Samsung, tak jak powiedziałem w filmie, rzucił wszystko co aktualnie ma najlepsze do Galaxy Beam. Dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1GHz oraz 768 MB RAM plasują smartfona absolutnie w czołówce najlepszych. Dodatkowo w Beam zastosowano 4 calowy ekran o rozdzielczości 480x800 pix zrobiony w technologii SuperAmoled. Małym minusem wyglądu jest jego grubość. Telefon o wymiarach 124x64,2x12,5 mm sprawia wrażenie ciężkiego oraz topornego, jednak same materiały, z którego wykonano smartfona, stoją na wysokim poziomie. Odporna na zarysowania perforowana tylna klapka i żółta obwódka sprawiają miłe oraz estetyczne wrażenie.
Telefon z projektorem DLP
Wszystko to, co napisałem, nie jest jednak najważniejsze. Główną rolę gra w tym przedstawieniu projektor DLP. Co to znaczy projektor DLP? Działanie takiego urządzenia wyjaśnia nam Wikipedia w następujący sposób: "Światło z lampy pada na zestaw sterowalnych miniaturowych luster. W ten sposób jest tworzony obraz monochromatyczny (z odcieniami szarości). Następnie obraz przechodzi przez filtr koloru i jest rzucany na ekran. W tańszych rozwiązaniach filtry kolorów znajdują się na szybko wirującym kole, i kolorowy obraz powstaje przez zmianę matrycy luster zsynchronizowaną z aktualnym filtrem).
Jeżeli synchronizacja obrazu z filtrem nie jest idealna to powstaje efekt tęczy." Tyle z teorii, w praktyce wygląda to bardzo dobrze. Ekran wyświetlany przez wbudowany projektor Beama, o rozmiarach zbliżonych do 50 cali, wygląda rewelacyjnie. Szczególnie dobrze wygląda odtwarzanie filmów w rozdzielczości HD. Nie ma przekłamań kolorów, oraz niedoskonałości związanych z obrazem. Oczywiście aby odtworzyć cokolwiek na projektorze potrzebujemy dużo miejsca, praktycznie tyle samo jak w przypadku standartowego sprzętu. Dlatego nie liczmy, że odpalimy go w osiedlowym pubie na stoliku. Dodatkowo przydałoby się trochę ciemni w pokoju – wiadomo.
Multimedia w Samsungu Galaxy Beam
Multimedia stoją również na wysokim poziomie. Aparta 5 Mpix z diodą doświetlająca LED oraz autofocusem robi bardzo dobre jakościowo zdjęcia. Zresztą Samsung od zawsze szczycił się wyjątkową jakością zdjęć, nawet jeżeli były to troszkę słabsze aparaty. To co oferuje nam Android 2.3.6, jeżeli chodzi o aplikację, w zupełności nam wystarczy. Mamy tutaj i bardzo ładny odtwarzacz plików multimedialnych oraz edytor zdjęć. Oczywiście domyślnie możemy mieć dostęp do naszych plików zapisanych na koncie Google w zakładce zdjęcia. Jakość muzyki nie budzi zastrzeżeń, jednocześnie dość głośno gra zewnętrzny głośnik, który w tym modelu jest bardzo przydatny. Ponadto telefon obsługuje funkcję DLNA. Filmy odtworzymy we wszystkich dostępnych na rynku kodekach, takich jak Divx oraz Xvid oraz H.264 oraz H.263.
Podsumowanie testu Samsung Galaxy Beam
Podsumowując, Samsung Galaxy Beam to rewelacyjny smartfon z nowatorskimi opcjami. Dodatkowy projektor doskonale daje sobie radę oraz jako nowość nie posiada praktycznie wad. Krok Samsunga aby dołączyć tego typu gadżet uważam za bardzo trafny. Dodatkowo Samsung daje nam bardzo bogate wyposażenie zestawu (stacja dokująca oraz dwie baterie).