Testowany Dyson PH04 wyposażono w cały zestaw filtrów i sensorów, zdolnych wykryć i zneutralizować wiele najczęstszych substancji unoszących się w powietrzu. Oprócz tego model jest szczególnie interesujący ze względu na funkcję nawilżania i sam design. Moim zdaniem należy do jednych z ciekawiej wyglądających oczyszczaczy powietrza na naszym rynku.
Kup Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04:
Test oczyszczacza powietrza Dyson PH04. 3w1 - oczyszcza, nawilża, wentyluje
Kiedy z daleka obserwowałem na wystawach oczyszczacze powietrza marki Dyson, zawsze zastanawiało mnie połączenie podstawy z górnym elementem na planie wydłużonego pierścienia. To po prostu wylot powietrza, którego głównym zadaniem jest dostarczenie oczyszczonego z zanieczyszczeń powietrza do najdalszych zakamarków pomieszczenia.
W ramach technologii Air Multiplier oczyszczacz Dyson zasysa powietrze dookólnie z okolicy, odsiewając w pierwszej kolejności w filtrach wszelkie zabrudzenia. Potem, dzięki odrobinie inżynieryjnej magii, przepływ się zwiększa, owocując mocnym strumieniem oczyszczonego powietrza na wylocie.
Ciekawostką jest to, że Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04 może działać w dwie strony. To znaczy nawiewać do tyłu albo do przodu, zależnie od wybranego ustawienia. To ma znaczenie, bo nie zawsze w końcu będziemy chcieli, aby pełnił funkcję wentylatora, schładzając nas. Przy tym, jeżeli już chcemy, na przykład latem, to jego funkcja oscylacji, czyli tryb rozproszony, rozprzestrzenia powietrze na boki pod kątem nawet 90 stopni.
Z nią związana jest też bryza, czyli tryb, który imituje dynamiczny powiew wiatru, przynosząc ochłodę w cieplejsze dni. To z kolei świetnie łączy się z tym, że to oczyszczacz powietrza, który również ma funkcję nawilżania. Szczególnie przydatną w sezonie grzewczym, w którym powietrze zwykle jest suche, co negatywnie wpływa na układ oddechowy.
Proces wymiany wody jest banalnie łatwy. Na pochwałę zasługuje zwłaszcza obecność kół - dzięki temu prosto wyciągniesz 5-litrowy zbiornik z podstawy urządzenia. Nawilżanie możesz ustawić automatycznie lub procentowo, wskazując docelową wilgotność w pomieszczeniu. To na bieżąco monitoruje Dyson PH04 przy pomocy czujnika.
W kontekście nawilżania nie można zapomnieć o dwóch ważnych rzeczach. Po pierwsze nawilżacz nie jest ultradźwiękowy, ale ewaporacyjny. Dzięki temu nie wytrąca z wody pyłu mineralnego, negatywnie wpływającego na nasz układ oddechowy. Poza tym oczyszczacz ma też światło UV, o optymalnej długości 275 nm.
Dzięki temu eliminuje bakterie i pleśnie, zapobiegając namnażaniu się szkodliwych zarazków w układzie nawilżającym. Całość przeczyścisz też dedykowanym trybem głębokiego czyszczenia, wykorzystującym kwasek cytrynowy. To pozwoli maszynie wypłukać z układu kamień negatywnie wpływający na wydajność nawilżania.
W ogóle to bardzo cichy i energooszczędny oczyszczacz powietrza. W trybie nocnym pobiera zaledwie 3,6 wata. To jeden z najniższych wyników w naszych testach kiedykolwiek. Przez takie kwestie ten model trafił do naszego rankingu oczyszczaczy na wysokie miejsce. Generowany przez recenzowany oczyszczacz Dyson PH04 hałas też jest bardzo niski.
W najmniej głośnym ustawieniu, czyli trybie nocnym z wentylatorami na poziomie 1, nie tylko wygasza podświetlenie, aby zapewnić ci spokojny sen, ale i jest nie do odróżnienia od odgłosów tła. Różnica wynosi zaledwie 3 decybele. W najwydajniejszym z kolei generuje 58 decybeli. To wciąż niewiele, przy wyczuwalnej bryzie. W sam raz na upalne noce lub dni o szczególnie mocnym zanieczyszczeniu powietrza.
Zobacz też: Profesjonalny oczyszczacz powietrza
Oczyszczacz Dyson PH04 wykrywa, wychwytuje i zatrzymuje zanieczyszczenia dzięki uszczelnionej filtracji
Nie da się mówić o oczyszczaczu powietrza bez poruszenia tematu tego, co wykrywa i co wyłapuje z powietrza. Recenzowany Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04 ma w tym zakresie bardzo szeroki wachlarz możliwości. W dodatku zdaniem producenta czujnik zachowa precyzję przez cały okres używania oczyszczacza.
W zasadzie sensory są dwa, jeden na gazy, drugi na cząsteczki. Sensor półprzewodnikowy wykrywa przede wszystkim cząsteczki PM2.5. To te, przed którymi ostrzega się najczęściej. Jest jednak w stanie też rozpoznać mniejsze PM1, alergeny oraz LZO (organiczne), NO2, a nawet 500 razy mniejsze od PM1 formaldehydy.
Są bardzo szkodliwe, bo odkładają się w układzie oddechowym i narażają między innymi na astmę oskrzelową. Są szkodliwe dla wszystkich, a w szczególności dla małych dzieci i osób starszych, a znajdują się wszędzie tam, gdzie na przykład lakiery, kosmetyki, farby lub elektronika. W skrócie, w każdym domu. Dyson PH04 może z nimi jednak walczyć.
