PODPOWIEDZI:

Recenzja Battlefield V – Powtórka z rozrywki!

Kolejne części Battlefielda zawsze wzbudzają spore zainteresowanie graczy. Nic dziwnego, w końcu multiplayer w tej serii jest niezwykle grywalny. Co do zaoferowania ma Battlefield V? Zapraszam do przeczytania recenzji!

Battlefield 5

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
3 GŁOSÓW
ZALETY
  • Świetny multiplayer
  • Sporo trybów rozgrywki
  • System progresji
  • Przebudowane klasy postaci
  • Wciągająca gra
  • Optymalizacja
  • Oszałamiająca oprawa graficzna
  • Doskonałe dźwięki
WADY
  • Mizerna kampania dla pojedynczego gracza
  • Tryb Battle Royal pojawi się w późniejszym czasie
  • Drobne problemy z animacją żołnierzy i pojazdów
  • Słaby polski dubbing
  • Mało dostępnych map
  • Niezbyt trafne dodatki do broni

Kampania na trójkę

Tegoroczny Battlefield V oferuje kampanię dla pojedynczego gracza. Mogłoby się wydawać do niedawna, że jest to normalna rzecz. Jednak jak pokazuje Call of Duty Black Ops 4, singleplayer to jedynie zbędny dodatek. Twórcy Battlefielda postanowili stworzyć kampanię dla pojedynczego gracza, składającą się z pomniejszych rozdziałów. Z osobnych scenariuszy, w których poznajemy innych bohaterów i zupełnie nowe pola bitew. Starano się urozmaicić poszczególne części opowieści. Jest gorąca Afryka, mroźna Norwegia oraz jesienna Francja. W dniu premiery Battlefielda V są dostępne 3 mini kampanie. Czwarta ma pojawić się na początku grudnia.

Battlefield V - Na razie są tylko trzy rozdziały

Zobacz aktualną cenę gry Battlefield V PC|►

Niestety twórcy niezbyt przyłożyli się do stworzenia kampanii fabularnej. Jest ona tylko dlatego, aby była i część graczy mogła zagrać. Misje są zbyt krótkie i kiedy poznamy lepiej bohaterów, przechodzimy do następnej opowieści. Same misje rozgrywają się na dużych otwartych terenach, w których to musimy wykonać określone zadania. Zniszczenie beczek, wysadzenie samolotów czy przejęcie określonych punktów. Są to czynności, które będziemy wykonywać podczas gry multiplayer. Tym bardziej to przeszkadza, bo widać, że twórcy nie wykazali żadnej pomysłowości w projektowaniu zadań.

Battlefield V - Pełna demolka

Zobacz aktualną cenę gry Battlefield V PS4|►

W Battlefield 1 było znacznie więcej rozdziałów w dniu premiery. Każda część skupiała się na innym aspekcie. To jeżdżenie czołgiem, latanie samolotem, wcielenie się w opancerzonego żołnierza czy snajpera. W Battlefield V wszystkie misje są do siebie bardzo podobne. Brakuje jakiś elementów, które to wyróżniałyby poszczególne operacje. Sama zmiana lokacji to niestety zbyt mało. Fajne jest jeżdżenie na nartach i często korzystałem z tego sposobu, przedostania się z punktu A do B.

Battlefield V - Zjazd na nartach

Zobacz aktualną cenę gry Battlefield V XONE|►

Najbardziej zabrakło mi misji rozgrywanych w Polsce. Nie wiem dlaczego, twórcy totalnie zignorowali ten wątek. Mini rozdział rozgrywający się podczas Kampanii Wrześniowej, świetnie wpasowałby się w klimat. Szczególnie, że większość zadań, w których bierzemy udział, jest z góry skazane na porażkę. Być może moje marzenie jeszcze się spełni, bo coś czuję, że do gry zostaną dodane kolejne rozdziały.

