października pojawi się Star Wars: Squadrons - w grze wcielimy się w pilota rebelii. Nie dostaliśmy rozgrywki, a jedynie zwiastun na silniku gry, wiemy natomiast o skoordynowanych, grupowych działaniach. Gra otrzyma wersję na gogle VR.
- Firma zapowiedziała pracę nad grami z czwórką w nazwie - Skate 4 oraz Dragon Age 4. Dowiedzieliśmy się także co nieco o planach na nową generację, gdzie EA poczęstowało nas nowymi wizualiami opartymi o silniki gier nowej generacji.
Apple krytykowane ze wszystkich stron
Komisja Europejska uruchomiła postępowanie antymonopolowe wobec Apple. Powodem obowiązek wykorzystywania do zakupów w App Store usługi Apple Pay. Przy każdym zakupie wewnątrz aplikacji na iOS Apple pobiera 30% od transakcji. Dodatkowo firma nie pozwala informować o innych opcjach zakupu poza aplikacją. Drugi zarzut dotyczy obecności wyłącznie Apple Pay na smartfonach Apple. Podobny proces może czekać Google i serwis Google Pay.
Politykę Apple krytykują mali i więksi. Microsoft ustami Brada Smith'a sprzeciwił się barierom, jakie ustala firma, określając je gorszymi niż te sprzed 20 lat. Jednocześnie w Stanach Zjednoczonych głośno zrobiło się z powodu usunięcia z App Store aplikacji Hey. Basecamp, czyli deweloperzy odsyłali klientów chcących kupić subskrypcję na stronę Hey, by uniknąć prowizji. Firma stosuje niejednolitą politykę, pozwalając części firm obejść płatności Apple. Amerykański Senat może szykować przesłuchanie.
Nietypowy patent na odchylane aparaty
Samsung opatentował zestaw kilku aparatów z tyłu, z których część mogłaby być... odchylana. Pozwoliłoby to osiągnąć efekt ultraszerokiego kadru bez znacznej utraty jakości. Na konstrukcję składa się pięć lub sześć aparatów. Cztery z nich to ruchome, odchylane w razie potrzeby matryce o ekwiwalencie ogniskowych 28mm. Gdy nie są odchylone, pozwalają zrobić kilka zdjęć, a następnie połączyć je w jedno, o lepszej szczegółowości.
Samsung Galaxy A71 w promocji!
Piąty obiektyw posłużyłby do zrównywania obrazu względem innych, aby nie dochodziło do zniekształceń. Wśród wspomnianych we wniosku możliwości mowa między innymi o lepszym rozmyciu w trybie portretowym, możliwości uchwycenia większej liczby klatek na sekundę oraz udoskonalonym HDR. Paradoksalnie, rozwiązanie ma zwęzić wyspę aparatów i nie być przesadnym obciążeniem dla baterii.
Zobacz poprzednie odcinki VideoNewsa:
- Pokaz PS5, nowe procesory Intela, dron bibliotekarski - VideoNews #257
- Więcej 5G w Polsce, mikrorobot z Harwardu, wady Android 11 - VideoNews #256
- Petycje anty 5G, VR nowej generacji, Trump konta Twitter - VideoNews #255
Źródła:
- Facebook wyłącza reklamy polityczne w USA
- Spot Boston Dynamics do kupienia
- Tweety w formie audio
- Cyberpunk opóźniony - oświadczenie CDP Red
- This War of Mine lekturą szkolną
- Facebook przejmuje Mapillary
- Huawei współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi
- Wyniki sprzedaży smartfonów premium
- Kurierzy w egzoszkieletach
- Konferencja EA Play
- Postępowanie antymonopolowe Apple
- Kontrowersje z aplikacjami na AppStore
- Patent Samsunga z aparatami
