PODPOWIEDZI:

Recenzja Dziedzictwo Hogwartu - Spełnienie marzeń po latach!

Za nami najgłośniejsza premiera lutego. Hogwart Legacy to spełnienie marzeń wielu fanów Harrego Pottera. Czy jest to najlepsza gra z tego uniwersum? Zapraszam do przeczytania recenzji Dziedzictwo Hogwartu.

Dziedzictwo Hogwartu

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Spełnienia marzeń wielu fanów
  • Możliwość poznania Hogwartu
  • Przepiękna oprawa graficzna
  • Klimat!
  • Interesująca gra z otwartym świecie
  • Wypełniona zawartością i sekretami
WADY
  • Słaba fabuła
  • Mało przekonywujący bohaterowie
  • Warstwa techniczna produktu
  • Trochę brakowało mi polskiego dubbingu

Opowieść, której nie ma

Fabuła w Hogwart Legacy umiejscowiona jest około 100 lat przed wydarzeniami znanych z Harrego Pottera. Tytuł powstał bez wsparcia autorki książek. Twórcy mieli wolną rękę w podejmowaniu wielu decyzji i to bez wątpienia widać.

Nasza przygoda rozpoczyna się od stworzenia bohatera. Kreator pozwala stworzyć postać, z którą mamy utożsamiać się. Trochę szkoda, że narzędzie nie umożliwia dostosowanie protagonisty, tak jak to ma miejsce np. w Cyberpunku 2077 czy Skyrim. Wybieramy z góry z określonych klocków, stworzonych przez autorów gry. Trochę dziwny jest system „cenzury” wprowadzania imiona i nazwiska postaci. Przypomnę, że jest to gra singlowa i istnieje system weryfikacyjny wprowadzanych danych.

Trafiamy w świat Harrego Pottera, który wygląda zupełnie inaczej niż ten z książek czy filmów. Brakowało mi trochę „nowoczesności” w świecie czarodziejów. Za to świetnie sprawuje się średniowieczny klimat. Gobliny i czarnoksiężnicy zawiązują przymierze, by zniszczyć czarodziejów i czarownice. Nasza postać trafia w sam środek konfliktu i obdarzona jest niezwykłymi zdolnościami. Jesteśmy wstanie postrzegać oraz używać Starożytną Magię, coś tak pierwotnego, co jest w stanie zmieniać świat. Walka toczy się o moc kontrolowania tej energii.

Dziedzictwo Hogwartu - Wielka Sala

Warstwa fabularna rozpędza się i poznajemy dalsze informacje na temat Starożytnej Magii. Wątek fabularny jest dość długi i na skończenie kampanii potrzebować będziemy około 25 godzin rozgrywki. To dość dużo biorą pod uwagę inne gry, jednak występuje tutaj wiele zapychaczy.

Fabuła rozciąga się do absurdalnych długości. Wiele momentów jest przegadanych oraz zupełnie niepotrzebnych. System dialogowy wydaje się być sztuczny. Możemy podejmować różne wersje dialogowe, które i tak nie mają żadnego znaczenia. Starają się jednak dawać graczowi poczucie, że każdy wybór i decyzja mają znaczenie.

rozgrywka

Dziedzictwo Hogwartu to piaskownica, która daje sporą dowolność graczowi. Można poczuć się niemal jak nastoletni czarodziej, który trafił do tego magicznego świata. Zamek Hogwart robi wrażenie! Nic nie stoi na przeszkodzie, aby skupić się na eksploracji otoczenia, wykonywaniu misji pobocznych czy innych aktywności. Tych nie brakuje i tytuł jest nimi naszpikowanych. Z początku byłem przerażony ogromem możliwości. Im dłużej grałem, tym bardziej oswajałem się z możliwościami.

Dziedzictwo Hogwartu - Ciekawa mini gra

Nasza postać może trafić do jednego z czterech domów: Gryffindor, Slytherin, Ravenclaw i Hufflepuff. Sami decydujemy o tej decyzji, ale nie ma to większego znaczenia dla rozgrywki. Nie pokazano większych zależności pomiędzy dormitoriami. W Hogwart Legacy wszyscy się lubią i są dla siebie bardzo życzliwi.

Sprawdź cenę testowanej gry:

Zobacz aktualną cenę gry Hogwart Legacy

walki czarodziejów

W tytule nie brakuje pojedynków na różdżki. Twórcy wykazali się pomysłowością i starcia są bardzo emocjonujące. Najciekawiej robi się, kiedy walczymy z kilkoma przeciwnikami jednocześnie. Walka jest dynamiczna i zmusza do korzystania z wielu zaklęć. Element ten jest bardzo dobrze wykonany i nie nudzi się nawet podczas późniejszych godzin spędzonych nad tytułem.

Do tego dochodzą nowe elementy takie jak atrybuty, umożliwiające wygodną walkę. Starożytna Magia, blokowanie i kontraktami czy kończąc na zabójczych kombinacjach. Główny bohater macha różdżką niczym rasowy czarodziej. Nawet biorąc pod uwagę, że taki zabieg nie ma praktycznie sensu, to cieszy oko.

