TAK DUŻO ZA TAK NIEWIELE - KAMERA SCJAM 5000X ELITE
Kamerka w takiej kwocie? Przekonamy się, czy było warto. Najpierw jednak chylę czoło przed wyposażeniemSCJAM 5000X Elite, bo jest ono co najmniej spore. Szczerze? Tylko Chińczyk byłby w stanie upchnąć je na powrót w tak małym opakowaniu. 
Ściereczka, osłonka na obiektyw, kilka przylepców, obudowa wodoodporna wraz z dodatkowymi pleckami, paski mocujące, gwinty do statywów, uchwyt na pasek, kask czy kierownicę - to wszystko znajdziemy w zestawie z kamerą. Jest tego naprawdę dużo, i jest z czego korzystać. Oprócz tego papierologia, naklejki i - rzecz jasna - kabel microUSB, a nawet dodatkowe przeguby.
WYKONANIE I FUNKCJE SJCAM 5000X Elite
Muszę przyznać, że sama kamerka zrobiła na mnie całkiem pozytywne pierwsze wrażenie. Plastikowa, niewielka kostka z ekranem z tyłu oraz obiektywem z przodu prezentuje się nawet nieźle. Całość, muszę przyznać, jest stosunkowo ciężka jak na swoje rozmiary, i co najważniejsze - faktura na ściankach bocznych oraz ogólnie gumo podobne tworzywo stabilizują chwyt.
Dzięki temu kamerka raczej nie wypadnie z ręki przypadkiem, a jeśli nawet tak się zdarzy, to raczej przetrwa przykre spotkania z glebą. Jeśli chodzi o sam zestaw przycisków, to tutaj mamy włączanie, wyłączanie, migawkę, diodki informujące o stanie działania, kliki do poruszania się po menu i łączenie z Wi-Fi. Znajdą się tu również złącza microUSB, microSD oraz mini HDMI. Brakuje jacka, a szkoda, bo wówczas dźwięk mógłby być lepszy. Szkoda również, że nie pojawiło się miejsce na gwint pod statywy, które pozwoliłyby na korzystanie z kamerki bez uchwytów.
PRZETWORNIK SONY w SCJAM 5000X ELITE, A JAKOŚĆ jest TYLKO OKej
Kamerka w tej wersji została wyposażona w 12Mpix sygnowane nazwą Sony, co teoretycznie powinno sprawić, że otrzymamy naprawdę przyzwoitej jakości obraz w każdych warunkach. Oferowana rozdzielczość to, jak sugeruje pudełko, między innymi 4k, które jednak w rzeczywistości oznacza 2880x2160 pikseli w 24 klatkach. Jest to wartość rzecz jasna interpolowana, bądź jak ktoś woli: elektronicznie doprawiana. Kolejne jest 2560x1440 pikseli w 30 klatkach, 1920x1080 w 60/30 klatkach oraz 1280x720 w nawet 120 klatkach. Resztę wartości pomijam, bo każdy szanujący się sportowiec nagrywa w minimum 720p. Należy jednak w tym miejscu od razu powiedzieć wprost, że 4k nie daje efektów zadowalających nawet w umiarkowanie dynamicznych ruchach. 
Rozmazywanie i gubienie ostrości obiektów jest tutaj normą, natomiast 120 klatek w 720p pozostaje bardziej bajerem niż faktycznie jakościowym obrazkiem. Tym samym najlepsze opcje to sięganie po 2k w 30 klatkach bądź 1080p w 60 klatkach włączając w to stabilizację. Tak czy inaczej wciąż daleko temu do ideału. Kolorystyka jest delikatnie podkręcona, kontrast momentami zbyt mocny, ale jednocześnie balans bieli reaguje szybko. Problematyczne okazują się nagrania w pomieszczeniach czy w nocy, bo wyglądają mizernie. Stąd też jest to urządzenie zdecydowanie do nagrań w dobrych i bardzo dobrych warunkach oświetleniowych.
KAMERKA SCJAM 5000X ELITE JEST DOBRA, ALE NIE NAJLEPSZA
Samą kamerką można sterować przy pomocy aplikacji mobilnej. Można także korzystać ze zmiany kąta widzenia, trybu time laps czy nawet rejestratora jazdy do samochodu, co jest całkiem niezłym rozwiązaniem. Jednak dzisiaj nie o tym, a o jakości obrazu, którą zobaczycie w materiale wideo i ocenicie jego płynność, jak również ostrość i prezencję materiału wideo. Ja natomiast przejdę do podsumowania, które należałoby skwitować słowem „okej”. 
Nie jest to jakość godna porównywania do GoPro, które w internetach się przewija. Owszem - stosunek ceny do jakości nie jest najgorszy, wyposażenie jest bogate, wykonanie niezłe. Sądzę jednak, że poprzeczka - szczególnie ze strony Xiaomi - może okazać się dla SJCAM zbyt wysoka do przeskoczenia. Jeśli jednak traficie na okazję na portalach aukcyjnych, to z pewnością warto się skusić.
 |  |