Battlefield V - Zaraz rozpocznie się wojna

Danie Główne

Najważniejszym elementem Battlefielda 5 jest jednak tryb dla wielu graczy. Kampania to jedynie skromny dodatek, w który zagra mniejsza część graczy. Najważniejszy jest tryb sieciowy, który po raz kolejny nie rozczarowuje. Główny rdzeń został ponownie starannie przygotowany, aby jeszcze bardziej skupić zainteresowanie graczy z całego świata.

Battlefield V - Destrukcja otoczenia

Multiplayer doczekał się zmian względem poprzednich odsłon. Zrezygnowano z kontrowersyjnych lootbosów. Teraz nowe elementy kosmetyczne zdobywamy wraz z progresem. Bardzo mi się to spodobało, że im więcej używam danej broni czy zdolności, to zwiększam poziom doświadczenia. Zdecydowanie łatwiej jest natrafić na interesujące nas dodatki, niż szukać szczęścia w otwieraniu skrzyneczek. Klasy postaci zostały przebudowane i teraz każdy kompan z drużyny może reanimować towarzyszy. Wcześniej było to niemożliwe i tylko medycy mieli moc wskrzeszania. W Battlefield V nadal tak jest, tylko, że ratownicy szybciej stawiają na nogi poległych żołnierzy.

Battlefield V - Videotesty to najlepsza ekipa :)

jesteś tylko trybikiem w machinie wojennej

Tryb sieciowy został podzielony na wiele trybów, w których możemy wziąć udział. Przygotowane zostały także krótkie filmy instruktażowe dla osób, niezaznajomionych z serią. Samouczki tłumaczą najważniejsze informacje o danym trybie. W Battlefield V znajdziemy: Podbój, Wielkie Operacje, Zespołowy DM, Przełamanie, Linię Frontu i Dominację. Jest w czym wybierać i rozgrywkę możemy dostosować do tego, ile wolnego czasu posiadamy na grę. Jeżeli jesteśmy mocno ograniczeni czasowo, warto rozważyć Zespołowy DM i Dominację. W przypadku większej ilości wolnego czasu wybrać możemy Podbój i Linię Frontu. Dostępna jest także wyszukiwarka serwerów, jeżeli chcemy jeszcze bardziej dopasować serwer do naszych wymagań.

Battlefield V - Ilość trybów rozgrywki zadziwia

Wszechobecny Battle Royal

Battlefield V także otrzyma swój tryb Battle Royal. Niestety na ten moment, nie mogę za wiele napisać. W premierowej edycji gry, Firestorm nie jest jeszcze dostępny. Ma się jednak pojawić w późniejszym czasie. Tryb ma oferować do 64 graczy i zamiast poruszającej się strefy ma być krąg ognia, który będzie pochłaniał wszystko na swojej drodze.

Battlefield V - Osiągnięcia

Piękna Perełka

Studio DICE zawsze przykuwa dużą wagę do warstwy wizualnej swoich produkcji. Battlefield V wygląda niesamowicie pięknie na komputerach! Mogłem sobie pozwolić na maksymalne ustawienia graficzne. Tekstury robią wrażenie, podobnie jak ogrom map i szczegółowość otoczenia. Najbardziej podobała mi się śnieżna Norwegia, która posiadała sporą ilość śniegu i lodu. Promienie słoneczne odbijały się od zamarzniętej wody, tworząc miłe dla oka refleksy. Momentami wydawało mi się, że gra jest zbyt jasna. Jakby na siłę próbowano prześwietlić oprawę graficzną, zmiana jasności w dużym stopniu poprawiała ten błąd.

Battlefield V - Oprawa graficzna robi wrażenie!

Podobnie jak to było w Battlefield 1 także w piątce mamy dostępne dwa API: Dx11 i Dx12. W zależności od karty graficznej możemy wybrać jedno z rozwiązań. DirectX 12 ma zwiększyć wydajność gry, generując większą ilość FPSów. Directx 11 zapewnia wsparcie dla starszych kart graficznych, które nie obsługują Dx12. Dobrze, że twórcy dają możliwość wyboru API. To w dużej mierze od graczy zależy, czy chcą skupić się na przepięknej grafice czy postawić na płynniejszą rozgrywkę.

