PODPOWIEDZI:

Motorola Moto Z3 Play - Ostatni modułowy smartfon? - Test

Rok temu miałem okazję testować Motorolę Moto Z2 Play z trzema dodatkowymi modułami, a od roku korzystam również prywatnie z pierwszego modułowego flagowca Motoroli – Moto Z. Tym razem na testy przyszła Motorola Moto Z3 Play, której dokładnie się dziś przyjrzymy.

Motorola Moto Z3 Play 64GB Czarny (PABH0048PL)

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
3 GŁOSÓW
ZALETY
  • Dobry SuperAmoledowy Panel
  • Smukła obudowa
  • Dodatkowe moduły
  • Aktualny system
  • Jasny obiektyw f/1.7
WADY
  • Przeciętna specyfikacja
  • Cena w stosuku do konkurencji

Motorola przez 3 lata postanowiła prowadzić projekt smartfonów modułowych. Moim zdaniem projekt udany, ciekawy, innowacyjny. Same smartfony trzymają poziom, na pewno nie da się ich pomylić z innymi.

Ja osobiście przekonałem się do modułów. Proste przykłady. Jaki telefon jest najlepszy do gier – taki, który posiada dodatkowy pad – dokładnie taki jak moduł Motoroli. Telefon z bardzo dobrą baterią? Proszę bardzo, mamy dostęp do modułu Battery Pack i nagle mamy do dyspozycji 5000 mAh, które starcza nam na dwa lub trzy dni. Najlepszy muzyczny smarfon? Proszę założyć moduł JBLa i zobaczyć jak telefon gra. Przy okazji testów Z3 Play dostałem również kamerkę 360, którą możemy bezpośrednio streamowac na YT. Możliwości są nieograniczone i to bardzo podoba mi się w Motoroli.

Aktualna Cena Moto Z3 Play >>>

Wygląd Motoroli Moto Z3 Play

Wróćmy jednak do dzisiejszego bohatera. Jest to już trzecia odsłona Motoroli z serii Play. Od poprzedniej wersji nie zmieniło się stosunkowo dużo. Urządzenie nabrało bardziej współczesnego wyglądu. Mamy już tu zmienione proporcje z 16:9 na 2:1, została przy tym minimalnie zwiększona rozdzielczość, która nadal jest w Full HD. W tym wypadku jest to 2160x1080p. przy 6,01 calowym ekranie, wykonany w technologii SuperAmoledowej.Motorola Moto Z3 Play w dłoni
Rozmiary, jak we wszystkich smartfonach modułowych od Motoroli są bardzo zbliżone. Dzieje się tak, aby moduły, które produkowane są już od dwóch lat były kompatybilne zarówno z nowymi, jak i poprzednimi urządzeniami. Zmiany w tegorocznym modelu widoczne są na froncie. Zniknął skaner odcisków palców, przez co został powiększony wspomniany ekran. Tył za to pokryła tafla szkła. Nadal mamy charakterystyczne okrągłe oko, które skrywa dwa obiektywy – jeden bardzo jasny 12mpix o przysłonie f1,7  drugi wspomagający głębię 5 mpix.

Zobacz też: Ranking smartfonów

Motorola Moto Z3 Play z boku
Ciekawie zrobiło się po bokach, sporo klawiszy, ale tam właśnie przeniesiono czytnik linii papilarnych, podobnie jak to ma miejsce w smartfonach Sony. Czy jest to dobre posunięcie – trudno powiedzieć – kwestia przyzwyczajenia, mi osobiście jakoś nie leżał. Na dole znalazło się tylko wejście USB-C, głośnik przeniesiono na front, tam gdzie głośnik rozmów. Całość wygląda estetycznie, choć oczywiście nie rewolucyjnie. Trochę rażą duże czarne ramki, mogłyby być trochę mniejsze. Nie ma jednak tragedii.

