Samsung oraz Huawei walczą o koronę na rynku smartfonów z Androidem. Galaxy S10+ po raz pierwszy w serii oferuje trzy aparaty z tyłu, P30 Pro po raz pierwszy - cztery. Ale nie tylko to świadczy o wyjątkowości tych telefonów. Który jest lepszy? Sprawdźcie nasze porównanie Samsung Galaxy S10+ z Huawei P30 Pro!
Sprawdź aktualną cenę Huawei P30 Pro | Aktualna cena Samsung Galaxy S10+ |
![]() | ![]() |
Zobacz nasze video z pełnym porównanie flagowych smartfonów Huawei P30 Pro z Samsung Galaxy S10+.
Zawartość opakowań - Galaxy S10+ i P30 Pro
Nie otrzymaliśmy zestawów sklepowych do recenzji, jednak testowe nie różnią się znacznie. W Polsce nie dostaniemy chociażby silikonowego etui, które dołączono do P30 Pro. W przypadku Samsunga takiego etui nie było wcale. Są za to przejściówki z USB typu C na USB-A i Micro USB.
Huawei takich frykasów nie posiada, zawiera z kolei ładowarkę 40W oraz kabel USB typu C nieco grubszy niż u Samsunga. U Koreańczyków przypomina on spaghetti.
Obydwa telefony zostały wyposażone w zestawy słuchawkowe. Samsung oferuje słuchawki sygnowane logiem AKG z minijackiem i pilotem, a Huawei ze złączem USB-C oraz bez gumek, jak w Samsungu.
Jeśli chodzi o jakość, minimalnie lepsze wrażenia miałem z obcowania z zestawem słuchawkowym z Huawei'a. Zestaw grał głośniej, a niższe partie i basy były głębsze. Nie była to mimo wszystko kolosalna różnica, bo obydwa zestawy są przeciętne i nadają się na dobry start.
Jakość wykonania Samsunga Galaxy S10+ oraz Huawei'a P30 Pro
Porównanie Samsunga Galaxy S10+ i Huawei'a P30 Pro w tym aspekcie nie doprowadzi nas do jednoznacznego zwycięzcy. Na plus dla Samsunga przemawiają jednak takie elementy jak mniejsza waga (175 gramów w szklanej wersji vs 192 w P30 Pro), grubość (7,8 vs 8,4 mm) oraz mniej odstające aparaty, których ułożenie sprawia, że telefon się nie kołysze na płaskich powierzchniach. Poza tym to dość podobne konstrukcje. Obydwie z tyłu oferują szkło Gorilla szóstej generacji.
Różnica pojawia się na boku. P30 Pro oferuje nieco węższe, matowe ramki z metalu. W przypadku S10+ aluminium jest błyszczące i szersze, co budzi obawy o porysowanie.
Inaczej ulokowane są także przyciski głośności - w S10+ te są po lewej stronie, a pod nimi przycisk Bixby, natomiast w P30 Pro wszystko jest po prawej, łącznie z przyciskiem blokady. Porty USB typu C znajdują się na dole. Tam S10+ ma gniazdo słuchawkowe i głośnik, a P30 - głośnik i slot na dwie karty SIM lub Nano Memory.
W P30 Pro nie ma gniazda słuchawkowego, bo jest moduł podczerwieni. Tego nie ma w S10+, bo tam jest slot hybrydowy. W przypadku ekranów rozwiązanie jest podobne, ale realizacja - różna. Huawei ma mocniej zagięte szkło. W Samsungu ramki są większe i przez to jest mniej miejsca na zagięcie. Wcięcie jest natomiast punktowe, a w Huawei'u - łezkowe. Obydwa telefony mają swoją wizję designu i trudno oceniać, która jest lepsza.
Porównanie wykonania Samsunga Galaxy S10+ i Huaweia P30 Pro na korzyść Koreańczyków za lepszą ergonomię i mniejszą wagę.