Battlefield V - Norwegia wygląda najładniej

Skoro jesteśmy przy „wodotryskach graficznych”, warto wspomnieć, że Battlefield V wspiera nową technologię Nvidii Ray Tracing. Niestety nie posiadam karty graficznej RTX, aby móc w pełni przetestować tę opcję. Ray Tracing jeszcze bardziej polepsza oprawę graficzną powodując, że Battlefield V jest jedną z najładniejszych gier na pececie!

Polecane zestawy komputerowe! |►

Kilka słów o optymalizacji

Optymalizacja tytułu sieciowego jest niezwykle istotna. Battlefieldy na tym polu bardzo dobrze sobie radzą, dając ogrom możliwości doboru opcji ustawienia detali. Nawet starsze maszyny możemy zmusić do prawidłowego działania i czerpania przyjemności z gry. Testując produkt moja platforma testowa: Intel I7 6700k, 16GB RAM, Nvidia GTX 1070, trzymała stałe 60 klatek na sekundę. Ustawienia ultra oraz rozdzielczość FHD. Nie miało znaczenia czy gram w kampanię, czy jestem w środku prawdziwej wojny w trybie multi dla 64 graczy.

Battlefield V - Przerywniki filmowe są nagrane w gorszej jakości

Nie samą grafiką żyje człowiek

Kolejnym elementem, którym Battlefield wyróżniał się od konkurencji to genialne audio. Dźwięki w tej serii zawsze grały ważną rolę. Dźwięki wybuchów czy wystrzałów pocisków były niezwykle realistyczne. Podobnie sprawa wygląda w piątej części. Audio zostało przygotowane starannie z dbałością o szczegóły. Tego samego niestety nie mogę powiedzieć o polskim dubbingu. Kampania fabularna ma oryginalną ścieżkę dźwiękową z polskimi napisami. Polskie głosy pojawiają się tylko w trybie sieciowy. Moim zdaniem wypadły dość licho i zdecydowanie lepiej grało mi się po angielsku. Na szczęście jest możliwość przełączenia języka w ustawieniach gry czy bezpośrednio w programie Origin.

Battlefield V - Wyszukiwarka serwerów

Nie wszystko jednak zagrało

Battlefield V ustrzegł się poważniejszych błędów technicznych. Mecze dobierane są natychmiastowo i bez większych zastrzeżeń. Niestety pojawiają się błędy graficzne bohaterów. Szczególnie animacja żołnierzy potrafi się zaciąć czy pojazdy lubią wykonać taniec na głowie. Pod tym względem w kampania fabularnej mniej zauważalne są takie niedopracowania. Autorzy pozwalają na dość absurdalne dodatki do broni. Możliwe jest bieganie z MP40, który zainstalowany ma celownik kolimatorowy. Pomimo pokaźnej ilości trybów rozgrywki dostępnych map jest dość mało. Mam nadzieję, że DICE dość szybko doda kolejne pola bitew do swojej gry. Destrukcja otoczenia mogłaby być znacznie większa i bardziej widowiskowa.

Battlefield V - Niezbyt udane dodatki do broni

Podsumowanie

Battlefield V nie rozczarował i stale utrzymuje wysoki poziom, do którego przyzwyczaiła nas seria. Multiplayer jest niesamowicie wciągający, oferujący wiele trybów rozgrywki. Sporo do życzenia pozostawia jednak tryb single player. Jest bardzo krótki i pozbawiony duszy. Grafika to najwyższa półka jeżeli chodzi o komputery. Optymalizacja jest bardzo dobra i nawet starsze pecety pozwolą czerpać radości z Battfielda V. Jedynie mała ilość map może dać się we znaki przy dłuższym kontakcie z grą. Pozycja obowiązkowa dla fanów serii! Dla niezdecydowanych osób, tryb sieciowy może być nie lada gratką. Szczególnie kiedy dojdzie długo oczekiwany Battle Royal.

Battlefield V - Piękny obrazek

Ocena Battlefield V  4.5/5

Sprawdź też poprzednie recenzje gier:

blog comments powered by Disqus
Recenzja Battlefield V – Powtórka z rozrywki!