Specyfikacja w Moto Z3 Play

Przejdźmy do samej specyfikacji. Tutaj też nie mamy rewolucji. Do dyspozycji mamy Snapdragona 636 z 4 GB pamięci RAM na pokładzie. Zestaw wystarczający aby obsłużyć najnowsze tytuły, ale i także pozwala na swobodne poruszanie się po systemie. Nie grzeje się przesadnie – ot typowy cywilny smartfon jakich wiele na rynku w tej specyfikacji. W benchmarku Antutu smartfon osiągnął 111 tys, co jest wynikiem spodziewanym, daleko mu jednak do najlepszych.

Multimedia w Moto Z3 Play

Jeżeli nie ma o czym mówić odnośnie specyfikacji, przejdźmy do multimediów, jest to ciekawe zagadnienie, ponieważ w Moto Z3 Play mamy z tyłu dwa aparaty, przy tym jeden 12 mpix o bardzo jasnej przysłonie f1,7, który bardzo przyzwoicie robi zdjęcia w ciemnych sceneriach. Oczywiście nie jest to level Samsunga czy Huawei`a, ale jesteśmy w stanie dobrać optymalne ustawienia, aby zrobić ciekawe zdjęcie, tym bardziej, że mamy dostępny dość prosty tryb ręczny.

Motorola Moto Z3 Play przykładowe zdjęcieMotorola Moto Z3 Play przykładowe zdjęcieMotorola Moto Z3 Play przykładowe zdjęcie
Motorola Moto Z3 Play przykładowe zdjęcieMotorola Moto Z3 Play przykładowe zdjęcieMotorola Moto Z3 Play przykładowe zdjęcie


Bardzo podobają mi się tryby dostępne w aparacie. Nie są bezsensu i dziecinne, tylko przydatne i wydają się być przemyślane. Mam tu na myśli np. skaner tekstu. Wystarczy nakierować aparat na tekst i go zaznaczyć, aby skopiować.

Ciekawą opcją jest również tryb sportowy, gdzie wyróżniamy jeden kolor, a reszta jest w odcieniu szarości. Zdjęcia wykonane w taki sposób nabierają naprawdę ciekawego charakteru. Mamy również zwolnione tempo, film poklatkowy oraz tzw. ruchome zdjęcia. Nie są to jednak innowacyjne funkcje,  gdyż dobrze znane są już z innych modeli. Zasadniczo oceniam aparat na dobry minus. Rewelacji nie ma, ale jest, ponownie moje ulubione słowo, przyzwoity.

Motorola Moto Z3 Play podwójny aparat


Muzycznie jest co najwyżej przeciętnie, jeden głośnik umieszczony na froncie nad ekranem, tam gdzie dostępny jest również głośnik rozmów. Gra dość głośno, ale to wszystko co można o nim powiedzieć. Do tego brak złącza 3,5 mm ostatecznie przekreśla go jako smartfon muzyczny, jednak ratunkiem dla niego są moduły, o których właśnie chce powiedzieć.

Moduły w Moto Z3 Play

Tym razem wraz z Motorolą otrzymałem 4 moduły – kamerę 360, głośnik JBL, dodatkową baterię oraz gamepad. Te moduły pozwalają znacząco rozszerzyć możliwości naszej Motoroli albo naszych Motoroli, bo jak wiadomo moduły mają kompatybilność wsteczną, czyli osoby, które kupiły Motorolę 3 lata temu nadal mogą cieszyć się z proponowanych nowości.

Motorola Moto Z3 Play zestaw modułów
Na pierwszy ogień idzie gamepad. Świetna rzecz dla osób które lubią grać na smartfonie. Ja  na pewno należę do takich osób. Do dyspozycji mamy typowy pad z analogami. Mamy również wejście jack 3,5 mm, czyli uzupełniamy braki w naszym smartfonie, a przy tym grając nie musimy przeszkadzać innym. 

Gra się bardzo przyjemnie, klawisze dobrze wchodzą pod palce. Wykonanie modułu również stoi na wysokim poziomie, choć jest dość lekki i plastikowy. Niestety jest jedna dość poważna przeszkoda. Gamepad nie jest kompatybilny z wieloma grami. Nie zagrałem na padzie w Fifę, nie zagrałem w PES-a, nie zagrałem również PUBG. Dla mnie gamepad stał się praktycznie bezużyteczny. Lubię sam wybierać gry, w które chcę zagrać, a nie, kiedy są one mi narzucane. Tak jak jest to w przypadku Motoroli.

Mamy specjalny wykaz gier, które wspierają gamepad. Jest ich sporo, niestety 90% proponowanych gier to zwykłe "arkadówki" nie prezentujące żadnej wartości. Są również perełki takie jak Modern Combat czy Real Racing. Moduł fajny, jednak wymaga ciągle wsparcia od deweloperów. Zresztą cały Android cierpi na brak jednolitego pada. Cały czas czekam na ruch Google aż stworzy coś od siebie i pokaże, jak to się robi.

Motorola Moto Z3 Play moduł do grania gamepad
Kolejnym modułem, który naprawdę zrobił na mnie wrażenie, jest kamera 360. Dwie optyki rejestrujące materiał filmowy w rozdzielczości 4K  w 360 stopniach. Bardzo ciekawy gadżet, ale przede wszystkim zaskakująca jakość filmów, które można rejestrować wraz z dźwiękiem. Do tego bez problemu możemy prowadzić transmisje na żywo w serwisie YT, co jest dodatkowym plusem. Oczywiście możemy robić również zdjęcia aż w 150 stopniach. Szkoda tylko, że koszt modułu to ponad 1000 zł, ale niewątpliwie warto.

Motorola Moto Z3 Play moduł kamera 360
Wraz z zestawem otrzymujemy również moduł powerpack, czyli bateria o pojemności 2000 mAh. Chyba najbardziej pożyteczny moduł, ponieważ prądu nigdy nie za wiele. Dzięki temu, nasz smartfon otrzymuje właściwie drugi akumulator i działa jeszcze raz tak długo. Przy testach Moto Z3Play to bez problemu dwa pełne dni.

Motorola Moto Z3 Play moduł powerpack
Głośnik JBL to moduł zaprezentowany rok temu, zapraszam was do recenzji Moto Z2 Play tam powiedziałem o nim trochę więcej.Motorola Moto Z3 Play z głośnikiem jbl

Podsumowanie testu Moto Z3 Play

Szkoda, że projekt modułowych smartfonów Motoroli się kończy, ale chwała im za to, że wytrzymał aż 3 lata. Wadą tych rozwiązań na pewno jest cena, z drugiej jednak strony jeden moduł może starczyć aż na 3 generacje smartfonów – to dużo aby nam się po prostu znudził. Moim zdaniem był to jeden z lepszych smartfonowych pomysłów tej dekady.

Zobacz też: Porównywarka smartfonów

Kończąc już recenzję Motoroli Moto Z3 Play, warto powiedzieć o systemie. Mamy tutaj do dyspozycji Android 8.1 z poziomem zabezpieczeń na miesiąc wrzesień. Nakładka bardzo zbliżona do czystego Androida. Bardzo podoba mi się funkcja wygaszacza ekranu. Wystarczy tylko zbliżyć rękę do telefonu, a on reaguje i pokazuje zegar oraz powiadomienia. Bez odblokowywania ekranu można nawet je sprawdzić dłużej naciskając. Oczywiście mamy dostęp do gestów, bardzo prostych, ale skutecznych z których faktycznie możemy na co dzień korzystać. Sam system działa sprawnie, ale to już nie jest jakaś wartość dodana a zwyczajnie smartfonowo-ludzka przyzwoitość.

Motorola Moto Z3 Play test
Podsumowując - sama Motorola Moto Z3 Play nie jest oczywiście smartfonem rewolucyjnym. Wszystko rozbija się o wspomniane moduły i to one sprawiają, że Z3 Play może być wyjątkowa. Oczywiście ma swoje mocne strony – przede wszystkim ekran i wykonanie. Słabiej wypada specyfikacja, ogólnie jednak przyznaję ocenę 4 na 5 gwiazdek

Moto Z3 Play - ocena 4 z testu

Sprawdź też inne recenzje telefonów:

blog comments powered by Disqus
Motorola Moto Z3 Play - Ostatni modułowy smartfon? - Test