PODPOWIEDZI:
Advertisement

Nowe Pixele, elektroniczny różaniec, urzędnicy będą mieć nasze numery - VideoNews #224

Nowe Pixele, elektroniczny różaniec, urzędnicy będą mieć nasze numery - VideoNews #224

W tym tygodniu sporo urządzeń zaprezentowały Google oraz Oppo. Oprócz tego powiemy o ciekawym różańcu oraz przyszłości pozyskiwania energii. To wszystko w 224. odcinku VideoNewsa!

Tym razem Paweł przeprowadził test MSI GTX 1660 GAMING X. Łukasz z kolei zastanowił się jaki fotel gamingowy dla wymagających wybrać. Poza tym przygotowałem odpowiedź na pytanie: na jaki smartfon do 700 zł się zdecydować. Zapraszam do lektury VideoNewsa nr 224!

Krótkie informacje

  • Google porzuca projekt Daydream - własną platformę dla gogli VR. Powodem niska sprzedaż i niewielkie zainteresowanie na rynkach światowych. Czy ktoś z was z niej korzystał?
  • Użytkownicy Samsungów Galaxy S10 są narażeni na niebezpieczeństwo. Po naklejeniu na ekran żelowej osłony, czytnik linii papilarnych wariuje i każdy może odblokować telefon. Samsung pracuje nad rozwiązaniem problemu. 
  • Huawei inwestuje w rozwój swojego oprogramowania w Polsce. 10 milionów dolarów zostanie przeznaczonych na rozwój ekosystemu, który ma zastąpić usługi Google Play w najnowszych urządzeniach. 

Motorola Razr może być urządzeniem z elastycznym wyświetlaczem

  • Być może faktycznie doczekamy się odświeżenia serii Razr. Zaproszenie od Motoroli na wydarzenie 13 listopada w Los Angeles sugeruje urządzenie o dość długich proporcjach. 
  • Ford do spółki z Amazonem i Volkswagenem chcą stworzyć alternatywę dla Tesli w sieciach bezprzewodowego ładowania. Na razie w Stanach Zjednoczonych, Ford ma uruchomić 35 tysięcy punktów ładowania w ciągu najbliższego roku, co stanowi ponad 2 razy więcej niż obecnie ma Tesla na całym świecie (14 tysięcy). 
  • Chińczycy zbudowali latający spodek. W przyszłości miałby on zastąpić helikoptery. Na razie Super Great White Shark nie potrafi się przemieszczać, ale w przyszłości miałby się dopasowywać do nowoczesnych scenariuszy wojennych.
  • Porsche oraz Boeing nawiązały strategiczną współpracę, by w przyszłości tworzyć latające pojazdy. Na ten moment nie znamy jej szczegółów.

Dron Hermes dostarczy krew pomiędzy szpitalami w Warszawie

  • W Polsce pojawią się medyczne drony. Konstrukcja firmy Spartaqs o nazwie Hermes zajmie się transportem krwi. Na ten moment tylko w Warszawie.

Różaniec naszpikowany technologią? 

Do ciekawej współpracy doszło między Watykanem a Acerem. Wspólnie wypuścili oni różaniec, do którego dołączono moduły z opaski lifeloggingowej. Z wyglądu jest on całkowicie niepozorny, bowiem inteligentny różaniec posiada 10 koralików z agatu przeplatanych mniejszymi z hematytu. Dość standardowo wygląda także krzyż, ale to w nim kryje się technologia. 

Różaniec można ładować z pomocą stacji dokującej

Urządzenie potrafi rozpoznać gest przeżegnania się dzięki akcelerometrowi. W ten sposób sprawdza też, czy nasz palec jest na odpowiednim koraliku. Różaniec może także mierzyć kroki, liczyć kalorie oraz przebyty dystans. W aplikacji mobilnej da się ustawić cele do realizacji, przypomni ona także o codziennej modlitwie. Inteligentny różaniec dostępny jest w cenie 99 euro na Amazonie i we włoskim oddziale Asusa. 

Tu przeczytacie więcej o inteligentnym różańcu!

Przyszłość farm solarnych jest... na morzu?

Do takich wniosków doszli naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu oraz Uniwersytetu w Berkeley. Stworzyli oni koncept z 70 wyspami solarnymi. Każda z nich składałaby się z małych paneli solarnych zajmujących łącznie powierzchnię około kilometra kwadratowego. Ich głównym produktem nie ma jednak być prąd, a... metanol. Rocznie miałoby to dać ponad 15 tysięcy ton tego związku chemicznego.

 Nanofarmy solarne będą formowane w kręgi (źródło: Kasper Pindsle)

Ten jest składnikiem paliwa lotniczego. Jedna wysepka miałaby dostarczyć go na trzysta lotów z Wrocławia do Astany w obydwie strony. Wyemitowany w ten sposób dwutlenek węgla wróciłby do morza, zasilając ponownie farmy.  Wcześniej prąd posłużyłby do oddzielania wodoru z cząsteczek wody, dzięki czemu w połączeniu z dwutlenkiem węgla tworzyłby się metanol. Na ten moment jest to wyłącznie koncept.

Co pokazało Google?

Podczas konferencji Made by Google firma pokazała zestaw urządzeń, których część wyciekła do sieci jeszcze przed premierą: 

  • Pixel 4 i Pixel 4 XL bez bezprzewodowego ładowania zwrotnego i czytnika linii papilarnych, ale za to z radarem. Część testerów zwraca uwagę, że ten działa dość swobodnie i potrafi odblokować telefon za wcześnie. Poza tym pozwala na niezbyt precyzyjne gesty. Urządzenia dostały też Snapdragony 855 i 6 GB RAM-u, ekrany 90 Hz oraz dwa aparaty z tyłu - z ośmiokrotnym powiększeniem, ale bez szerokiego kąta. Najtańszy kosztuje 799 dolarów, droższy - o 100 więcej. Bez szans na premierę w Polsce.

Pixel 4 pojawi się w białej, czarnej i pomarańczowej wersji kolorystycznej

  • Google Pixel Buds drugiej generacji to słuchawki, które wzorem rozwiązań od Microsoftu i Amazona są zintegrowane z asystentem głosowym. Ponadto posiadają panele dotykowe jak inne. Ponadto wbudowano w nie tłumacza Google działającego w czasie rzeczywistym. Koszt to 179 dolarów.

Google Pixel Buds pojawią się w czterech kolorach

  • Pixelbook Go ma stać się ciekawym urządzeniem na Chrome OS. Laptop oferuje do 12 godzin pracy na jednym ładowaniu przy wadze nieco ponad kilogram. W zależności od wersji dysponuje procesorem Intel Core m3 lub i5 czy i7. W najmocniejszej wersji ma 16 GB RAM-u, dysk SSD 256 GB i ekran 4K. W najtańszej 8 GB RAM-u, 64 GB na pliki i ekran Full HD. Ceny zaczynają się od 649 dolarów.

Pixelbook Go wygląda jak typowy laptop, ale korzysta z Chrome OS

Londyńska premiera Oppo

Firma pokazała w Europie smartfony z serii Reno 2. Słabszy model, Reno2 Z to jedno z tańszych urządzeń z czterema aparatami z tyłu. Dwa z nich poświęcono autorskim trybom portretowym, pozostałe dwa to 48 MPix od Sony oraz 8 MPix do szerokiego kąta. Ponadto urządzenie ma być dobrą propozycją do video dzięki elektronicznej stabilizacji obrazu oraz wbudowanej aplikacji do edycji filmów. Poza tym telefon dostanie aż 8 GB RAM-u do spółki z Mediatekiem Helio P90 i baterią 4000 mAh. 

Oppo Reno 2 designem nawiązuje do poprzednika

Sprawdź ofertę na Oppo Reno 2!

Oppo Reno 2 to telefon w cenie tanich flagowców, także z 8 GB RAM-u, ale Snapdragonem 730G. Także zaoferuje cztery kamery z tyłu, z czego jedna pozwoli na 5-krotny, hybrydowy zoom. Z przodu pojawi się ekran Super AMOLED Full HD+, którego nie oszpeci notch. Powraca wysuwany moduł na aparat do selfie 16 MPix. Oprócz tego telefon otrzyma szybkie ładowanie baterii 4000 mAh. 

Więcej przeczytacie w podsumowaniu premiery serii Oppo Reno 2.

Urzędnicy będą do nas dzwonić

Sejm przyjął zmiany w ustawie o teleinformatyzacji. W efekcie powstanie Rejestr Danych Kontaktowych. W nim zgromadzone zostaną nasze podstawowe dane jak imię i nazwisko, PESEL czy numer telefonu oraz adres e-mail. Dostęp do bazy otrzymają tylko organy wskazane w ustawie, gdy złożą o to zapytanie. Mogą to być organy gmin, Narodowy Fundusz Zdrowia, urzędy skarbowe, a także organy wyborcze, a nawet Polski Czerwony Krzyż w ramach poszukiwań zaginionych. 

Telefon od urzędnika może stać się codziennością

Idea przyświecająca ministerstwu cyfryzacji jest taka, by urzędnicy szybciej i w mniej urzędowy sposób rozwiązywali sprawy. W przyszłości system ma stać się częścią większego rejestru danych. Na ten moment wpisanie się do Rejestru Danych Kontaktowych jest dobrowolne, a do 2021 roku mają do niego dołączyć 2 miliony użytkowników.

Roboty stają się coraz sprytniejsze

Uczeni z MIT stworzyli robota, który potrafi poruszać się na budowanych przez siebie strukturach. Konstrukcja składa się z dwóch ramion, które kończą się chwytakami. Za ruch odpowiada także zgięcie. Konstrukcja przemieszcza się po tak zwanych wokselach, z którymi żyje w ścisłej relacji. Są one jednostkami obliczeniowymi i razem ze strukturą tworzą nierozerwalną całość. Robot może mieszkać wewnątrz takiej struktury, a jego działania łatwo przenieść na większą skalę. 

Robot z MIT porusza się samodzielnie po charakterystycznych strukturach

Oprócz tego w tym tygodniu Agility Robotics pokazało drugą generację robota Digit. Robot potrafi obliczyć, czy podnieść obiekt od razu, czy też dopasować go przed schwytaniem. Urządzenie wydaje się być cichsze od rozwiązań Boston Dynamics. Jak zapewniają twórcy, robot utrzymałby równowagę na jednej nodze. Konstrukcja jest także łatwiejsza w złożeniu i po pięciu minutach zmieścimy ją w walizce. Firma zapowiada już nową, trzecią wersję na koniec przyszłego roku. 



Zobacz poprzednie odcinki VideoNewsa: 


Źródła: 

Nowe Pixele, elektroniczny różaniec, urzędnicy będą mieć nasze numery - VideoNews #224