Klawiatura membranowa do gier? Czy to ma jeszcze sens, gdy mechaniki są coraz to tańsze i powszechniejsze? Firma SteelSeries twierdzi chyba, że tak, skoro stworzyła model Apex 150.
Co w pudełku wraz z SteelSeries Apex 150
Ewidentnie nie jest to klawiatura najtańsza jak na membranówkę, bo owszem to membranówka lecz osadzona na bardzo ciekawym rozwiązaniu stabilizującym klik i dającym bardzo pewną pracę. Co do opakowania, to zawiera ono grafię naszego sprzętu, kilka słów na jej temat, jak również podkreślenie najistotniejszych technologii, których prawdopodobnie oczekują wszyscy fani sprzętu dla graczy.
W pudełku jednak dodatkowych atrakcji nie uświadczycie. Klawiatura, papierologia.. Nawet naklejek od Steelseries nie było, co swego czasu w przypadku tego producenta uważałem za tradycję.
Wykonanie SteelSeries Apex 150
Jest to jedna z najlepiej wykonanych klawiatur z jakimi ostatnio miałem do czynienia. Idealnie spasowana, plastiki bardzo dobrej jakości, waży swoje co potęguje wrażenie solidności. Apex 150 wygląda po prostu jakby jeszcze ciepła trafiła prosto z tłoczni na biurko.
Każda krawędź idealna, dodatkowe przerywane linie dookoła paneli klawiszy z błyszczącymi fragmentami. Ładna, ładna i jeszcze raz ładna, co nie znaczy, że jest to perfekcja w kwestiach użytkowych. Owszem nie brudzi się, nie palcuje, a czcionka na każdym z keykapsów jest równiutka.
Kabel też w oplocie z końcówką usb, która na dodatek posiada zatyczkę. No i to tłoczone logo na lewej krawędzi oraz popielaty plastik pod spodem, niby super chociaż kosztem designu chyba pominięto gdzieś dodatkowe funkcjonalności.
Braki w wyposażeniu SteelSeries Apex 150
Podpórki pod nadgarstki brak, ale o tym chyba nie muszę mówić.. Widać to od razu, brakuje jednak również kanałów na prowadzenie kabla pod spodem czy jakichkolwiek hubów usb czy jack. Szkoda, wielka szkoda, bo wówczas Apex 150 pewnie narobiłby mi jeszcze większej ochoty na możliwie najszybsze podpięcie do komputera, a tak, jednak odrobinkę zwlekałem, bo zacząłem szukać jeszcze jakichś braków i owszem takowe odkryłem.
Rankingi najlepszych klawiatur dla graczy >>>
Moim zdaniem. mimo że podkładki antypoślizgowe są na nóżkach, jak i całym korpusie. to szczególnie te na dolnej krawędzi pozostają jakieś takie skromne i mam wrażenie, że długo na klawiaturze miejsca nie zagrzeją. Niemniej jednak to tyle, jeśli chodzi o minusik,i bo w końcu podpiąłem sprzęt do komputera, zacząłem pisać i co tu dużo gadać, pisze się fenomenalnie.
Świetne klawisze SteelSeries Apex 150
Pełnowymiarowa klawiatura posiada całościowe podświetlenie RGB Prism od Steelseries, które fajnie prześwituje między klawiszami oraz w samych symbolach. Nie jest ono jednak przesadnie mocne, w niektórych miejscach może nawet zbyt delikatne, ale w gruncie rzeczy ważne, że jest i spełnia swoje zadanie.
Ja jednak nie o podświetleniu chciałem, a o pisaniu. Bardzo przyjemne, jedno z najprzyjemniejszych jakich ostatnio uświadczyłem. Klawisze, mimo że są membranówkami, to każdą czapeczkę osadzono na kwadratowym wsporniku. Dzięki takiemu rozwiązaniu, po pierwsze klawisze działają gładko, a po drugie nie chybotają się na boki co bywa przypadłością sporej ilości membranówek, podczas gdy w dobrych mechanikach takie problemy niemal nie występują. Tutaj pisanie jest prawdziwą przyjemnością i miałem ogromną satysfakcje z klikania każdego jednego klawisza, a Apex 150 idealnie sprawdził się przy wielogodzinnym pisaniu filmów oraz rozgrywce.
Głównym atutem przemawiającym na korzyść wyboru takiej membranówki nad mechanikiem jest również cisza pracy. Poza spacją, Apex 150 naprawdę prezentuje niebywały poziom ciszy czego z resztą możecie posłuchać w wersji video.
Polecane zestawy komputerowe dla graczy >>>
Opcje dla graczy w SteelSeries Apex 150
Jak przystało na klawiaturę dla graczy, Apex został wyposażony w bogate spektrum opcji i poza wcześniej wspomnianym podświetleniem mamy przykładowo do wykorzystania antyghosting do 24 przycisków, co jest wynikiem niezłym jak na membranę, makra oraz wszelakie multimedia.
Do wykorzystania tych wszystkich opcji oczywiście potrzebny jest program, jednak ten prawdopodobnie znacie. Steelseries Engine jako główny sterownik wszystkich produktów owej marki prezentuje się estetycznie, jest intuicyjny i prywatnie lubię z niego korzystać.
Ile kosztuje SteelSeries Apex 150 i czy warto kupić?
Zastanawiacie się pewnie nad ceną. Ta wynosi ok. 270/280 zł. Jak za membranówkę sporo, prawda? Nie da się ukryć, szczególnie, że brakuje kilku całkiem przydatnych rozwiązań. Nie mniej poczucie odbicia kliku jak w mechaniku, równomierna praca, miękkość, cisza. To się ceni. Poza tym odporność na zachlapania i żywotność nawet do 20 milionów kliknięć. W sumie całkiem niezły deal patrząc z perspektywy po prostu gracza, który poszukuje solidnego sprzętu i przyzwoitych opcji customizacji oraz programowania. Klawiatura definitywnie na 4 z +.
 |  |  |
Sprawdź też:
