Wygląd
LG X Power 2 wykonany został w całości z plastiku. Tył, ramka smartfona to tworzywo. Smartfon również nie jest w żaden sposób rozbieralny. Na froncie za to znajdziemy wspomniany już panel o przekątnej 5,5 cala, który lekko wystaje poza obrys urządzenia. Moim zdaniem to niezbyt fortunne rozwiązanie, które grozi łatwym stłuczeniem ekranu.
Wszystkie klawisze zostały umieszczone na dłuższych krawędziach, które dobrze wchodzą pod palec, nie musimy ich specjalnie szukać. Odblokowanie ekranu następuje naturalnie, choć akurat LG ma funkcje dwukliku i to z niej się najczęściej korzysta. Na lewej krawędzi znalazła się również tacka na kartę microSD aż do 2TB oraz kartę nanoSIM.
Zabrakło tym razem jakichkolwiek klawiszy na tyle smartfona. Smartfon nie ma czytnika linii papilarnych a co za tym idzie nie zdecydowano się na przeniesienie tam też innych funkcji.
Na dolnej krawędzie znalazły się jeszcze dwa porty – jack 3,5 mm oraz port micro USB. To jest dobre rozwiązanie, dzięki temu nasze kable: np. w samochodzie nie będą się plątały.
Całość spasowana jest przyzwoicie, nic nie trzeszczy, nie wygina, aczkolwiek samej bryle zupełnie brakuje charakteru. Jestem ciekawy waszego zdania.
Specyfikacja
LG X Power 2 wyposażony jest w ośmiordzeniowy procesor MediaTek 6750 o taktowaniu 1,5 GHz. Ponadto smartfon posiada 2GB pamięci RAM oraz 16 GB wbudowanej pamięci, z czego około 12 GB jest dostępne dla użytkownika. Zasadniczo wydajność nie zmieniła się od zeszłego roku. W benchmarku Antutu smartfon osiągnął 38576 pkt. Nie jest to dużo, lecz w codziennym użytkowaniu sprawdza się przyzwoicie. Na smartfonie da się pograć, bez problemu działają media społecznościowe. Przez okres testów smartfon nie sprawiał żadnych problemów.
Recenzja LG X Power pierwszej generacji
O ekranie zdążyłem już wspomnieć. Jest to typowy panel IPS o rozdzielczości 1280x720 pix. i przekątnej 5,5 cala. W stosunku do poprzedniej wersji X Powera, ten ekran urósł o 0,2 cala. Nie jest to wiele, tym bardziej, że LG posiada dość spore ramki na dole i u góry. Można jeszcze wybaczyć górną krawędź. Tam znajdziemy i aparat, i zestaw czujników na nawet LEDa. Na dole znalazło się tylko logo LG. Sam wyświetlacz działa bez zarzutu, ale do tego już nas przyzwyczaili Koreańczycy. Mimo takiej przekątnej ekranu i nie najwyższej rozdzielczości, nie czułem dyskomfortu w działaniu. Percepcja jest na doskonałym poziomie. Przyczepić się mogę tylko do wyświetlanych barw, które nie są idealne. Mam wrażenie, że są lekko wyblakłe. Nie ma efektu wow.
Multimedia
W tej półce nie ma też co narzekać na aparat. LG X Power wyposażony jest w optykę o rozdzielczości 13 mpix z dość jasną przesłoną f/2.2 . Oczywiście wszystkie poglądowe zdjęcia możecie zobaczyć na stronie videotesty, ale też tutaj macie próbkę. LG ma również możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości FullHD. Całkiem niezły jest przedni aparat o rozdzielczości 5 mpix z możliwością robienia zdjęcia szerokokątnych. Wychodzi to dość efektownie, do tego jeszcze mamy dostępną lampę LED, która w razie czego pomoże nam doświetlić kadr.
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
Muzycznie LG to typowo średnia półka. Smartfon jest wyposażony w tylko jeden głośnik, który gra dość głośno i czysto, ale jak to w takim sprzęcie bywa, brak jakichkolwiek dźwięków niskich czy wysokich.
System
W LG X Power 2 zainstalowano system operacyjny Android w wersji 7. Mamy tutaj najnowsze oprogramowanie z poziomem zabezpieczeń na miesiąc kwiecień. Jest to typowy Android o którym powiedziano już chyba wszystko. Mi osobiście zawsze przydaje się opcja dwukliku, jeżeli chcemy odblokować ekran. Nie bez znaczenia jest również funkcja Capture+ która umożliwia edytowanie zrzutów ekranów. Domyślnie wbudowany jest również tryb czytania, który zmienia barwę temperaturową ekranu.
Trzeba przyznać, że całość jest doskonale zoptymalizowana. Smartfon nie myśli długo nad zleconymi zadaniami. Przechodzenie między pulpitami, aplikacjami jest płynne i mimo , że specyfikacja nie jest rewelacyjna to korzystanie z smartfona jest przyjemne.
Bateria
Na koniec pora przejść do najważniejszego aspektu, czyli baterii. LG X Power 2 jest wyposażony w akumulator o pojemności 4500 mAh. Jest to absolutnie więcej niż w większości dzisiejszych smartfonów. Dzięki tak skumulowanej energii smartfon może działać nawet przez dwa dni żwawego korzystania. Do tego LG wyposażona jest w technologię Pump Express 2 – odpowiednik Qualcomm Quick Charge. Dzięki tej opcji tak dużą baterię możemy naładować w ok 2 godziny.
Podsumowując
Trudno jednoznacznie ocenić nowego LG w stosunku do tego starszego, zmian jak na lekarstwo, mam wrażenie, że to trochę model na siłę. Cały czas jednak trzymający poziom. Zaletą jest bateria i tutaj należy upatrywać sukcesu LG. Myślę, że może on znaleźć się w segmencie biznesowym wśród wszystkich przedstawicieli biznesowych i sprzedawców jako nienagannie sprawnie działające urządzenie. Moja ocena to 3.