Porównanie ekranów P30 Pro i S10+
W Samsungu zaproponowano technologię matryc Dynamic AMOLED, a w Huawei'u P30 Pro - OLED. Obydwie przyczyniają się do dużego współczynnika wypełnienia frontu ekranem - 88,9% w przypadku Infinity-O Samsunga, 88,6% w Huawei'u. Inne są rozdzielczości - S10+ oferuje 3040x1440 pikseli przy 6,4 cala, P30 Pro 2340x1080 przy 6,47 cala. Wyższe PPI osiąga Samsung (522 vs 398), ale nie jest to zbytnio odczuwalne. P30 Pro obsługuje HDR10, a S10+ - HDR 10+.
Problemem obydwu matryc jest konstrukcja z zagięciem, która odbiera im część uroku z powodu generowania niebieskich poświat na bokach. Patrząc na jasność matryc, zdecydowanie wygrywa S10+, który ma identyczny poziom jasności minimalnej, ale znacznie wyższy maksymalnej.
Natomiast w kolorach jest diametralna różnica, ponieważ profil P30 Pro jest znacznie chłodniejszy. Nawet ustawienie ciepłych barw nie zbliża go do Samsunga. Ten oferuje więcej życia w kolorach.
Kąty widzenia dają kolejny plus Samsungowi, który niemal nie degraduje barw, gdy Huawei'owi włącza się pomarańczowa poświata. Kontrast i czernie są na korzyść S10+, ale chłodniejsze biele chętniej wziąłbym z P30 Pro. Stamtąd chętnie zabrałbym do S10+ notcha. Zupełnie nie przemawia do mnie wcięcie w kształcie fasolki. Irytuje obecnością i niesymetrycznością. Łezkowy notch Huawei'a to mniej inwazyjna opcja. Nie jest jednak tak, że jedna opcja jest wyraźnie gorsza od drugiej.
Jeśli chodzi o ekran Huawei P30 Pro czy Samsung Galaxy S10+? Plus dla Samsunga, pomimo wcięcia, które zupełnie nie przypadło mi do gustu.
Który telefon gra lepiej? Samsung i Huawei
Samsung nie porzucił gniazdka słuchawkowego, a Huawei tak. Co więcej, chiński producent nie dodaje przejściówki do mini-jacka. A szkoda, bo pod względem multimediów jest to telefon dorównujący S10+, który domyślnie nie posiada aplikacji do muzyki (trzeba ją pobrać z Google Play lub Galaxy Store). Obydwa programy są funkcjonalne, ale wygodniej nawigowało się w programie Samsunga. Podobnie, jeśli chodzi o jakość aplikacji do Video - Samsung pozwala na więcej, m.in. tworzenie gifów.
W Samsungu mamy pełne stereo, które gra w proporcjach 60/40 (głośnik do rozmów u góry obudowy jest cichszy). W Huawei'u gra jedynie głośnik na dole. Jakość dźwięku z obydwu jest zadowalająca, ale to Samsung dominuje, oferując głośniejszy, ale też i czystszy dźwięk, nie tak przetłumiony jak w P30 Pro. Wyższe partie są zdecydowanie lepsze, przy niskich stawiam znak równości. Większą czytelność dźwięk osiąga na S10+.
Sytuacja nie zmienia się dramatycznie przy grze na słuchawkach. Zarówno S10+ jak i P30 Pro osiągają bardzo dobry poziom. Obydwa obsługują także AptX HD i LDAC, więc jakość dźwięku na Bluetooth jest wystarczająca. W przypadku dźwięku ze słuchawek, nieznacznie wygrywa Samsung. Choć obydwa telefony posiadają opcje Dolby, S10+ lepiej czerpie z ich możliwości. W obydwu przypadkach wysokie i niskie tony są świetne, ale Samsung daje nieco lepszy bas.
Zwycięstwo Samsunga, głównie dzięki jakości głośników stereo o minijackowi 3,5mm.
