MSI MAG Forge 100M to najtańsza edycja tej obudowy komputerowej, wyposażona w dwa wentylatory RGB na froncie i jeden zwykły systemowy na tyle. Kolor podświetlenia jest sterowany przez kontroler, który ma swój własny dedykowany przycisk na panelu włącznika.
Piszę o tym na wstępie, bo na rynku istnieje też wersja z wentylatorami ARGB, czyli adresowalnymi przez płytę główną. Dzięki tej drobnej zmianie specyfikacji można sobie pozwolić na znacznie więcej w synchronizacji z innymi podzespołami, choćby przez MSI Mystic Light. Wiąże się to jednak z dopłatą, a w wielu przypadkach pozostanie tylko kwestią estetyczną.
Obudowa MSI MAG Forge 100M jest dostępna tutaj:
MSI MAG Forge 100M - jakość wykonania i rozwiązania
Na polskim rynku obudowy komputerowe do 200 zł są bardzo popularne wśród budowniczych. Marki takie jak SPC przyzwyczaiły nas do nieco wyższego standardu w tym segmencie cenowym, więc każda konkurencja ma już na wstępie do przekroczenia dość wysoką poprzeczkę.
W końcu nikt nie chce produkować obudów dla sztuki, każdy producent liczy na sprzedaż, więc musi dobrze oglądać się na konkurencję i jej ceny, szczególnie przy kliencie wrażliwym na mniejsze różnice.
Dlatego też cieszę się, że dostałem do testu właśnie wersję łapiącą się na ten segment, bo ta przynosi ze sobą intrygującą stylistykę z wystarczającą ilością podświetlenia, doprawione poprawnym przepływem powietrza dzięki meszowi na froncie.
Wisienką na torcie zdaje się być komplet filtrów przeciw kurzowi*, którego brak jest często głównym zarzutem dla standardu, który w rankingach obudów komputerowych stworzyło SilentiumPC.
*Do Polski trafiło parę wersji MSI Forge. Niektóre z nich nie mają w zestawie filtra frontowego. W celu uzupełnienia kontaktujcie się mailowo: info.pl@msi.com lub telefonicznie (+48) 71 306 70 74. Podobno nowe dostawy będą już kompletne.
Tacka płyty głównej w MSI MAG Forge 100M ma duży otwór serwisowy, który ułatwi montaż każdego chłodzenia procesora. Wokół płyty głównej poprowadzono specjalne przeloty dla kabli. Widać, że MSI pozostawia sporą lukę przy górze dla potencjalnego chłodzenia wodnego.
Dopóki nie zacząłem montować zasilacza w tej obudowie, wszystko było jak z bajki. Tutaj jednak pojawił się drobny problem, bo przy dłuższym zasilaczu (160 mm) nie miałem kompletnie miejsca na jego kable.
Dopiero demontaż klatki na dyski 3,5" załatwił sprawę, choć pozbawił mnie przy tym opcji posiadania talerzowca. Nie była to dla mnie wielka strata, bo z tyłu wciąż mieszczą się trzy dyski 2,5", a sloty M.2 w nowych płytach głównych można znaleźć nawet w towarzystwie budżetowych chipsetów. W naszych polecanych zestawach komputerowych już praktycznie nie stosuje HDD.
Pozbycie się klatki na dyski otworzyło także drogę do chłodzenia wodnego 360 mm. Dla sprawdzenia spróbowałem montażu Arctic Freezer II 360 i ten po lekkim przygięciu kabli od panelu frontowego się zmieścił wraz ze zintegrowanymi wentylatorami.
Przy górze ograniczyłbym się do chłodnic 280 mm, nic dłuższego tam raczej nie wejdzie.
Ogólnie moje wrażenia z montowania podzespołów w MSI MAG Froge 100M są pozytywne, szczególnie gdy klatka na dyski HDD nie jest potrzebna. Otwory na kable są dobrze rozplanowane, nie brakuje zaczepów dla trytek przy zarządzaniu kablami, wszystko jest tak jak powinno w tym szkielecie.
Maksymalna wysokość chłodzenia powietrznego, które zmieści się pod szklanym panelem MSI MAG Forge 100M, wynosi 160 mm. Przy kartach graficznych trzeba się ograniczyć do 330 mm.
Jak testowałem MSI MAG Forge 100M?
Do testu MSI MAG Forge 100M posłużył mi AMD Ryzen 9 3900X osadzony na MSI B450 TOMAHAWK MAX i schłodzony be quiet! Dark Rock 4 Pro. Przy karcie graficznej zdecydowałem się na MSI RX 5700 MECH.
Ta edycja jest też o tyle sprzyjająca w moich testach, że ma mało agresywną krzywą wentylatorów podczas pełnego obciążenia, co pozwala jej osiągać wyższą kulturę pracy. Taki ruch odbija się negatywnie na temperaturach podzespołów GPU, ale dopóki te nie przebijają norm i nie ograniczają znacznie taktowania rdzenia i pamięci, nie widzę powodu do obaw.
Na zasilacz wybrałem SilentiumPC Supremo L2 550W. Jest dość popularną konstrukcją, bo ludzie coraz chętniej dopłacają do certyfikatu GOLD, szczególnie gdy przy tym nie przekraczają 300 zł.
Na początku zweryfikowałem zachowanie obudowy podczas 30-minutowego przebiegu Blender Classroom.
Temperatura procesora nie pokonała granicy 84 stopni Celsjusza podczas tej procedury. Z równania wykluczam przy tym nagłe skoki, które mogliście zaobserwować w HWInfo.
Następnym testem było obciążenie całego systemu przez AIDA 64. Tutaj do równania dodałem kartę graficzną ze swoim ciepłem, by zobaczyć jego wpływ na temperaturę procesora.
be quiet! Dark Rock 4 Pro niewiele sobie zrobił z dodatkowego ciepła produkowanego przez MSI RX 5700 MECH, podobnie zresztą jak sama obudowa. Temperatura wzrosła o zaledwie trzy stopnie Celsjusza, co oznacza, że wentylatory obudowy działają skutecznie.
Dla potwierdzenia wyników przeprowadziłem kontrolne przebiegi Cinebench R20 z uruchomionym PBO. Wszystko było w granicach wyników zgodnych z pełnym potencjałem procesora.
MSI MAG Forge 100M - podsumowanie
Kultura pracy MSI MAG Forge 100M mieści się w standardzie ustalonym w tym przedziale cenowym. Mogę śmiało powiedzieć, że to godny konkurent SG1X TG, który przynosi ze sobą interesującą stylistykę.
Cieszy mnie dbałość o detale. Dodanie na piwnicy czarnych pasów z napisem MAG czy wypukłego, gustownego loga na końcu poprzeczki na froncie, to wszystko krzyczy pełną dedykacją przy produkcji. Widać, że nie jest to następna generyczna próba wejścia na rynek, a produkt już dobrze spersonalizowany pod fana produktów MSI.
Oprócz tego MSI MAG Forge 100M może pochwalić się szeroką kompatybilnościom z systemami chłodzenia, zarówno wodnymi, jak i powietrznymi. Możliwość montażu aż 360-milimetrowych chłodnic, oczywiście bez klatki dysków, jest kluczowa dla wielu użytkowników.
Z możliwościami zasilaczy jest już trochę inaczej, bo z wmontowaną klatką na dyski miejsca na kable praktycznie nie ma, a mówimy tu o montażu standardowego zasilacza o długości 160 mm. Na rynku są też dłuższe konstrukcje.
Na szczęście po usunięciu nieszczęsnego reliktu z czasów HDD do dyspozycji jest już 200 mm, więc problem znika.
![]() | ![]() |