W tym dziale przygotowaliśmy najnowsze rankingi odkurzaczy automatycznych. Stworzone zostały przez naszych redaktorów i mogą pomóc Ci wybrać najlepszy produkt. Pod listą aktualnych zestawień możesz też przeczytać wartościowe porady zakupowe. Dzięki nim poznasz najważniejsze cechy i parametry sprzętu z tej kategorii. Połączenie polecanych produktów z przewodnikiem „jak kupić” będzie dla Ciebie gwarancją dobrze wydanych pieniędzy.
Najmocniejszy robot sprzątający jest w stanie wykonać za Ciebie najbardziej żmudną pracę i samodzielnie powrócić do stacji. Za moment poznasz TOP 10 najwydajniejszych odkurzaczy automatycznych o imponujących możliwościach. Zapraszam!
Autor: Magdalena Połczyńska/ 5 polubień
Przez długie wieki, osoby chcące utrzymać czystość w swoim domu, zmuszone były do korzystania z tradycyjnej miotły. Na ratunek przyszły w końcu odkurzacze. To wygodne rozwiązanie, które zna każdy z nas. Nie wszyscy jednak mieli jak dotąd styczność z jeszcze lepszą wersją tego pomysłu. Zautomatyzowanymi robotami sprzątającymi.
Jeżeli nie wiecie jeszcze, jak wybrać nowy odkurzacz automatyczny, pomożemy wam sobie z tym poradzić. Bierzemy na tapet najważniejsze zagadnienia dotyczące takich sprzętów i tłumaczymy co i jak.
Przygotowaliśmy odpowiedzi na kilka pytań, które może sobie zadawać przyszły użytkownik robota sprzątającego. Nie przejmujcie się, porady tutaj zawarte pomogą wam wybrać odkurzacz automatyczny, który was w pełni usatysfakcjonuje.
Jeżeli sprzęt ma dobrze dbać o czystość naszego domu - musi być w stanie na jednym przejeździe odkurzyć wszystkie pomieszczenia. Na ogół, zależnie od trybu pracy, odkurzacze automatyczne potrafią pracować od 30 do nawet 120 minut.
Po pracy każde urządzenie bez zasilania własnego musi się jednak naładować. I to jest całkiem istotna sprawa, nawet w przypadku odkurzaczy automatycznych. Przecież nie zawsze mamy wpływ na to, czy przypadkiem dziecko nie wróci nagle do domu, zostawiając ślady piasku na ziemi. Takie sprzęty zazwyczaj muszą ładować się około 3 godzin po pełnym rozładowaniu.
Większość automatycznych odkurzaczy skonstruowanych jest na bazie kształtu koła. Taki układ jest już na tyle rozpoznawalny, że w zasadzie od razu wiemy, z jakim urządzeniem mamy do czynienia. Można powiedzieć, że jest to już złotym standardem, jeżeli chodzi o odkurzacze-roboty. Tylko że właściwie to dlaczego właśnie taki kształt jest najczęściej wybieranym?
Już pierwszy odkurzacz automatyczny, Electrolux Trylobite, miał taki kształt. Wszystko ze względu na próby zwiększenia autonomiczności urządzenia. Kiedy taki sprzęt trafi na róg, będzie mógł się obracać, dopóki nie znajdzie z niego wyjścia. Nowoczesne sprzęty są w stanie określić przestrzeń wokół siebie bez metod prób i błędów, ale design pozostał.
Wysokość to główna interesująca nas cecha rozmiaru. Jeżeli sprzęt jest zbyt duży - nie zmieści się pod sofę lub komodę. Wraz ze zmniejszeniem tej wartości zmniejsza się również pojemność odkurzacza. Trzeba więc brać to pod uwagę i dobierać sprzęt z rozmysłem. Producenci zazwyczaj celują pomiędzy 6 a 9 cm.
I tak, i nie. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób można go opróżnić, a także od tego, czy sprzęt pracuje na różnych piętrach. Jeżeli system wyjmowania brudów jest komfortowy i wystarczy wyjąć pojemnik z pozycji leżącej - nie ma problemu nawet z ciężkim odkurzaczem. To samo tyczy się sprzętu pracującego w mieszkaniu lub domu jednopiętrowym.
Wszystko zależy od oprogramowania i czujników. Większość sprzętów ze średniej i wyższej półki cenowej jest kompletnie bezpieczna, ale zdarzają się wyjątki. Jeżeli masz naprawdę małe, raczkujące dziecko, odradzamy używanie w jego pobliżu jakichkolwiek autonomicznych maszyn. Zwłaszcza bez nadzoru.
Jaki by był odkurzacz, gdyby nie potrafił sobie poradzić z niewielkim nadprożem lub wyższym dywanem? Bezużyteczny. Należy więc zwracać szczególną uwagę na podawany przez producenta parametr maksymalnej wysokości progu. Większość odkurzaczy powinna sobie poradzić z wjazdem na dywan, ale przezorny zawsze zabezpieczony.