Wydajność Huawei P30 Pro i Samsung Galaxy S10+
Porównanie Samsunga Galaxy S10+ i Huawei'a P30 Pro pod kątem wydajności jest jak starcie wagi ciężkiej. Obydwa mają ośmiordzeniowe procesory i 8 GB RAMu. W Samsungu sytuacja wygląda następująco:
- Procesor: Exynos 9820 Octa
- Rdzenie:
- 2x Samsung Moongoose M4 2,73 GHz (8nm)
- 2x Cortex-A75 2,31 GHz (8nm)
- 4x Cortex-A55 1,95 GHz (10nm)
- RAM: 8 GB
- ROM: 128 GB (dostępne także wersje z 512 GB i 1 TB)
Huawei oferuje jednostkę z poprzedniego roku, ale także ze sporą mocą:
- Procesor: Hi-Silicon Kirin 980
- Rdzenie:
- 2x Cortex-A76 2,6 GHz (7nm)
- 2x Cortex-A75 1,92 GHz (8nm)
- 4x Cortex-A55 1,8 GHz (10nm)
- RAM: 8 GB (dostępna wersja z 6 GB)
- ROM: 256 GB (dostępna wersja z 128 GB)
Samsung Galaxy S10+ czy Huawei P30 Pro - który jest wydajniejszy? Sprawdźmy!
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Wynik Huawei P30 Pro w Geekbench | Wynik Samsunga Galaxy S10+ w Geekbench | Wynik Huawei P30 Pro w Antutu Benchmark | Wynik Samsunga Galaxy S10+ w Antutu Benchmark | Wynik Huawei P30 Pro w Androbench | Wynik Samsunga Galaxy S10+ w Androbench |
Tyle teorii, liczby pokazują, że Samsung Galaxy S10+ osiąga lepsze wyniki pod kątem grafiki, ale wcale nie jest lepszy, gdy chodzi o wydajność procesora. W rezultacie zwycięsko z porównania zwycięsko wychodzi Huawei P30 Pro, który pracuje na niższej rozdzielczości. W codziennym użytkowaniu obydwa telefony są szybkie, ale aplikacje minimalnie szybciej uruchamia P30 Pro. Także szybciej do nich powraca.
W przypadku gier szala ponownie, z niewielką korzyścią, przechyla się na korzyść P30 Pro. Tam, gdzie Samsung gubi klatki (chociażby w Asphalcie 9), Huawei działa płynnie od początku do końca. Łatwiej było mu też utrzymać 60 klatek na sekundę w Fortnite. Co więcej, urządzenie nie grzeje się tak dotkliwie jak S10+, w którym ciepło ucieka do bocznych ramek, nieprzyjemnie je nagrzewając.
- Swoją dominację Huawei potwierdził w pętli Videotestów. Po przetestowaniu włączania rozmaitych aplikacji na pierwszym okrążeniu wykręcił 1:06, a na drugim 1:29. Samsung był nieco wolniejszy - na pierwszym okrążeniu programy ładował przez 1:20, by w drugim osiągnąć 1:45.
System oraz nakładka w P30 Pro i S10+
Obydwa telefony operują na Androidzie 9.0 Pie, obydwa posiadają też własne nakładki - Samsung oferuje One UI, a Huawei - EMUI w wersji 9.1. Estetyka i lekkość, a także możliwości dotarcia do opcji są nieco lepsze w przypadku Samsunga - ustawienia są sensowniej pogrupowane, nie ma też szoku związanego z mnogością barw i różnie wyglądającymi ikonami. Oczywiście obydwa telefony mają zmienny motyw, tyle że bazowy lepiej się prezentuje na S10+.
Obydwa modele mogą mieć stale włączony ekran i pokazywać informacje. Ich odblokowanie zajmuje mniej więcej tyle samo, czy to dzięki rozpoznawaniu twarzy, czy zatopionym pod ekranami czytnikom linii papilarnych. Stamtąd możemy też szybko uruchomić aparat. Tylko w S10+ z pulpitu skorzystamy poziomo. Nie zmienimy jednak ustawień przejść między aplikacjami. Przeciągając od góry w S10+ włączymy menu aplikacji albo Szukacz, w P30 Pro - wyszukiwarkę aplikacji i elementów w systemie.
Telefony oferują szereg aplikacji o całkiem podobnej funkcjonalności. Są to programy zarówno przydatne - jak dyktafon czy notatnik, jak i nie tak ważne, jak lustro w P30 Pro czy kompas w S10+. Mniej takich dodatków jest u Samsunga. Jemu brakuje jednak rozpoznawania knykci.
Zarówno P30 Pro, jak i S10+ wyposażono natomiast w zarządzanie plikami, zaawansowane tryby oszczędzania energii (ten w Samsungu działa na trzech poziomach) czy aplikacje zdrowotne.
Aplikacje uruchomimy na podzielonym ekranie. Ponadto Samsung pozwala na umieszczenie jej w pływającym oknie, które możemy zminimalizować do poziomu kółeczka, jak w messengerze. To bardzo przydatne przy choćby przepisywaniu treści nie do skopiowania. S10+ udostępnia też panel Edge do odpalania programów lub szybkiego odbierania informacji. Tam, gdzie Huawei ma Google Feed, Samsung sprytniej łączy dane z aplikacji w ramach Bixby Home.
Na pliki użytkownika w S10+ zostaje 111 GB, a w Huawei'u P30 Pro teoretycznie 246 GB, ale aplikacje producenta nie wliczają się w przestrzeń fabryczną, więc na pewno tej przestrzeni jest mniej. Tak czy inaczej, w tej samej cenie Huawei oferuje dwa razy więcej pamięci.
Plus dla Samsunga za większą spójność wizualną oraz funkcje (subiektywnie) przydatniejsze.
Standardy łączności w Huawei'u i Samsungu
Samsung oferuje nowszy standard łączności bezprzewodowej - Wi-Fi 6. W przyszłości ma on pozwolić na jeszcze szybszy transfer i odbiór internetu bez utraty sygnału. W P30 Pro pozostało Wi-Fi 5.
Obydwa telefony obsługują NFC do płatności zbliżeniowych. Ponadto mają najszybsze obecnie LTE kategorii 20. i bardzo precyzyjne moduły GPS z obsługą Glonass. Dodatkowo Samsung obsługuje ANT+ dla akcesoriów lifeloggingowych oraz pulsoksyometr do pomiaru ilości tlenu we krwi.
Żaden z telefonów nie posiada radia FM. Posiadają za to odmienne głośniki do rozmów. Ten w P30 Pro wykorzystuje cały ekran i przewodnictwo kosteczkowe. Nie pogorszyło to jednak jakości. Nie odczułem problemów z jakością rozmów na żadnym z urządzeń. Rozmówcy słyszeli mnie wyraźnie, podobnie jak ja ich.
Plus dla Samsunga za lepszy moduł Wi-Fi oraz dodatkowe rozwiązania stworzone z myślą o zdrowiu.
Huawei P30 Pro czy Samsung Galaxy S10+ - Który ma lepsze aparaty?
Pod względem aparatów to starcie gigantów. W serii Galaxy S po raz pierwszy zaoferowano trzy aparaty z tyłu i dwa z przodu:
- Aparat główny: 12 MPix, f/1.5-f/2.4, 26mm
- Drugi aparat: 12 MPix, f.2.4, 52mm - 2x zoom
- Trzeci aparat: 16 MPix, f/2.2, 12mm - szeroki kąt
- Selfie:
- 10 MPix, f/1.9, 26mm
- 8 MPix, f/2.2, 22mm - szeroki kąt
- Video: Max 4K/60FPS + HDR
W Huawei'u szaleństwo megapikseli nie ma końca:
- Aparat główny: 40 MPix, f/1.6, 27mm
- Drugi aparat: 8 MPix, f/3.4, 125mm - zoom 5x, hybrydowy zoom 10x
- Trzeci aparat: 20 MPix, f/2.2, 16mm - szerokokątny
- Czwarty aparat: Obiektyw Time of Flight do rozpoznawania obiektów w przestrzeni
- Selfie: 32 MPix, f/2.0, 28mm
Aplikacje producentów od dwóch lat nie zmieniły się znacznie, ale i też znacznie się od siebie nie różnią. Przesuwając na boki przełączamy się między trybami - tych znacznie więcej jest w Huawei'u. Tam jednak nie włączymy automatycznego HDR-u, bo ten ma dedykowany tryb. Jego możliwości nadrabia sztuczna inteligencja. Ta jednak lepiej rozpoznaje sceny w S10+ niż w P30 Pro. W Samsungu lepiej ulokowano także przełączanie się między obiektywami.
![]() | ![]() |
Zdjęcie w trybie automatycznym w Huawei P30 Pro | Tryb automatyczny w Samsungu S10+ - widać chłodniejsze barwy |
W przypadku zdjęć za dnia wynik nie jest oczywisty. Huawei zmierza w stronę żółci, a Samsung - niebieskawości. S10+ lepiej jednak balansuje biel, a zdjęcia sprawiają wrażenie takich z lepszą rozpiętością tonalną. Pod względem szczegółów jest niemalże identycznie. Na korzyść Huawei'a przemawia jednak głębia ostrości. Samsung ma jeszcze jeden plus - sztuczna inteligencja lepiej i szybciej rozpoznaje scenerie. Kolory są żywe na obydwu telefonach, a szumów niemalże nie ma.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Huawei P30 Pro - bez powiększenia, tryb automatyczny bez AI | Huawei P30 Pro - zoom 5x w trybie automatycznym bez AI | Huawei P30 Pro - zoom 10x | Samsung Galaxy S10+ - tryb automatyczny, bez powiększenia | S10+ ma tylko podwójny zoom optyczny | Samsung Galaxy S10+ z zoomem 10x |
Pod względem szerokiego kąta lepiej wygląda rozwiązanie od Samsunga. Mniej tu przekłamania barw i pomimo szerszego aspektu - mniej efektu rybiego oka. Huawei rekompensuje sobie tę niewielką stratę rewelacyjnym zoomem - bardziej szczegółowym i lepiej zachowującym barwy. Huawei potrafi także zrobić ostrzejsze zdjęcie w tradycyjnym trybie oraz pozwala na większe zbliżenie się do fotografowanego obiektu, także w trybie makro.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Huawei P30 Pro - zdjęcie ze sztuczną inteligencją (bez przełączenia się w tryb nocny) | Huawei P30 Pro - zdjęcie w trybie nocnym | Samsung Galaxy S10+ w trybie auto z AI (bez rozpoznania nocy) | Samsung Galaxy S10+ w trybie NOC |
Nocą obydwa telefony spisują się na najwyższym poziomie w fotografii mobilnej. Oczywiście pojawia się ziarno i szumy, ale też w ryzach utrzymane jest światło, a zdjęcia zawierają sporo kolorów. Nie pojawiają się też artefakty. Nie czuć wyraźnej różnicy między zdjęciami, zwłaszcza że obydwa telefony posiadają tryb nocny. Ten jest nowością w Samsungu, ale działa sprawnie i wyciąga resztki światła z kadru, choć robi to, pozbawiając zdjęcie kolorów. Tu Huawei radzi sobie lepiej.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Huawei P30 Pro i klasyczne selfie | Huawei P30 Pro - selfie z bokeh | Samsung Galaxy S10+ - tryb automatyczny | samsung Galaxy S10+ selfie w trybie live focus |
W przypadku selfie lekki plus idzie na korzyść Huaweia. Wynika on z lepszej szczegółowości zdjęć oraz naturalniejszego odwzorowania porowatości cery. Jeśli jednak chcecie wrzucać zdjęcia z przedniej kamerki na media społecznościowe, na Samsungu będziecie wyglądać ładniej. Tam także możecie z poziomu aparatu dodać zdjęcie od razu na instagramowe story. Dodatkowo kamera w P30 Pro obsługuje tryb HDR, co delikatnie przekłada się na barwy zdjęcia.
Jeśli chodzi o filmy, wygrywa Samsung. Lepsza stabilizacja oraz bardziej naturalne kolory to zalety, na które Huawei nie ma odpowiedzi. Co więcej, nocą przy P30 Pro pojawia się nieprzyjemne szarpanie obrazu, którego nie było aż tak widać w S10+. Na korzyść chińskiej propozycji przemawia rozmywanie tła z pomocą kamery Time of Flight, które działa średnio, ale jest intrygujące. Koreańczycy oferują jednak bardziej żwawy autofokus i więcej detali.
Trudny wybór. Huawei wygrywa nocą i mnogością trybów, ale Samsung robi równiejsze zdjęcia za dnia i lepsze filmy. Większą frajdę będziecie mieć z 10x zoomu w P30 Pro, aniżeli z funkcji Samsunga.
Jakość baterii Galaxy S10+ Oraz P30 Pro
Teoretycznie różnica jest niewielka - Samsung oferuje 4100 mAh, a Huawei 4200 mAh. Obydwa można ładować bezprzewodowo do 15W, obydwa mogą także w ten sposób dostarczać energię innym urządzeniom.
Różnicę odczujemy w ładowarkach, bo ta w Samsungu ma 15W, a w Huawei'u - 40W. Pełną baterię w P30 Pro zobaczymy po 55 minutach do godziny, a w S10+ po około godzinie i 40 minutach. W pół godziny Huawei zyska 70% energii baterii, a Samsung - 40%.
Czas pracy na jednym ładowaniu to plus dla Huawei'a. Być może to efekt energooszczędnego procesora, być może niższej rozdzielczości, ale podczas gdy Galaxy S10+ po dniu intensywnego użytkowania miał 10-15% baterii, P30 Pro zostawał z jedną trzecią. W rezultacie Samsung daje około 6-6,5 godziny czasu na ekranie w cyklu mieszanym (Wi-Fi plus LTE), a Huawei - od 7 do 7,5. Oczywiście z dwóch telefonów bez problemu wyciśniemy dwa dni bez baterii.
Plus dla Huawei'a za dłuższą pracę i szybsze ładowanie.
Huawei P30 Pro czy Samsung galaxy S10+ - Który wybrać?
Wybór jest z natury bardzo trudnych i niejednoznacznych. Obydwa modele są obficie wyposażone w rozwiązania oprogramowania i nowatorskie technologie. Obydwa są dobrze wykończone (ze wskazaniem na S10+) i prezentują się stylowo. Obydwa są także liderami w dziedzinie jakości aparatu czy doświadczeń audiowizualnych.
Na korzyść Huawei'a przemawia dwa razy więcej pamięci, lepsza bateria oraz wydajność i ogólne wrażenie z używania aparatów. Samsung to z kolei lżejsza konstrukcja o spójniejszym i ładniejszym (moim zdaniem!) oprogramowaniu, lepszych możliwościach video, bardziej udanym ekranie oraz lepszej jakości dźwięku. Nie są to konstrukcje bez wad - w jednej brakuje gniazda słuchawkowego, w drugiej jest irytujące wcięcie w kształcie fasolki. Z obydwu będziecie jednak zadowoleni.
Osobiście wybrałbym... Samsunga Galaxy S10+ z aparatami z Huawei'a P30 Pro. Może i lubię zabawę, ale aparat z 10-krotnym powiększeniem to coś, co sprawia ogromną satysfakcję z użytkowania. No i pozbyłbym się wcięcia w kształcie fasolki. Jak widać, producenci mają co poprawić i mam nadzieję, że to zrobią.
Zobacz nasze najciekawsze testy: