
Nauczony doświadczeniami poprzedniej generacji Microsoft może powalczyć ceną. Na start Xbox Series X ma być zauważalnie tańszy od swojego konkurenta.
W 2013 roku Microsoft wypuścił Xboxa One. Do każdej konsoli dołączano sensor Kinect, który początkowo firma uznawała za obowiązkowy dla działania sprzętu. W rezultacie dostaliśmy zestaw za 2099 złotych, droższy od sprzedawanego za 1799 złotych PS4. Oprócz niekorzystnego PR-u, konsola MIcrosoftu przegrywała na początku generacji pod względami ekonomicznymi.
Teraz sytuacja wygląda inaczej, a poszczególne warianty Xboxa One są najczęściej tańsze od konkurencji z Japonii. Na szczęście Sony pod koniec generacji poszło po rozum do głowy i Playstation 4 (oraz Pro) w końcu są tańsze o kilkaset złotych.
Nowa generacja zaoferuje znaczące ulepszenia względem poprzedników. Gdy zastanawiałem się, którą konsolę wybrać - Playstation 5 vs Xbox Series X, zwracałem uwagę na kosztowne nowości. Wśród nich dysk SSD, dedykowane jednostki dla technologii śledzenia promieni czy procesor oraz karta graficzna od AMD w 7-nanometrowym procesie litograficznym. Najpewniej ceny nowych konsol będą zaniżone, a korporacje odbiją sobie te koszty na prowizji z gier.
Jakie ceny zaoferują Sony i Microsoft? Do ciekawych informacji dotarł Michael Pachter. Podczas rozmowy z Geoffem Keighley na Periscope analityk rynku zasugerował, że Microsoft obniży cenę konsoli mocniej, aniżeli zrobi to Sony.
Według Pachtera prawdopodobnie Sony wyceni konsolę na 500 dolarów. Ma ku temu dobre powody, w końcu PS5 ma być szybsze od nowego Xboxa - tak twierdzi inżynier Cryteka. Ponadto baza graczy z konsolą PS4 jest znacznie większa, a ekskluzywne gry na PS4 rzadziej pojawiają się na PC.
Microsoft musi więc zaryzykować i zdaniem Pachtera Xbox Series X będzie kosztował 400 dolarów na start. To o tyle ciekawa strategia, że zarówno Xbox One, jak i Xbox One X debiutowały w cenie 500 dolarów. Amerykanie mogą sobie na to pozwolić - mają inne, prężnie działające usługi, które pozwolą zamortyzować koszty. Ostatnio Microsoft zainwestował miliard dolarów w Polsce, a na amerykańskiej giełdzie akcje firmy utrzymują wysoki kurs.
Poza tym, firma z Redmond odbije sobie cenę konsoli na dedykowanych dyskach współtworzonych z Seagate. W końcu 1 TB powinniśmy zapełnić grami dość szybko, zwłaszcza że te będą pochodziły także z obecnej generacji.
Zastanawia tylko jedno: jeśli Xbox Series X ma kosztować 400 dolarów, to jak nisko wyceniony będzie Xbox Series S, który zostanie pokazany w maju? Jedno jest pewne - na konsolowym poletku wojna rozegra się nie tylko w temacie gier, ale i cen.
Źródło: Gamingbolt