Filtr katalityczny to świetne rozwiązanie. Zatrzyma i rozłoży na znacznie mniej szkodliwe cząsteczki formaldehyd. Rozkłada go na dwutlenek węgla oraz wodę. W dodatku nie musisz kupować nowego co jakiś czas. Zdaniem producenta nie zużywa się, automatycznie regenerując z czasem.
Oprócz tego jest tu też filtr wstępny, pozbywający się z powietrza większych drobin kurzu lub sierści, oraz podwójny filtr, łączący w sobie HEPA H13, idealną do pozbywania się cząsteczek smogu, pleśni i alergenów, oraz filtr węglowy. Ten ostatni to mus, jeżeli lubisz gotować. Wyłapuje zapachy oraz gazy, od spalonego jedzenia, przez dym papierosowy, aż po dwutlenek węgla i czad. Podsumowując, system filtrów zatrzymuje do 99,95% cząsteczek o wielkości nawet 0,1 mikrometra.
Warto dodać, że sam oczyszczacz ma szczególnie szczelną budowę. Producent skupił się na tym, aby nie wypuszczać zanieczyszczonego powietrza do pomieszczenia przed pozbyciem się z niego wszelkich zabrudzeń. W końcu po co montować zaawansowane filtry w oczyszczaczu, jeżeli cyrkulacja nie jest naprawdę zamknięta?
Co do samej jakości oczyszczania, w naszym standardowym teście świeczki Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04 prawie natychmiast wykrył dym ze zgaszonego knota. Oczyścił powietrze praktycznie w całości w ciągu zaledwie pół minuty. To zasługa wydajnego systemu przepływu powietrza, czyli technologii Air Multiplier.
Warto sprawdzić: TEST Philips AC3858/51 - Oczyszczacz dla alergika?
Aplikacja czy pilot? Sterowanie oczyszczaczem Dyson PH04
Według mnie najfajniejszym elementem oczyszczacza Dyson PH04 jest jednak to, jak się nim steruje. Samo urządzenie jest rozkosznie minimalistyczne. Dwa przyciski, w tym włącznik. Sterowanie przebiega za pomocą eleganckiego pilota, wykonanego z tworzywa w złotawym kolorze, lub poprzez aplikację w telefonie.
Oczywiście wygodniej jest korzystać z oprogramowania, ale myślę, że pilot zasługuje na kilka ciepłych słów. Jest niewielki, solidny, a w dodatku pod jednym względem dość ciekawy. Ma dedykowane miejsce na górze oczyszczacza. Trzyma się go mocno za sprawą magnesu i wygiętej konstrukcji.
Podczas zmiany ustawień przy pomocy pilota niewielki wyświetlacz na froncie oczyszczacza wyświetla animacje, klarownie tłumaczące wybrane działania. W dodatku pokazuje też statystyki zanieczyszczenia powietrza dla różnych szkodliwych substancji w ostatnim czasie, temperaturę, wilgotność oraz informacje o żywotności filtra.
Jedyny zarzut mam taki, że trzeba czekać aż wspomniana animacja się skończy, żeby móc zmienić inne ustawienia. To wpływa na dynamikę sterowania oczyszczaczem, chociaż to niewielka wada.
Dlatego lepiej wrócić do aplikacji, bo w niej takich problemów nie ma i bardzo podoba mi się z punktu widzenia UI oraz UX. To znaczy wyglądu interfejsu i tego, jak się z niego korzysta. Podczas gdy wielu producentów z niższej półki zasypuje użytkownika suchymi informacjami, często nie do końca zrozumiałymi, MyDyson stawia na spójny styl graficzny, przekazujący najważniejsze fakty na pierwszy rzut oka.
Temperatura, wilgotność i jakość powietrza zarówno w domu, jak i w najbliższej okolicy. Co ciekawe, wystarczy kliknąć w dowolną informację, aby dowiedzieć się więcej. Na przykład na temat cząsteczek PM2.5, dwutlenku azotu lub formaldehydów. W ogóle większość rzeczy jest dobrze objaśniona wewnątrz aplikacji. Znajdują się w niej nawet graficzne poradniki dotyczące takich rzeczy jak tryby urządzenia lub wymiany filtra.
W aplikacji Dyson postawił na prostotę. Sterowanie wszystkimi ustawieniami oczyszczacza to kwestia maksymalnie dwóch-trzech kliknięć. Planowanie harmonogramu również nie wymaga grzebania w ustawieniach lub tworzenia dedykowanych scenariuszy, ukrytych za mało intuicyjnymi przyciskami. Z dokładnym ustaleniem tygodniowej pracy oczyszczacza Dyson PH04 poradziłoby sobie nawet dziecko.
Koniecznie zobacz: IKEA Fornuftig - Czy to najgorszy oczyszczacz powietrza? [TEST]
Dyson PH04 - elegancki i wydajny
Dyson PH04 to elegancki i wydajny oczyszczacz powietrza. Jego test właściwie był samą przyjemnością, przede wszystkim ze względu na to, jak intuicyjnie się z niego korzysta. Jednak obecność graficznych poradników oraz maksymalne uproszczenie sprzętu to w przypadku tego typu urządzeń strzał w dziesiątkę. Wraz z wydajnym oczyszczaniem, niskim poborem prądu oraz hałasem, Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04 definitywnie zasługuje u nas na swoją ocenę.
![]() | ![]() |