Test MSI GE66 Raider był nieunikniony już od stycznia, gdy pierwszy raz dorwałem się do tego laptopa podczas targów CES 2020 w Las Vegas.
Jednostka już wtedy jawiła mi się jako potencjalny sukces sprzedażowy w swoim segmencie. Oprócz potężnej wydajności miała też odpowiednio skrojoną stylistykę, która trafi w oko majętnych.
Sprawdź aktualną cenę polecanej konfiguracji MSI GE66 Raider:
MSI GE66 Raider - najmocniejsze Max-Q w akcji
Konfiguracja, która do mnie ostatecznie trafiła, ma w sobie kartę graficzną GeForce RTX 2080 SUPER Max-Q (90W) oraz odblokowany procesor Intel Core i9-10980HK. Flagowe podzespoły zostały wkomponowane w gustowny i wytrzymały kadłubek, nawiązujący stylistyką do samochodu sportowego.
Klapa matrycy otrzymała też nowe, prestiżowe logo ze smokiem, podobne do tego z flagowego MSI GT76 Titan. Za jej wąskimi ramkami znalazła się 15-calowa, matowa matryca IPS o rozdzielczości Full HD zgodna z G-SYNC i działająca z prędkością 240 Hz. Badania kolorymetrem wykazały sensowną jednolitość podświetlenia oraz wysokie pokrycie gamutu sRGB.
ZOBACZ AKTUALNE PROMOCJE na sprzęt MSI
Klawiatura ma przyjemny skok i dobrze zrealizowane podświetlenie RGB. Czcionka jest zdecydowanie gamingowa i to pozostawiam Twojej ocenie. Może bardziej neutralny krój byłby wskazany, jednak patrząc po naszej porównywarce notebooków, próżno go szukać w gamingówkach.
Nie zmienia to jednak faktu, że SteelSeries dobrze poradziło sobie z poczuciem i przełącznikami.
Touchpad jest prostokątny i wystarczająco śliski. Przełączniki zostały zintegrowane w jego taflę, czego nie jestem fanem, niemniej jest to kwestia gustu.
Porty w MSI GE66 Raider rozłożone są wzorowo, a wisienką na torcie jest slot kart SD, o którego postuluje od lat w każdym rankingu notebooków.
Przednia krawędź komputera została wykończona przydymionym, transparentnym plastikiem, przez którego przebija się podświetlenie RGB. Domyślnie jest wyłączone.
Wyloty systemu chłodzenia znalazły się na bokach i tyle. Podczas grania mi nie przeszkadzały, szczególnie gdy patrzyłem na temperatury podzespołów, które są na prawdę dobre.
Podczas krzyżowego obciążenia karty graficznej i procesora przy fabrycznej krzywej wentylatorów wyglądało to tak:
A po uruchomieniu systemu Cooler Boost tak:
Jak widać, nie ma tu kompletnie problemu z ciepłem, a i kultura pracy jest całkiem niezła, bo głośność mierzona z 30 centymetrów nie przekroczyła 62 dB we wzmocnionym trybie.
Co do baterii, to ta podczas moje standardowego, biurowo-multimedialnego użytkowania rozładowała się po około 6 godzinach. Jest to całkiem niezły wynik, zgodny z tym, co pokazywał test MSI GS66 Stealth, który też miał baterię 99.99 Wh w zestawie.
Jeżeli chodzi o granie, to test w pętli benchmark Hitman 2 przyniósł średnią na poziomie 102 minut.
Na sam koniec zostawiam kwestię dźwięku i tutaj jest bardzo średnio. Głośniki nie są tak rasowe, jakbym oczekiwał od tego przedziału cenowego. Co prawda w 15-calowcach nie spotyka się często subwoofera, jednak ogólnie drivery słyszałem już lepsze.
GeForce RTX 2080 SUPER Max-Q - na co pozwala jego moc?
Po tym technicznym wstępie czas wejść w sferę możliwości karty graficznej GeForce RTX 2080 SUPER Max-Q. Przede wszystkim należy pamiętać, że mobilne chipy posiadają możliwości stacjonarnych, takie jak obsługa Ray Tracing, DLSS 2.0 czy streamowania za pomocą enkodera.
W ramach sprawdzenia zachowania tego komputera w jego natywnych warunkach, czyli w rozdzielczości 1080p, pokusiłem się o parę porównań scen i wydajności z DLSS i bez DLSS. To samo zrobiłem z Ray Tracingowymi scenariuszami.
DLSS 2.0 pozwala zarówno wycisnąć więcej FPS tam, gdzie to możliwie, jak i zmniejszyć zużycie karty graficznej, gdy to procesor ogranicza liczbę klatek na sekundę.
Wizualnie NVIDIA zrobiła świetną robotę z tą technologią, bo jak sam widzisz w screenach, różnice nie są tak wielkie.
Czuć za to wzrost FPS, co jest widoczne przy tak szybkiej matrycy.
W Minecraft z kolei widać, co Ray Tracing potrafi zrobić z grą ogólnie. Wpływ na wydajność występuje, jednak za takie efekty warto się poświęcić.
Metro Exodus też przynosi świetne obrazy z uruchomionym śledzeniem promieni. Klimat scen jest lepiej oddawany przez globalną iluminację, która rzuca realistyczne łuny przedmiotów na podłogi i ściany.
Przejdźmy teraz na moment do gier, które dobrze pokazują skalowanie. Zacznijmy od wyniku w F1 2019 na ustawieniach Bardzo Wysokich. FPS znacznie powyżej 150 to znak, że mamy do czynienia z wysokim segmentem.
CS:GO też wyszedł całkiem nieźle. Rozdzielczość 720p i najniższe ustawienia dały średnią na poziomie 400 FPS przy spadkach do 104. To oznacza, że szybka matryca się w tym PC nie marnuje.
MSI GE66 Raider - podsumowanie
MSI GE66 Raider to udana konstrukcja, która utrzymuje zarówno świetne parametry pracy, jak i stylistykę. Klawiatura i touchpad działają przyzwoicie, podświetlenie RGB nie jest przegięte, a kultura pracy nawet podczas obciążenia może zawstydzać w tym segmencie konkurencję.
Sprawdź inne recenzje:
- Test MSI PS42 - Idealny laptop dla twórcy
- Test Lenovo Legion Y540 z GeForce RTX 2060 i i7-9750H
- Test Lenovo IdeaPad C340 - Tani laptop na AMD z dotykiem
Nie obyło się jednak bez problemów, takich jak choćby obecność modelu z RTX 2070 SUPER bez Max-Q na rynku. Za małe ustępstwo w wydajności można dzięki niemu oszczędzić sporą sumkę.
Dodatkowo bardzo rozczarowały mnie głośniki w tym komputerze. Notebook wygląda jak sportowe auto, a gra nieporównywalnie do swojego przedziału cenowego. Warto byłoby nad tym popracować.
![]() | ![]() | ![]() |