| Poz. | Obrazek | Nazwa | Najlepsza cena |
| 1 |  | Dreame A1 Pro | 4749 zł |
| 2 |  | Segway Navimow i105E | 2873 zł |
| 3 |  | MOVA 600 | 2699 zł |
Szukasz robota koszącego? Przygotowałem dla ciebie zestawienie trzech najbardziej atrakcyjnych modeli na Black Friday. Wśród nich znajdziesz wyłącznie marki sprawdzone przez nas. Prowadzimy od kilku lat recenzje kosiarek samojezdnych i tacy producenci jak Segway czy Dreame są nam już dobrze znani. Wiem, co polecam!
Właściwie to do tego rankingu robotów koszących na Black Friday wybrałem prawie wyłącznie modele, z którymi miałem już do czynienia. To warte uwagi sprzęty. Te kosiarki wyposażono w nowoczesne technologie. Są też bardzo wydajne oraz wygodne w obsłudze, również pod kątem oprogramowania.
W tym materiale poznasz między innymi promocję na Segway Navimow i105e. Jest teraz w cenie 699 euro (2964,13 zł) na stronie producenta. W cenie dostaniesz też garaż na robota, przydatny podczas deszczu! Dodatkowo obniżysz cenę o 20 euro z kodem VIDEOTESTY20. Alternatywnie kosiarkę możesz kupić z oficjalnego sklepu Navimow EU na Amazonie. Tam cena to tylko 3099 złotych, a więc potężna okazja.
Na co zwrócić uwagę w robotach koszących?
Kupując nową kosiarkę samojezdną, możesz już wybierać z naprawdę szerokiego rynku. Jeżeli chcesz dobrać robota koszącego, który idealnie sprawdzi się na twoim trawniku, podążaj za tymi wskazówkami. Jednymi z ważniejszych kwestii w tego typu sprzęcie są te:
- Rozmiar trawnika - robot koszący może obsłużyć powierzchnię o konkretnej wielkości. Sprawdź to przed zakupem, bo inaczej czeka cię nierówny trawnik. Wiele zależy od tego, jak duży akumulator ma robot, a także jak szybko się porusza, ścinając trawę. Często producenci sprzedają jeden model, w kilku wariantach rozmiarowych.
- Nachylenie - masz na swoim trawniku różne mniejsze lub większe pagórki? Nie każdy robot koszący na nie podjedzie. Warto porównać ten parametr przed zakupem. Lepsze modele będą miały specjalne koła, które umożliwią pracę w nierównych warunkach.
- Sposób nawigacji - na rynku są wykorzystywane różne sposoby nawigacji, od LiDAR-a, przez czujniki, po kamery. Robot też odnajduje swoje miejsce zwykle przy triangulacji z wykorzystaniem systemów GPS. W praktyce jedną z najprecyzyjniejszych opcji jest LiDAR, ale jak pokazuje na przykład test Segway Navimow i105e, także kamery mogą być dobre.
- Rozpoznawanie przeszkód - żeby było bezpiecznie, kosiarka powinna dobrze rozpoznawać przeszkody. Zwykle robi to albo przy pomocy sensorów, albo LiDAR-a, albo kamery. Konkrety trzeba sprawdzić w recenzji, ale sama obecność inteligetnego rozpoznawania przeszkód świadczy o tym, że z tym robotem będzie mniejsza szansa na staranowanie zwierzaka lub grabków.
- Dodatkowe funkcje - każdy producent ma swoje rozwiązania, które wyróżniają jego robota. W szczególności podobają mi się te, które zapewniają bezpieczeństwo zwierzętom, a także możliwość tworzenia różnych stref, w których robot koszący będzie zachowywał się inaczej. Ciekawostką są pojawiające się coraz częściej funkcje tworzenia wzorów na trawniku. Możesz mieć serce, możesz mieć imię: to świetna forma ekspresji.
Zobacz też: Automatyczny robot koszący
Jaki robot koszący na Black Friday? Opinie
1. Dreame A1 Pro
 | |
Wymiary trawnika | do 2000 m2 |
Sposób nawigacji | OmniSense (LiDAR) |
Wysokość trawy | 3 - 7 cm |
Hałas | 64 dB |
Nachylenie | 45% |
Najważniejsze zalety | Dwie mapy Bezprzewodowe granice Wielokierunkowy układ unikania przeszkód 3D Zdalna kontrola wysokości trawy Możliwość tworzenia wzorów |
 | |
To niekwestionowanie najlepsza kosiarka w tym zestawieniu, ale tylko dlatego, że dużo droższa i skierowana do innego segmentu odbiorców. Mimo wszystko Dreame A1 Pro jest akurat na promocji, a to model dość ceniony wśród recenzentów. Sam miałem okazję sprawdzać Dreame A1 Pro i muszę przyznać, że ta wersja bardzo przypadła mi do gustu.
Przede wszystkim ma ogromny zasięg. Zdaniem producenta może skosić nawet do 2000 m2 trawnika. Jak najlepsze kosiarki. To o tyle istotne, że możesz dla kosiarki stworzyć dwie różne mapy, o różnych parametrach pracy. Na przykład po to, aby inaczej ogarniać część ogrodu przeznaczoną na rabatki lub pikniki.
Wszystko zmapujesz prosto i bez przewodów wokół granic. Dreame A1 Pro ma LiDAR. Skanuje laserowo otoczenie, tworząc bardzo precyzyjną mapę. Przy pomocy LiDAR-a również wymija przeszkody.
Ten robot ma w zanadrzu jeszcze kilka ciekawostek. Na przykład: z poziomu aplikacji możesz zdalnie ustawić wysokość koszenia od 3 do 7 centymetrów. Sam robot jest też prawie terenowy. Ma specjalne koła ze szpikulcami, które pozwalają mu się lepiej wspinać. Producent gwarantuje, że Dreame A1 Pro poradzi sobie nawet z nachyleniem do 45%.
Na promocji kosztuje teraz 5199 złotych. Znacznie więcej niż pozostałe modele na liście. Mimo wszystko oferuje też dużo więcej i to po prostu niezła promocja. Jeżeli faktycznie możesz wykorzystać możliwości tej kosiarki, może to dobry wybór? W przeciwnym wypadku sięgnij chociażby po Segway Navimow i105e.
2. Segway Navimow i105e
 | |
Wymiary trawnika | do 600 m2 |
Sposób nawigacji | RTK + VSLAM Vision |
Wysokość trawy | 2 - 6 cm |
Hałas | 58 dB |
Nachylenie | 30% |
Najważniejsze zalety | Mapowanie z AI VisionFence: identyfikacja 150+ przeszkód Bezprzewodowe mapowanie trawnika Wiele stref Precyzyjne koszenie granic Inteligentne monitorowanie pogody Możliwość tworzenia wzorów na trawniku Animal Friendly System kontroli trakcji |
| |
Jeżeli masz mniejszy trawnik, do 600 m2 to po co przepłacać? Promocja na Segway Navimow i105e oznacza, że możesz mieć kosiarkę o nieco mniejszym zasięgu, ponad 2000 złotych taniej. Również, jeżeli wybierzesz model z oficjalnego sklepu Navimow na Europę na Amazonie. Myślę, że warto, bo to najwygodniejszy robot koszący, jakiego testowałem. W dodatku ma nawet do 3 lat gwarancji.
Między innymi dlatego, że rozstawienie Segway Navimow i105e zajmuje bardzo krótko, pierwsze parowanie trwa 5 minut, mapowanie jest bez przewodów, a kosiarka jest gotowa do pewnego koszenia, bez gubienia się, w bardzo krótkim czasie. To zasługa połączenia anteny RTK z kamerą w ramach systemu ELFS 2.0. Robot koszący zapamięta otoczenie i nie będzie miał problemów z koszeniem nawet wtedy, gdy zabraknie mu zasięgu. Możesz dokupić też moduł 4G.
Ta kosiarka, dzięki kamerze AI, może zidentyfikować ponad 150 przeszkód. W dodatku wymija je, jak pokazują nasze testy, całkiem dobrze. Lepiej niż modele z LiDAR-em. Ma też funkcję Animal Friendly, dla zwiększenia bezpieczeństwa zwierząt. Martwisz się o tę kamerę? Możesz stworzyć miejsca trawnika, w których Segway Navimow i105e nie będzie z niej korzystał.
W aplikacji możesz też zarządzać wieloma strefami lub włączyć automatycznie zmieniający się harmonogram koszenia, w zależności od pór roku. Podoba mi się funkcja tworzenia wzorów na trawniku. Możesz w ten sposób nietypowo przyozdobić swój ogród.
Kosiarka ma zakres wysokości koszenia od 2 do 6 centymetrów, jest bardzo cicha (58 dB), a także pokona nawet 30%-owe nachylenia. Ma system kontroli trakcji, który pozwala mu łatwiej się poruszać w różnym terenie. W tej cenie warto brać, chociażby za wygodę!
3. MOVA 600
 | |
Wymiary trawnika | do 600 m2 |
Sposó b nawigacji | LiDAR |
Wysokość trawy | 2 - 6 cm |
Hałas | 60 dB |
Nachylenie | 45% |
Najważniejsze zalety | Możliwość definiowania kilku stref trawnika Niska cena Bezprzewodowe mapowanie trawnika Do dwóch map Możliwość ustawienia wzoru szachownicy lub krzyżyków Wymijanie przeszkód UltraView Koła terenowe Szybkie ładowanie Możliwość wykaszania wzorów |
| |
Jedną z ciekawiej wycenionych kosiarek automatycznych na rynku jest MOVA 600. Teraz na promocji kosztuje tylko 2799 złotych! Obejmie przy tym swoim zasięgiem nawet do 600 metrów kwadratowych trawnika. Jak pokazują nasze testy, całkiem dobrze. Nawiguje przy tym po ogrodzie bez żadnych przewodów. Wszystko dzięki technologii UltraView.
Ta pozwala na idealne pozycjonowanie robota koszącego. MOVA 600 wykorzystuje LiDAR do tego, aby laserowo mierzyć odległości, tworząc wirtualną mapę 3D ogrodu. Wszystko bez dodatkowych wieżyczek, łączących robota do sieci GPS. LiDAR pozwala też kosiarce wymijać przeszkody.
Przy pomocy aplikacji możesz stworzyć strefy z różnymi ustawieniami koszenia. Szkoda, że nie da się zdalnie ustawiać wysokości. Zakres? Od 2 do 6 centymetrów. Pod względem koszenia ważne jest też to, że ten robot też podjedzie pod 45%-owe nachylenie. Ma w końcu koła terenowe, z długimi szpikulcami. Ciekawostka? W aplikacji ustawisz wzór, na jaki MOVA 600 ma wykosić trawnik. Na przykład szachownicę.
Czy warto kupić robota koszącego na Black Friday? Tak!
Możesz się zastanawiać, czy z okazji nadchodzącej zimy jest w ogóle sens teraz kupować robota koszącego? Nie zapewnię cię o tym, jak bardzo stanieją do kolejnego sezonu roboty koszące, ale widzę, że… niewiele się zmieniają. Naprawdę innowacyjne konstrukcje będą miały w przyszłym roku wygórowane ceny, a kupienie już funkcjonalnego modelu dla siebie, na dobrej promocji, może w przyszłym roku oznaczać oszczędność w stosunku do niewiele odświeżonych wersji.
Materiał powstał przy płatnej współpracy z Segway