Dziedzictwo Hogwartu - Walka cieszy nawet po wielu godzinach grania

Element pojedynków jest bardzo niewygodny na klawiaturze. O ile celowanie myszką jest szybsze niż na padzie, to w ostatecznym rozrachunku na kontrolerze gra się lepiej. Nie starałem się nawet zmuszać do grania na klawiaturze. Szybko przestawiłem się na pada, na którym grało mi się znacznie wygodniej.

malownicze krajobrazy

Dziedzictwo Hogwartu wygląda obłędnie! Wrażenie robi zamek oraz architektura. Miejsca które znasz z kina w końcu możesz odwiedzić. Niewidzialnych ścian, blokujących eksplorację jest dość mało. Już niemal od początku przygody możesz zwiedzać Hogwart i jego okolice. Szkoła skrywa w sobie wiele sekretów i znajdziek do zdobycia.

Sprawdź polecane zestawy komputerowe,
na których będzie można porać w Dziedzictwo Hogwartu >>>

Dobrze, że twórcy nie ograniczyli się tylko do samego zamku. Zwiedzać możemy pokaźne tereny po za zamkiem, błonie czy niedaleko położoną wioskę Hogsmeade. Nie mogło też zabraknąć bardziej ikonicznych miejsc takich jak: Azkaban, Bank Gringotta czy Zakazany Las. Przytrafiają się też bardziej korytarzowe lokacje w postaci jaskiń i labiryntów.

Dziedzictwo Hogwartu - Oprawa graficzna potrafi skupić spojrzenia

Najsłabszym elementem graficznym są niestety same postacie. O ile wyglądają graficznie całkiem w porządku, to zdradzają je animacje. NPC mają dość dziwną mimikę twarzy. Moja postać cały czas się uśmiechała i robiła głupie miny pomimo, że sytuacja była zupełnie inna. Animacja jest momentami bardzo drętwa a i nie zawsze to co mówią postacie pokrywa się z ruchem ich ust.

świat bez harrego pottera

Z początku miałem olbrzymie obawy co do gry. Jak będzie wyglądał świat, który znamy z Harrego Pottera? W momencie rozgrywania się fabuły gry, Harrego Pottera nie było jeszcze na świecie. Niestety moje obawy się potwierdziły.

Moja główna postać jest wszystko wiedząca i wszystko potrafiąca. Zaczyna swoją przygodę w Hogwarcie od piątej klasy i już od pierwszego dnia rzuca czary jak prawdziwy perfekt. Obdarzona jest specjalnymi mocami, pozwalającymi dostrzegać Starożytną Magię. Niestety takie osadzenie bohatera w magiczny świat jest dość nudne. Bohater nie ma żadnego celu, nie przechodzi przemiany czy uczy się na błędach.

Dziedzictwo Hogwartu - Lekcje zielarstwa nie muszą być nudne

Twórcom nie udało się wypełnić tego barwnego świata Harrego Pottera. Nie będę nawet wspominał, że się do niego nawet nie zbliżyli. Szkoda, że nie współpracowali z J.R. Rowling.

kwestie techniczne

Ogrywałem wersje na komputery, która ma kilka swoich bolączek. Pierwsza to optymalizacja w otwartych terenach zamku. Klatki w Hogwarcie potrafią drastycznie spaść praktycznie bez powodu. Ze względu na możliwość podróżowania po całej szkole, występują momenty doczytywania się gry. Stajemy przed drzwiami i czekamy, aż załadują się wszystkie assety i będziemy mogli grzecznie przekroczyć próg. W drodze są patche, które mają wpłynąć na wydajność gry.

Dziedzictwo Hogwartu - Trwa praca nad cieniami...

Kolejnym poważnym problemem jest generowanie cieni za każdym razem kiedy uruchamiamy grę. Kojarzysz kompilację shaderów z Call of Duty? Tam to jest pikuś, bo robi się to raz na patch, a w Hogwart Legacy za każdym razem jak uruchomimy grę. Proces ten nie trwa jakoś wyjątkowo długo, ale 3-4 minuty potrafią zlecieć na przyglądaniu się pasku postępu.

Podsumowanie

Hogwart Legacy to spełnienie marzeń wszystkich nastoletnich czarodziejów, którzy nie otrzymali listu od sowy. Gra przesiąknięta jest magicznym światem. To najlepsza gra komputerowa rozgrywająca się w uniwersum Harrego Pottera. Pokuszono się o stworzenie wielu małych smaczków, ukłonów dla gracza, który czytał książki tego najpopularniejszego czarodzieja na świecie.

Avalanche Studios potrafi robić gry na licencji z otwartym światem. Ich poprzednia gra Mad Max jest kapitalnym przykładem. W Hogwart Legacy zrobili coś podobnego, dali graczom przepiękną laurkę w postaci spełnienia ich marzeń. Zobaczyć szkołę magii na własne oczy to coś niebywałego. Poczuć się jak uczeń, chodzić na zajęcia, polatać na miotle czy powalczyć w pojedynku na różdżki.

Niestety musi być też łyżka dziegciu w beczce miodu. Fabuła jest bardzo słaba, momentami za długa i przegadana. Z dialogów nic momentami nie wynika, a wybory moralne i tak nie mają sensu. Postacie są napisane tragicznie, szczególnie wszystko potrafiąca główna bohaterka. To nawet Hermiona miała trudności z niektórymi zajęciami czy lataniem na miotle.

Czy warto zagrać? Jak najbardziej! To wciąż najlepszy tytuł jaki może zaoferować uniwersum Harrego Pottera. Chciałbym zobaczyć współpracę studia z autorką, która to stworzyłaby lepszy scenariusz do gry.

Ocena Dziedzictwo Hogwartu 4.5/5Rekomendujemy Dziedzictwo Hogwartu

Sprawdź też poprzednie recenzje gier:

blog comments powered by Disqus
Recenzja Dziedzictwo Hogwartu - Spełnienie marzeń po latach!