Niektóre sprzęty, tak jak na przykład odkurzacz autonomiczny firmy Philips, wyposażone są w cztery koła. To rozwiązanie teoretycznie powinno pomóc w zwrotności i najazdach na progi. Nie jest to jednak takie pewne. Wystarczy spojrzeć na to, że najdroższe i najlepsze odkurzacze automatyczne zazwyczaj wyposażone są w jedną parę kół i dodatkowe koło zwrotne.
Chociaż ze względu na gabaryty typowy odkurzacz automatyczny mieści w sobie raczej niewiele brudu, to jest jasne, że chcemy, aby mieścił go jak najwięcej. Im dłużej nie musimy opróżniać pojemnika, tym rzadziej wchodzimy w interakcję z samym pojęciem sprzątania podłóg. A przecież o to właśnie w tym wszystkim chodzi, prawda?
Producenci zdają sobie sprawę z tego, że po to kupujemy roboty sprzątające, aby nie musieć mieć na co dzień styczności z kurzem. Dlatego pojawiają się takie rozwiązania, jak to znane z Roomby i7+ którą wymieniliśmy w jednym z naszych zestawień.
Producent wpadł na pomysł, żeby do stacji ładującej dołączyć moduł CleanBase. Ten dodatek wciąga po każdym powrocie odkurzacza zawartość jego pojemnika do worka. Gdy ten już się wypełni, wystarczy go wymienić na nowy. To idealne rozwiązanie dla alergików.
Panuje przekonanie, że jak robot sprzątający, to tylko Roomba, bo produkuje polecane odkurzacze automatyczne. Nic w tym dziwnego, skoro to właśnie firma iRobot wprowadziła te sprzęty pod strzechy. Nie należy jednak się tym za bardzo sugerować. Chociaż Roomby mają zwykle przewagę budżetu przeznaczonego na ich stworzenie i wielu ciekawych opatentowanych funkcji, warto rozglądać się też za propozycjami od innych producentów.
Na rynku jest wiele różnych firm próbujących odkroić kawałek tego tortu. Na dodatek proponując całkiem sensowne sprzęty. Wśród tańszych odkurzaczy automatycznych królują chińskie zamienniki - urządzenia firmy iLife i EcoVacs. W cenie do tysiąca złotych wysprzątają twój dom, ale raczej nie poradzą sobie na przykład z dywanami.
W wyższych przedziałach cenowych warto zainteresować się sprzętami Xiaomi i Miele. Firmy te oferują roboty sprzątające z unikalnymi cechami i świetnym stosunkiem ceny do jakości. Miele Scout na przykład posiada wbudowane kamery, pozwalające kontrolować zdalnie bezpieczeństwo w domu. Dlatego zajął drugie miejsce w naszej klasyfikacji najwydajniejszych odkurzaczy autonomicznych.
Sprzęty tego typu raczej nie należą do tytanów mocy. Jedne z najlepszych mają maksymalną siłę ssania liczoną w paru tysiącach Pascali. Dla porównania standardowy odkurzacz może wytwarzać podciśnienie o wartości 28 tysięcy Pa.
Roboty sprzątające najbardziej polegają na wielokrotnych przejazdach po tym samym otoczeniu. Skoro nie mogą wszystkiego wyssać w sekundę, próbują cząsteczki brudu podnieść fizycznie, za pomocą szczotek i specjalnie zaprojektowanych gumowych wałków. To, w przypadku tańszych opcji, stwarza czasem problemy przy najeżdżaniu na kable, czy zbieraniu sierści.
Niektóre sprzęty z wyższej półki automatycznie rozpoznają nawierzchnię, na której się znajdują. Jeżeli jest to dywan, włączą wyższą moc, zwiększając siłę ssania kosztem większego zużycia energii.
Jak najbardziej tak. Niektóre modele wyposażone są w funkcję mopa. Zazwyczaj do zestawu dołączane są dwa różne modele pojemników - te służące do pracy na sucho i te służące do pracy na mokro. Dzięki temu można bez strachu wypuścić taki sprzęt na rozlaną plamę po soku czy zaschnięte błoto.
Wraz z obniżeniem mocy silnika spada też głośność jego pracy. To naturalne, gdy jest mniej obrotów na minutę, sprzęt wytwarza mniej dźwięku. Kultura pracy odkurzaczy automatycznych jest dzięki temu naprawdę niezła. Najlepsze odkurzacze automatyczne nie obudziłyby czujnego kota, a już na pewno dziecka, pracując z głośnością 50 dB.
Odkurzacz automatyczny zazwyczaj oprócz zestawu wałków pośrodku, wyposażony jest także w szczotki boczne. To właśnie ze względu na nie jest w stanie zagarnąć cały brud spod ścian i z rogów.
Tutaj na ogół nie ma rewelacji. Trudno upakować skomplikowane systemy filtrujące w niewielkich gabarytach typowego robota sprzątającego. Dlatego właśnie, zazwyczaj przypomina on taki znany z najzwyczajniejszych odkurzaczy, z innowacją w postaci filtra w standardzie HEPA na wylocie.
