BenQ DC E1220 [TEST]

BenQ DC E1220 to mały i cienki – zaledwie 17,6 mm grubości w najcieńszym miejscu – aparat kompaktowy, który trafił na rynek w kwietniu 2009 roku. Dobrze sprawdzi się w roli sprzętu fotograficznego dla początkujących, ma bowiem kilka funkcji, które ułatwiają wykonywanie zdjęć. W komplecie z aparatem otrzymujemy ładowarkę (niestety składającą się z dwóch osobnych elementów), pasek na dłoń, skórzany futerał z klipsem, dwa kable (USB i A/V) i skróconą instrukcję obsługi po polsku. Pełny spolonizowany podręcznik został umieszczony na dołączonym krążku CD, a towarzyszą mu dwie aplikacje (Arcsoft Photo Impression 5 do fotoedycji i Arcsoft Video Impression 2 do przygotowywania prezentacji multimedialnych). Najistotniejszym elementem BenQ DC E1220 jest matryca CCD o rozdzielczości dwunastu megapikseli, która umożliwia korzystanie z czułości w zakresie od 50 do 1600 ISO, a przy redukcji rozdzielczości do trzech megapikseli wartość ta jest podnoszona do 3200 ISO. Obiektyw aparatu dysponuje trzykrotnym zoomem optycznym w zakresie od 35,5 do 106,5 mm (ekwiwalent dla małego obrazka), zaś otwór względny może się zmieniać w przedziale f/3.1–5.6. Najkrótszy czas otwarcia migawki to 1/2000 s, najdłuższy to jedna sekunda, a w wypadku korzystania z trybu nocnego – 15 sekund.

Rankingi aparatów fotograficznych >>>

Za pomocą BenQ DC E1220 można wykonywać fotografie w siedmiu różnych rozdzielczościach, a także z różnymi współczynnikami proporcji (4:3, 3:2, 16:9) – największy obraz ma wymiary 4000 x 3000 pikseli. Oczywiście producent przewidział też możliwość rejestracji wideo ograniczonej tylko pojemnością karty pamięci. Filmy wraz dźwiękiem mogą być zapisywane w trzech rozdzielczościach, z których największa to już HD – 848 x 480 (16:9). Nośnikiem danych są wbudowana pamięć (zaledwie 9 MB) i karty SD/SDHC o maksymalnej pojemności 16 GB. BenQ DC E1220 ma solidną metalową obudowę i jest produkowany wyłącznie w wersji w kolorze czarnym – barwa ta podkreśla lekkość konstrukcji (95 x 57 x 17,6 mm; 120 g bez baterii i karty pamięci). Zauważalnymi na pierwszy rzut oka cechami charakterystycznymi aparatu są bardzo duży, bo aż trzycalowy wyświetlacz LCD, i wygodne, dysponujące wyraźnym skokiem, przyciski sterujące.

Na górze aparatu oprócz spustu migawki i włącznika znajdują się: dioda sygnalizująca włączenie i przycisk do aktywowania funkcji antywstrząsowej. Na obu bokach nie ma żadnych elementów, bowiem zarówno pokrywa slotu kart pamięci i akumulatora, głośnik, jak i gniazdo uniwersalne umieszczono na spodzie urządzenia. Brak osłony tego ostatniego powoduje, że bardzo łatwo jest zabrudzić styki stawiając aparat – w celu zrobienia zdjęcia – na stole czy murku. Wadą jest też fakt, że gwint do statywu został wykonany z tworzywa.

Zobacz świetne gadżety dla fotografów >>>

Przód BenQ DC E1220 przedstawia się bardzo klasycznie: obok obiektywu umieszczono mikrofon i diodę podświetlającą, a nieco dalej, tuż przy górnej krawędzi – lampę błyskową. Ponad 80% powierzchni tylnej ścianki stanowi trzycalowy ekran LCD (wyświetlany obraz ma zadowalającą jakość, jednak w silnym świetle przestaje być czytelny), a pozostałe miejsce jest zajęte przez przyciski sterowania zoomem, wywoływaniem menu, do włączania trybu odtwarzania, wielokierunkowy klawisz uniwersalny oraz umożliwiający wybór programu tematycznego. Nabywcy E1220 otrzymują bowiem do dyspozycji 36 programów tematycznych, wśród których na plan pierwszy wysuwają się ułatwiające wykonanie zdjęcia początkującym fotoamatorom. Jeśli ktoś został uwieczniony w kadrze z np. obciętym jakimś istotnym elementem, to doceni funkcję Początkowa kompozycja. Pozwala ona na skomponowanie obrazu i zrobienie zdjęcia wzorcowego, by w chwilę później ktoś inny mógł powtórzyć ujęcie o podobnej kompozycji, ale tym razem z nami na pierwszym planie. Zadanie to jest realizowane poprzez wyświetlanie na ekranie półprzeźroczystego obrazu wzorcowego ujęcia, a jedyne, co musi zrobić osoba wykonująca zdjęcie, to dopasować położenie charakterystycznych obiektów i nacisnąć spust migawki.

Podobne ułatwienie oferuje funkcja Portret miłosny. Jeżeli poprosimy przypadkowego przechodnia o zrobienie nam zdjęcia, funkcja ta zablokuje moment zwolnienia migawki do chwili, gdy w kadrze pojawią się co najmniej dwie twarze. Innym udogodnieniem jest funkcja Wykrywanie mrugania, która rozpoznaje, czy fotografowana osoba mrugnęła podczas wykonywania fotografii. W takiej sytuacji aparat automatycznie wyświetla odpowiedni komunikat i pozwoli użytkownikowi podjąć decyzję o zapisaniu takiego zdjęcia lub ponownym jego wykonaniu. Kolejnym ułatwieniem jest Rozpoznawanie sceny, czyli funkcja automatycznie wykrywająca jeden z pięciu typowych rodzajów zdjęć – zwykły/makro, portret, scenę nocną, widok (plener) oraz portret z oświetleniem od tyłu – i automatycznie wybierająca optymalne ustawienia ekspozycji i ogniskowej. BenQ DC E1220 ma wielojęzyczne menu z językiem polskim, logicznie podzielone na część decydującą o ustawieniach globalnych (np. jasność wyświetlacza, oszczędzanie energii, dźwięki) oraz część z parametrami obrazu, której zawartość zmienia się w zależności od trybu pracy (np. fotografowanie, filmowanie czy odtwarzanie zarejestrowanych fotografii). W menu – oprócz wszystkich standardowych elementów (rozdzielczość, jakość, pomiar światła) jest też możliwość ręcznego ustawienia balansu bieli na bazie wzorca (trzeba wskazać biały element).

Baza produktowa aparatów fotograficznych >>>

Pomocne w wykonaniu poprawnych technicznie zdjęć mogą się też okazać bracketing, stabilizacja obrazu, możliwość zmiany obszaru, na który ustawiana jest ostrość i funkcja wykrywania uśmiechu. Także lampa błyskowa, która może działać w trybie redukcji efektu czerwonych oczu, jest w stanie przyczynić się do poprawy jakości fotografii. Bardzo dużą zaletą BenQ DC E1220 jest też szybki start – zdjęcia można robić w nieco ponad sekundę od naciśnięcia włącznika.