PODPOWIEDZI:

Test Nextbase 622GW - Wideorejestrator premium z funkcją SOS

Nieczęsto mamy okazję w redakcji testować wideorejestratory z faktycznie najwyższej półki. Z reguły takie sprzęty są domeną redakcji samochodowych, których lwią część odbiorców stanowią profesjonalni kierowcy. Tym razem na recenzję trafiła kamera samochodowa Nextbase 622GW. Model premium, który swoje kosztuje, ale w tej cenie ma zapewniać wyjątkowe funkcje oraz wysoką jakość obrazu i wykonania. Sprawdziliśmy, jak jest w praktyce.

Nextbase 622GW

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Dobra jakość obrazu w 4K
  • Wiele trybów jakości
  • Tryb 120 FPS
  • System SOS
  • Wygodna aplikacja
  • Szeroki wybór modułów
  • Świetna jakość wykonania
  • Filtr CPL
WADY
  • Tryb Full HD 120 FPS ma gorszą jakość
  • Zdarzają się problemy z prześwietleniami
  • Brak typowych systemów ADAS

Test Nextbase 622GW odbywał się na przestrzeni kilku dni, z wykorzystaniem dodatkowych kamer. Tak, możesz ten wideorejestrator rozbudować o dodatkowe jednostki tylne lub opcję kabinową. Przy tym nie musisz wcale kupować najbardziej zaawansowanej przedniej kamery samochodowej Nextbase, żeby skorzystać z tych dodatków lub co ciekawszych funkcji.

Producent ma spore portfolio wideorejestratorów, w tym bardziej przystępną cenowo Nextbase 322GW. Każdy kierowca znajdzie w nim coś dla siebie. 

Swoją drogą, jeżeli jesteście zainteresowani zakupem testowanego sprzętu, udało nam się załatwić kod rabatowy. Dostaniecie zniżkę o wysokości 10%, kupując Nextbase 622GW ze sklepu Media Expert. Zeby skorzystać z promocji wystarczy wpisać w odpowiednim polu przy zakupie VIDEOTESTY10. Uwaga, kod będzie ważny tylko do 14 czerwca, warto więc się spieszyć!

Nextbase 622GW

Nextbase 322GW

Nextbase 622GW oferta w Media ExpertNextbase 322GW oferta w Ceneo

Modele Nextbase znajdziesz też w naszych rankingach kamer samochodowych

Jedna z bardziej funkcjonalnych kamer samochodowych na rynku?

Nextbase 622GW pod względem parametrów pracy stoi na wysokim poziomie, ale tym, co naprawdę wyróżnia ten model pośród innych, są zaimplementowane przez producenta funkcje. Nie wszystkie są unikatowe dla tej marki, natomiast fakt, że tyle możliwości zawarto w jednym małym modelu wideorejestratora, robi wrażenie. Czym może pochwalić się Nextbase w swojej najbardziej zaawansowanej kamerze samochodowej?

Wygodna aplikacja MyNextbase Connect

Przede wszystkim jest tutaj w pełni spolszczona aplikacja na Androida i iOS, MyNextbase Connect, która pozwoli ci kontrolować każdy aspekt kamerki, wygodnie zmieniając ustawienia z poziomu telefonu lub podglądając i pobierając nagrania. Istotniejsze w niej jest jednak to, że umożliwia zaprogramowanie przydatnych funkcji tego wideorejestratora.

Aplikacja Nextbase 622GW

Pośród nich jest wsparcie dla Amazon Alexa. Poprzez kamerę, wyposażoną w mikrofon oraz głośnik, możesz korzystać z tego asystenta na przykład do włączenia ogrzewania przed powrotem do domu, pytania o godzinę i pogodę, a także do sterowania różnymi aspektami Nextbase 622GW bez odrywania rąk od kierownicy.

Zobacz też: 3 zalety 70mai A500S Pro Plus, które musisz poznać!

Przydatne funkcje bezpieczeństwa

Szczególnie przydatne są jednak te funkcje, które odpowiadają za bezpieczeństwo użytkownika. Jest wsparcie what3words, czyli systemu ułatwiającego podanie komuś swojej lokalizacji z dokładnością do trzech metrów kwadratowych. Kamera jest w stanie pokazać trzy słowa, unikalnie wybrane dla twojej pozycji, które łatwo zapamiętasz i przekażesz operatorowi pod 112.

Driver assistance w Nextbase 622GW

No dobra, ale co jeżeli to będzie bardzo poważny wypadek, wymagający natychmiastowej pomocy, a ty nie będziesz w stanie się ruszyć, a co dopiero zadzwonić w odpowiednie miejsce? Jest funkcja Emergency SOS. Wewnątrz aplikacji wprowadzisz swoje najważniejsze dane medyczne (w tym grupę krwi czy przyjmowane leki) i inne informacje, takie jak model samochodu, które zostaną automatycznie przekazane po wypadku służbom ratunkowym, razem z twoją lokalizacją.

Nextbase 622GW z modułem kabinowym

Oczywiście masz czas na to, aby w razie czego anulować zgłoszenie. Zresztą, anuluje się samo wtedy, gdy telefon wykryje ruch, a żeby upewnić się, że nie było przypadkowe, służby ratunkowe zadzwonią na twoją komórkę. To usługa wymagająca subskrypcji - po zakupie otrzymasz darmowy rok - która jest asem w rękawie Nextbase, bo znacząco zwiększa bezpieczeństwo pojazdu wyposażonego w kamerę korzystającą z tego systemu.

ESOS w Nextbase 622GW

Warto podkreślić też fakt, że czujnik przeciążeń wykorzystywany jest w funkcji Incident Aware. Wewnątrz aplikacji można zapisać dane ubezpieczeniowe. Po wypadku, kamera automatycznie zabezpieczy plik wideo i wyśle go do telefonu. Z poziomu aplikacji możesz udostępnić od razu nagranie (wraz z danymi lokalizacyjnymi) firmie ubezpieczeniowej. To powinno ułatwić ci proces dochodzenia swoich praw po wypadku!

Warto sprawdzić: Tani wideorejestrator na noc? Test Xblitz Z8 Night

Co jeszcze warto wiedzieć o funkcjonalności Nextbase 622GW?

Z innych nietypowych kwestii, są dwie dotyczące samego nagrywania. Producent dorzucił opcję włączenia cyfrowej stabilizacji obrazu (nic, czego nie można by było zrobić w postprodukcji, ale nagranie jest od razu gotowe do posłania w świat), a także tryb ekstremalnej pogody. Nextbase 622GW wykorzystuje algorytmy do odmgławiania obrazu, aby poprawić jego klarowność nawet w trudnych warunkach.

Nextbase 622GW podczas jazdy

Model ma radzić sobie też w gorszym oświetleniu. Wszystko dzięki zaawansowanemu trybowi nocnemu, a także sensorowi z większymi pikselami, co przekłada się na mniejsze szumy w ostatecznym obrazie. W efekcie Nextbase 622GW automatycznie poprawia nagrywany nocą obraz. Przetestowaliśmy to redakcyjnie.

Zdecydowanie brakuje za to ADAS, czyli systemów wspomagania kierowcy. Jasne, nowoczesne samochody mają już takie rozwiązania wbudowane, ale na tle konkurencji, oferującej nie tylko powiadomienia o zjechaniu z pasa ruchu, ale i o nadchodzących fotoradarach, pod tym względem Nextbase wypada blado.

Warto sprawdzić: Test 70mai A500S - Niedroga kamera samochodowa 2.7K

Co otrzymasz, kupując Nextbase 622GW?

Kupując Nextbase 622GW, otrzymasz przede wszystkim kamerę. Wykonana częściowo z aluminium jest jedną z wyczuwalnie bardziej wytrzymałych modeli, jakie zdarzyło mi się testować. Wszystko jest odpowiednio spasowane i wygląda tak, jakby miało wytrzymać nawet wypadek. To wideorejestrator namacalnie wykonany tak, jak na jego cenę przystało.

Korzystanie z Nextbase 622GW

Na kamerze znajduje się obiektyw wyposażony w filtr polaryzacyjny. Samo szkiełko widzi obraz o kącie 140 stopni - w pełni wystarczającym do ogarnięcia większości rzeczy, które dzieją się przed samochodem. Bardziej interesujący jest jednak obrotowy filtr CPL. Zakrzywia, jak sama nazwa wskazuje, polaryzację światła, redukując odblaski w słoneczny dzień lub nocą. To faktycznie działa, poprawiając kontrast i szczegółowość nagrywanego filmu.

Obok obiektywu znajduje się zaślepka, a pod nią styki, które w ramach systemu Click&Go; Pro pozwalają łatwo podłączyć (lub zdjąć) wideorejestrator z uchwytu. Mocowanie jest magnetyczne, a na dodatek trzyma bardzo mocno, bo magnes jest neodymowy. Co istotne - kamera łączy się z samochodem poprzez uchwyt, nie musisz więc kombinować z rozłączaniem przewodów wtedy, gdy chcesz po prostu ją tymczasowo zdjąć.

Uchwyt Nextbase 622GW

Innym istotnym elementem Nextbase 622GW jest 3-calowy dotykowy wyświetlacz umieszczony z tyłu. Są dwa fizyczne przyciski, jeden do uruchomienia nagrania klipu zabezpieczonego przed nadpisaniem, a drugi do wyłączania urządzenia. Ustawienia zmienia się jednak przy pomocy ekranu, w menu, niestety bez języka polskiego

Interfejs jest dość czytelny, bo kafelkowy - nic, do czego nie przyzwyczaiłyby nas telefony. Zresztą, prawie wszystko, czego potrzebujesz do korzystania z kamerki, jest w niej zawarte. Wyświetlacz jest szybszą alternatywą dla aplikacji na smartfona, która jest na co dzień potrzebna tak naprawdę tylko do Alexy i korzystania z innych, bardziej zaawansowanych funkcji typu SOS.

Co istotne, na kamerze znajduje się wejście USB (niestety w standardzie mini, a nie typu C), a także port pozwalający łatwo dołączyć dodatkowe moduły. Jest też miejsce na kartę SD, nawet większą. Wideorejestrator obsługuje aż 256 gigabajtów naraz! To nie jest aż tak potrzebne, ze względu na funkcję nagrywania w pętli, ale dzięki temu możesz zapisać więcej trasy, bez zrzucania nagrań na komórkę.

Karta SD do Nextbase 622GW

Wewnątrz pudełka znajduje się też zestaw kabli, do podłączenia zasilania lub podpięcia wideorejestratora do komputera, zapasowa taśma mocująca, uchwyt z przyssawką, narzędzie do ułatwienia poprowadzenia przewodów w samochodzie i wspomniany uchwyt Click&Go; Pro. Warto podkreślić to, że producent daje dwie możliwości przymocowania całości do szyby. Osoby, które nie chcą nic kleić, będą bardzo zadowolone z przyssawki!

Rozbuduj sobie wideorejestrator! Nextbase 622GW z kamerą kabinową lub tylną

Wielokrotnie podkreślałem to, że Nextbase 622GW może zostać wzbogacony o dodatkowe moduły. To ważne, bo co prawda wiele dzieje się przed samochodem, ale najważniejsze rzeczy mogą zdarzyć się za nim lub nawet wewnątrz niego. Dobrze jest mieć na nie oko, żeby w razie czego nie zostać na przysłowiowym lodzie po ewentualnym wypadku. Tu wchodzą w grę moduły sprzedawane w dość sensownej cenie i pasujące też do innych modeli wideorejestratorów producenta.

Moduł kabinowy w Nextbase 622GW

Do testów dostaliśmy dwa. Kamerę kabinową i na tylną szybę. Jest jeszcze wersja tylna, podłączana w całości do jednostki głównej. Obejmuje “wzrokiem” też część wnętrza samochodu. Co ważne, rozdzielczość modułów jest częściowo zależna od tego, jakiej kamery przedniej używasz. Tańsze modele nie radzą sobie z jednoczesnym przetwarzaniem danych o wyższej rozdzielczości z obu kamer. Przy Nextbase 622GW wyciśniesz z nich co się da.

Widok z kabiny w Nextbase 622GW

Moduł kamery kabinowej, tak istotny na przykład dla taksówkarzy lub kierowców ubera, nagrywa w maksymalnej rozdzielczości Full HD. Wyraźnie dopasowuje się do jakości oświetlenia wewnątrz auta, rozjaśniając to, co najważniejsze. Świetnie widać na nagraniach zwłaszcza szczegóły twarzy, chociaż oczywiście obraz jest trochę zniekształcony. To nieomal rybie oko jest wymagane, aby ogarnąć kamerą całość ciasnego auta.

Jakość kamery tylnej Nextbase 622GW

Moduł kamery tylnej też nagrywa w Full HD. Jakość jego obrazu stoi na wysokim poziomie, chociaż ma niewielkie problemy ze szczegółami nocą, podczas szybszego poruszania się. Natomiast to niedrogi moduł dodatkowy, a przy postojach, nawet po zmroku, najczęściej odczytasz tablice rejestracyjne. Świetnie spełnia więc swoje zadanie, rozszerzania zakresu monitoringu na tył, stronę samochodu szczególnie narażoną na wypadki.

Kamera do Nextbase 622GW na tylnej szybie

Warto też od razu podkreślić fakt, że chociaż Nextbase 622GW wyposażono w automatyczny tryb parkingowy - to znaczy, że kamera włączy się po wykryciu wstrząsów - żeby jeszcze lepiej z niego skorzystać warto dokupić zestaw Hardware Kit Serii 2. Sam wideorejestrator ma mały akumulator, który nie wystarczy na długie nagrywanie. Wspomniany zestaw pozwoli na stałe zasilanie Nextbase 622GW, zapewniając ci większą wygodę oraz bezpieczeństwo.