Najistotniejszą zaletą robotów sprzątających, jest ich samodzielność. Potrafią poruszać się po domu i odkurzacz wszystkie możliwe zakamarki. W jaki sposób to robią?
To zależy od modelu i oprogramowania. Najprostsze i najtańsze modele czasami potrafią nawet obijać się o ściany, ale na ogół takie urządzenia korzystają z szeregu precyzyjnych sensorów. Te umieszczone wokół obudowy sprawdzają odległość do najbliższego obiektu na ich poziomie, mapując wewnętrznie otoczenie.
W zakupionym przez ciebie sprzęcie na pewno znajdzie się kilka naprawdę przydatnych czujników. Warto coś o nich wiedzieć.
Niektóre sprzęty wyposażone są w oprogramowanie pozwalające korzystać z zawartych w nim czujników do wykrywania tak zwanych wirtualnych ścian. Czym one są? Urządzeniami wypuszczającymi z siebie wiązki sygnałowe, które robot odkurzający interpretuje jako zakaz wjazdu. Nie chcesz, aby urządzenie sprzątało pokój dziecka? Prosta sprawa, zakup taki czujnik i postaw przed wejściem. Należy jednak pamiętać o tym, że większość takich sprzętów działa na baterie.
Wśród najczęstszych trybów pracy możemy spotkać autonomiczny, pozwalający robotowi samemu decydować za pomocą algorytmów co sprzątać i odkurzanie miejscowe, nazywane inaczej trybem czyszczenia punktowego. Niektórzy producenci dodają też takie opcje jak mini-room pozwalający sprzątać małe pomieszczenia w krótszym czasie, czy też tryb Eco, który zmniejsza zużycie prądu.
Za sprawą oprogramowania robot decyduje o tym, gdzie należy jechać i gdzie już był. Większość odkurzaczy automatycznych wypracowuje powoli jak najlepsze trasy, upewniając się, że ich ścieżka będzie jak najbardziej ekonomiczna. W modelach z wyższej półki można ustalać im ich własną trasę, podejrzeć historię poruszania się, a nawet nazwać poszczególne pomieszczenia.
Używanie robota sprzątającego zwykle wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Nawet jeżeli sprzęt uczy się rozkładu mieszkania, nagła zmiana wymaga wypracowania nowych nawyków. Jest jednak rozwiązanie. Na przykład w droższych Roombach można zaprogramować do 10 różnych pięter. Wszystko za sprawą technologii Imprint Smart Mapping. Urządzenie przy tym automatycznie zorientuje się, na którym z nich jest. Dlatego właśnie głównie funkcje sprzętu decydują o tym, czy dostanie się do rankingu odkurzaczów automatycznych.
Niektóre modele Roomb wyposażone są w ciekawą funkcję, nazywaną przez producenta całkiem chwytliwie - Dirt Detect. Technologia ta używa optycznych i akustycznych sensorów, aby znajdować brud i się na nim skupiać. Producent chwali się nawet, że jego odkurzacze potrafią znaleźć zanieczyszczenia niezauważalne gołym okiem.
Niektóre sprzęty w rankingu odkurzaczy automatycznych mają możliwość podłączenia się do domowej sieci WiFi. Co za tym idzie, można nimi sterować z pomocą przygotowanej przez producenta aplikacji. Do czego to służy? Otwiera szereg nowych funkcji, pomaga zastąpić pilota i przyciski fizyczne. Poza tym może być niezłym początkiem dla prawdziwego inteligentnego domu sterowanego za pomocą telefonu.
Niektóre firmy dołączają do aplikacji ciekawe statystyki po skończonej pracy ich urządzenia. Dzięki nim dowiemy się na przykład, gdzie sprzęt przebywał, co wysprzątał i jak długo pracował.
Najlepsze odkurzacze automatyczne dzięki sparowaniu z telefonem są w stanie pracować na komendę. I to głosową. Wystarczy zaprogramować odpowiednie działania i połączyć je ze swoimi poleceniami. W ten sposób łatwo zmienimy robota w służącego.
Większość odkurzaczy automatycznych ma obecnie możliwość zaprogramowania pracy w wybranych przez użytkownikach dniach i godzinach. Najłatwiej jest to zrobić w odkurzaczach parujących się ze smartfonem, ale opcja ta nie jest zarezerwowana tylko dla nich. Zaprogramować cykle odkurzania w tygodniu można nawet w sprzętach z przyciskami fizycznymi.
Bardzo fajna sprawa. Czy to za pomocą pilota, czy za pomocą telefonu komórkowego, dobrze jest pokierować pracą odkurzacza. W ten sposób można zniwelować jedną z wad takich sprzętów. Brak wpływu człowieka na jakość pracy. Znajdziecie wiele takich sprzętów w naszym rankingu odkurzaczów automatycznych.
Sprawdź również:
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |