Wygląd i Wykonanie
Przez pełen miesiąc obchodziłem się z tym smartfonem niezbyt delikatnie. Służył mi podczas wakacji, w pracy, w domu. Przyjrzyjmy się w jakim stanie prezentuje się dzisiaj, czyli LG G6 jako wytrzymały smartfon.
LG zastosowało kilka technologii ochrony, począwszy od szkła Gorilla Glass 3 na froncie, 4 na obiektywach aparatu i 5 na rewersie urządzenia. Trudno powiedzieć dlaczego tak, ale LG zapewnia, że urządzenie jest odporne na upadki i stłuczenia. Nie jest natomiast na pewno odporne na wszelkiego rodzaju ryski, i tak po miesiącu użytkowania na froncie znajdziemy ich sporo, a na tylnej klapce jeszcze więcej. Najlepiej tutaj opiera się szkło przykrywające optykę aparatu.
Najlepsze smartfony na świecie >>>
Nie zmienia to jednak faktu, że urządzenie jest solidnie zbudowane, ładne, nie możemy również zapominać o normie odporności IP 68, dzięki której możemy smartfon bez problemu zanurzyć w wodzie. Mimo wszystko mam nieodparte wrażenie, że LG goniąc za dzisiejszą modą, stworzyło smartfon bardzo poprawnie wykonany, bez słabych punktów, ale niestety – nudny.
Moim zdaniem, to właśnie LG wyznaczało trendy designu, raz im to wychodziło lepiej, raz gorzej, ale nie bali się zaryzykować. Jak to miało miejsce w przypadku zeszłorocznej premiery LG G5. Co prawda, ten smartfon okazał się niewypałem, ale za próbę zrobienia czegoś nowego i innowacyjnego na pewno należą się brawa.
Specyfikacja i wydajność
Patrząc na specyfikację zaczniemy dość nietypowo, bo od ekranu. Myślę, że to jest najważniejszy element tego smartfona, a na pewno najbardziej przykuwający uwagę.
Zobacz porównanie Samsung Galaxy S8+ z LG G6 |►
W LG zastosowano ekran o przekątnej 5,7” i rozdzielczości 1440x2880 wykonany w technologii Full Vision w proporcjach 18:9, lub 2:1 jak kto woli. Zatrzymajmy się troszeczkę dłużej na tym ekranie, ponieważ , tak jak powiedziałem, jest to rzecz warta uwagi. Panel, podobnie jak miało to miejsce w Samsungu Galaxy S8, nie ma praktycznie ramek. Nie zniknęły one, co prawda, całkowicie, ale zminimalizowano je do kilku procent. Wrażenia z użytkowania są bardzo pozytywne, człowiek właściwie momentalnie przyzwyczaja się do tych proporcji. Podtrzymuję zdanie, które powiedziałem w poprzednich materiałach, że taki format obrazu powinien stać się standardem. Oczywiście technicznie samemu panelowi nie mam nic do zarzucenia, barwy są poprawnie odzwierciedlone, kąty widzenia niemal pełne, odczucia jak najbardziej na plus.
Powiedzmy o wydajności i o typowych bebechach. Tutaj każdy liczył na nową odsłonę procesora Qualcomma, tak się jednak nie stało i LG G6 dostał Snapdragona 821 z czterema gb pamięci RAM, co już na starcie oznaczało, że G-szóstka nie będzie liczyła się w tzw. wyścigu zbrojeń. Nie twierdzę oczywiście, że LG G6 jest słabym smartfonem, lub nie radzącym sobie z codziennym użytkowaniem. Wręcz przeciwnie – jest to superwydajne urządzenie oferujące spory komfort w codziennym działaniu. Przez ten miesiąc nie zauważyłem żadnych niepokojących spowolnień czy lagów, ale powiedzmy sobie szczerze, czy za tę cenę powinny one tam być ?
Warto również wspomnieć, że LG posiada 32GB wbudowanej pamięci, ale z możliwością rozszerzenia jej o kartę pamięci aż do 2 TB.
Multimedia, zdjęcia, dźwięk
Wydaje mi się, że aparat jest jedną z dwóch, obok ekranu, najważniejszych cech tego urządzenia. LG G6 wyposażony jest w podwójny tylny aparat na który składają się dwa obiektywy – standardowy, bardzo jasny f1.8 i szerokokątny, mogący robić zdjęcia aż w 125 stopniach. Oba te obiektywy doskonale ze sobą współgrają. W praktyce wygląda to bardzo dobrze i tutaj otwarcie mogę powiedzieć, że LG może konkurować o miano jednego z najlepszych aparatów tego roku.
Słowo pochwały należy się również za nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K. Może nie rozdzielczość szokuje, ale fantastyczna stabilizacja obrazu. Miejscami mam wrażenie jakbym nie trzymał telefonu w ręce, a na SteadiCamie.
Sam dźwięk nie zachwyca. LG zainstalowało nam tylko jeden głośnik i powiem Wam szczerze, że brakuje tego stereo w flagowym smartfonie. Dźwięk stoi jednak na bardzo dobrym poziomie. Słyszalne jest pełne spektrum dźwięku, nie ma problemu z basem oraz wysokimi dźwiękami. Warto wspomnieć, że LG posiada dwa mikrofony, które pozwalają nam lepiej nagrać dźwięk. Opcja niedoceniana, ale bardzo przydatna podczas kręcenia filmów.
System
LG G6 wyposażony jest w najnowszy system operacyjny Android Nougat z zabezpieczeniami na miesiąc marzec. Koreańczycy jak zawsze zastosowali swoja autorska nakładkę, którą modyfikują z roku na rok. Nakładka jest przyjazna użytkownikowi i możemy w pełni ją spersonalizować. Z nowości, które zastosowano i o których trzeba powiedzieć to możliwość dzielenia ekranu czyli opcja MultiWindow, ale także wykorzystanie aparatu i stworzenie opcji „kwadratowe zdjęcia” Dzięki temu możemy na przedzielonym ekranie robić zdjęcia i od razu je przeglądać. LG podobnie jak Samsung stworzyło też funkcję Always On, dzięki której bez odblokowania ekranu możemy sprawdzić godzinę, oraz powiadomienia.
![]() | ![]() | ![]() |
Bateria
LG G6 wyposażony jest w baterię o pojemności 3300 mAh, która starcza na około 13-15 godzin żwawego użytkowania. Naładowanie zajmuje ponad dwie godziny. Istnieje również kilka opcji oszczędzania baterii, do najbardziej przydatnych na pewno należy funkcja oszczędzania energii w grach, która zmniejsza rozdzielczość i liczbę klatek. Uwaga, ta opcja włączona jest domyślnie.
Test Żywotności Baterii w LG G6
Podsumowanie
Podsumowując, przez ostatni miesiąc LG G6 sprawował się zadowalająco, choć nie obyło się bez wpadek. Jedną z nich jest częste gubienie zasięgu przez telefon. Objawia się to to spadkiem słyszalności nas po kilku minutach rozmowy. Warto o tym wspomnieć choć być może jest to problem z wczesnym nie testowanym jeszcze oprogramowaniem. Ponadto z smartfona korzysta się rewelacyjnie. Ekran do dużej powierzchni roboczej zdecydowanie prowokuje do przeganiania portali społecznościowych. Do tego fantastyczny aparat oraz bateria, która nie przypina nas do ściany. Moja ocena to 4,5.