Świetna jakość obrazu Nextbase 622GW za dnia, nocą gorzej

Kamera tylna i kabinowa jak najbardziej robią swoje. Z tym że gwiazdą materiału jest tak naprawdę Nextbase 622GW. Nie przetestowałem jednak wszystkich dostępnych rozdzielczości i klatkaży - jest ich po prostu zbyt dużo. Postawiłem za to na dwie najbardziej wyróżniające się, czyli 4K w 30 klatkach na sekundę i Full HD w 120.

Więcej klatek oznacza lepszy obraz?

Szczerze mówiąc, miałem większe nadzieje względem tego płynniejszego ustawienia, o mniejszej liczbie pikseli. Za dnia obraz był dostatecznie czytelny, ale wkradało się znaczne ziarno, jeszcze bardziej zauważalne nocą. Nic dziwnego, wyższy klatkaż wymaga szybszej pracy kamery, a w efekcie ogranicza ilość światła, jaka się do niej dostaje przy każdej klatce obrazu. Jasność obrazu trzeba więc podbijać sztucznie, co pogarsza jakość całości.

Nextbase 622GW Full HD 120 FPS za dnia

Nie zrozumcie mnie źle, zarówno za dnia, jak i nocą nagrywane materiały były dostatecznie czytelne, aby określić, co się przed kamerą dzieje, a nawet odczytać tablice rejestracyjne samochodu jadącego przed nami. Dzięki dwukrotnie większej liczbie klatek na sekundę łatwiej również wyłuskać informacje z bardziej ruchliwych elementów obrazu. Przy tym nadal nie sposób odczytać tablic nadjeżdżających szybko z naprzeciwka aut. Zwłaszcza w gorszych warunkach. 

Szumy w Nextbase 622GW

Po prostu, co nikogo nie powinno dziwić, przepaść jakościowa między takim szybkim Full HD a 4K w 30 FPS jest znaczna. Szczegóły, na których nam zależy, muszą znajdować się bliżej kamery, bo co mniejsze informacje już na 5 metrów dalej są praktycznie nie do odczytania. To nic innego, jak kwestia brakujących pikseli, którą można rozwiązać prosto: przełączając się na 4K.

Jak najwięcej pikseli - 4K w Nextbase 622GW

Znacznie lepszą jakość obrazu, co wcale nie jest tak dziwne, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że to wielokrotność Full HD, reprezentują nagrania w 4K. W słoneczne dni jest świetnie. Widać całą przestrzeń przed samochodem, na tyle szczegółowo, aby odczytać tablice rejestracyjne przejeżdżających z ustawową dla miast prędkością aut, a nawet reklamy z billboardów rozmieszczonych wzdłuż drogi.

Jakość 4K w Nextbase 622GW

Nocą siłą rzeczy wkrada się nieco większe ziarno. Przy tym wciąż jakość obrazu stoi na wysokim poziomie. Łatwo rozpoznać co istotniejsze szczegóły, od ubrań przechodniów po tablice rejestracyjne samochodów jadących przed nami. Kamera zwykle ogranicza przy tym prześwietlenia, nie zmieniając większości zbyt jasnych elementów obrazu w białą plamę.

Tablice w 4K Nextbase 622GW nocą

Przy tym szybciej poruszające się obiekty zwykle są zbyt rozmyte, aby dało się z nich wyłuskać szczegóły, a czasami, pod odpowiednim kątem, tablice rejestracyjne jadących obok samochodów są nie do odczytania. Tylko że to szczegóły. Ogół sytuacji na drodze jest niezaprzeczalnie widoczny również nocą, a to będzie przede wszystkim istotne w razie wypadku.

Jadący samochód z naprzeciwka Nextbase 622GW w 4K

Nextbase 622GW - Wideorejestrator z półki premium

Nextbase 622GW jest naprawdę interesującym modelem kamery samochodowej. Dostarcza to, o czym konkurencja nawet nie myśli. Nietypowe rozwiązania zabezpieczające użytkownika samochodu w razie wypadku lub opcjonalny moduł kabinowy - to wszystko bardzo przemawia za tym wideorejestratorem.

W dodatku sam obraz jest bardzo klarowny, również nocą. Pewnym rozczarowaniem jest tryb Full HD w 120 klatkach na sekundę, ale za to 4K stoi na wysokim poziomie. Opcjonalnie, jeżeli komuś brakuje miejsca na karcie, można wybierać z wielu innych rozdzielczości, w tym 1440p. Szkoda też, że model nie ma funkcji ADAS, ale to w ostatecznym rozrachunku niewielki minus. Nextbase 622GW może być ciekawym wyborem dla profesjonalnego kierowcy.

4,5 dla Nextbase 622GWRekomendujemy Nextbase 622GW

blog comments powered by Disqus
Test Nextbase 622GW - Wideorejestrator premium z funkcją SOS