Jakby tu dobrze usiąść?
Po rozwaleniu się kolejnego krzesła za około 200 zł, postanowiłem kupić coś lepszego, i tak oto wybór padł na fotel Octane firmy AKRACING. Zastanawiałem się generalnie nad DXRacer a AK, a w końcu na korzyść AK wpłynęły kwestie wizualne. Na początek kilka uwag na temat tego, jak ważne jest pamiętanie o prawidłowej pozycji podczas siedzenia - w końcu każdy z nas siedzi na fotelu/krześle średnio po kilka/kilkanaście godzin dziennie.
Sam doświadczyłem niestety negatywnych skutków siedzenia po kilka godzin dziennie w złej pozycji na fotelu - objawiło się to bólami w odcinku lędźwiowym. Pomogła zmiana nawyków siedzeniowych oraz systematyczne ćwiczenia; od tamtej pory - czyli ponad rok - nie mam żadnych bólów odcinka lędźwiowego kręgosłupa, z czego bardzo się cieszę, bo ból był silny.
Skutkami siedzenia w nieprawidłowy sposób są najczęściej bóle kręgosłupa, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym, gdyż podczas siedzenia to właśnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa jest wbrew pozorom najbardziej obciążany.
O czym należy pamiętać, by nie robić sobie nieświadomie krzywdy:
- Podstawą przy prawidłowym siadzie jest to, aby punkt bioder był zawsze wyżej niż punkt kolan (chodzi o stawy biodrowy i kolanowy), natomiast kolana powinny być zgięte pod kątem 90-110 stopni.
- Unikajmy zakładania nogi na nogę - wtedy krzywimy nasz kręgosłup!
- Stopy powinny spoczywać płasko na podłodze (można je oprzeć na podnóżku).
- Raz na godzinę wstańmy z krzesła, rozciągnijmy się, przejdźmy się na pięć minut - to poprawi krążenie w organizmie.
Generalnie siedzący tryb życia ma negatywny wpływ na nasze zdrowie; wszędzie się o tym mówi i pisze, bo jest to prawda. Jeśli się siedzi po kilka/kilkanaście godzin dziennie, to trzeba pamiętać też o ruchu - chociaż raz co godzinę lub dwie wykonajmy kilka prostych ćwiczeń, rozciągnijmy, wyjdźmy na świeże powietrze (najlepiej w pobliże drzew), by dotlenić umysł - to z pewnością poprawi nasze samopoczucie.
Wrażenia z użytkowania fotela
Fotel wizualnie prezentuje się świetnie, ale czy piękny wygląd idzie w parze z wysoką jakością wykorzystanych materiałów? Przekonacie się na końcu recenzji.
Po złożeniu fotela (co zajęło mi około 20 minut) nic nie trzeszczy ani nie skrzypi aż do dziś - czyli od 3 miesięcy. Dodatkowo w zestawie dostajemy dwie poduszki w tych samych barwach co fotel - zagłówkową i lędźwiową, które zresztą są bardzo przydatne. Możemy je dowolnie założyć na fotel wedle swojego upodobania, zwiększając tym samym komfort siedzenia. Poduszki te są dodatkowo wygodne i miękkie w dotyku, a przy tym wyglądają na bardzo porządne.
Kolejnym ważnym elementem jest eko-skóra – ma ona zarówno wady, jak i zalety. Do tych pierwszych zaliczam mniejszą wytrzymałość na otarcia czy też rozcięcia w porównaniu do prawdziwej skóry. W przypadku intensywnego użytkowania może to mieć dla niektórych osób znaczenie. Z drugiej strony sztuczna skóra jest lepsza ze względu na wysokie i niskie temperatury powietrza, ponieważ szybko przyzwyczaja się do naturalnego ciepła naszego ciała.
Dobre wrażenie zrobiły na mnie również podłokietniki – można regulować ich wysokość (6 dostępnych pozycji, różnica między najniższym a najwyższym to ok. 8 cm), ale przede wszystkim są wytrzymałe, jednocześnie będąc przy tym dość elastycznymi, a są wykonane ze specjalne nakładek, które sprawiają wrażenie gumowych. Jednak nie są one idealne, gdyż są średnio stabilne, delikatnie ruszają się na boki, ale to pewnie przez system zmieniający ich wysokość.
Jedynie na tylnej części fotela (co zaznaczyłem na czerwono na zdjęciu) producent mógłby dać też jakieś kolorowe wstawki - dałoby to według mnie jeszcze lepszy efekt wizualny.
Sprawdź najlepsze fotele gamingowe! >>>
Funkcjonalność i wygoda
W fotelu można zmieniać pozycję oparcia o ponad 180 stopni!Dzięki temu ustawimy wygodną dla nas pozycję, a także będziemy mogli zdrzemnąć się na naszym fotelu. Siadając na AKRACING Octane można się poczuć jak w wyścigowym aucie, gdyż kąty fotela „wbijają” nas do środka, co jest bardzo dobrą pozycją dla kręgosłupa, a przy tym daje nam większą wygodę siedzenia. Potem pozostaje tylko dostosować siedzisko do naszej anatomicznej budowy, aby było wygodnie i komfortowo, i włączyć naszą ulubioną grę.
Sam materiał, którym jest wypełniony fotel, jest miękki i nawet po kilku godzinach siedzenia nie widać, aby ulegał deformacjom - przynajmniej jak na razie i po 3 miesiącach, a siedzi na nim osoba lekka, bo ważąca 65 kg.
Zobacz też: Jaki fotel gamingowy dla wymagających?
Fotel posiada doskonałe wyważenie, dzięki czemu środek ciężkości nawet w pozycji prawie do poziomu pozostaje ulokowany mniej więcej nad podstawą (dlatego też siedzisko tyle waży) i jest bardziej przesunięte do przodu - jak spojrzymy na nie w porównaniu do standardowych foteli. Mechanizm odpowiadający za odchylenie jest łatwo dostępny – dźwignia znajduje się po prawej stronie, w zasięgu ręki. Jego konstrukcja wpływa pozytywnie nawet na pierwsze wrażenie – wygląda i zachowuje się w sposób sugerujący sporą wytrzymałość. Chodzi lekko, ale przeskok jest wyraźny i co bardzo ważne - raz zatrzymany nie powraca do standardowego ustawienia.
Z tego względu fotel firmy AKRACING sprawdzi się nie tylko przy pracy czy graniu, ale nawet i dłuższej drzemce. Fotel jest bardzo wygodny, i nawet przy siedzeniu na nim prze kilka godzin dziennie, nie powinniśmy odczuwać żadnego dyskomfortu, a to dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu fotela pod kątem naturalnych krzywizn kręgosłupa - choć uważam, że w tej kwestii górne oparcie fotela można by nieco bardziej dopracować.
ocena
Ogólnie rzecz biorąc oceniłbym AKRACING Octane w skali od 1 do 10 na 9. Póki co fotel sprawuje się bez zarzutów i mam nadzieję, że wytrzyma mi jak najdłużej bez żadnych usterek - czego życzę i sobie, i Wam. Piszcie w komentarzach swoje wrażenia z użytkowania foteli tej firmy lub firm konkurencyjnych, ale tej klasy. Dajcie znać, czy spodobała się Wam moja recenzja - czekam na Wasze sugestie.
 |  |  |
Zobacz unikalne poradniki o fotelach gamingowych:
